Skocz do zawartości

Morv

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Morv

  1. Po ponad 2 miesiącach w końcu udałem się dzisiaj do ASO BMW Lublin. Wymiana poduszek trwała około 1h-20minut i co ciekawe nie pomyliłem się w napisaniu o liczbie mnogiej. Gdy byłem na kontroli w czerwcu mówiono mi, że tylko poduszka pasażera jest to zmiany, a w kierownicy jest ok. W gratisie do nowych poduszek dostałem porysowany dekor pod pokrywą poduszki pasażera i najprawdopodobniej podczas pierwszej wizyty uszkodzili mi dekor (pęknięty) przy lewarku zmiany biegów, ale co do tego drugiego nie jestem pewien bo zobaczyłem to dopiero parę dni po wizycie 10 czerwca. Widać mają w poważaniu takie stare auta, albo po prostu taka jest jakość usług w ASO bo do tej pory myślałem, że obsługa jest najlepszej jakości i ludzie piszą bzdury na temat tego czy innego serwisu autoryzowanego.
  2. Update: Trzy tygodnie temu umówiłem się na wizytę w BMW Lublin i dzisiaj oddałem auto do sprawdzenia co i jak z poduszkami. Całość trwała około godziny tak jak pani w mailu napisała i do tego auto zostało sprawdzone pod kątem pracy zawieszenia, hamulców, wycieków itd (Dostałem do tego wideo z przeglądu). Co do samych poduszek stwierdzili, że poduszka w kierownicy zostaje bo nie ma potrzeby jej wymiany, a zamówiona i zmieniona ma być poduszka pasażera. W sumie na dobrze wyszło bo jasiek w kierze jest w bardzo dobrym stanie wizualnym i nie ma ryzyka, że będzie słabo pasować jak u niektórych. Teraz mam czekać na telefon bo nie byli w stanie podać nawet przybliżonego terminu kiedy poducha u nich będzie i wtedy mamy umówić się na kolejną wizytę.
  3. Witam Przypomniałem ostatnio sobie o tym, że była akcja przywoławcza na poduszki do E46. Po prawie 5 latach posiadania auta zmusiłem się i napisałem maila do najbliższego ASO BMW. Dostałem odpowiedź, że faktycznie są akcje techniczne odnośnie poduszek w moim aucie. Przeczytałem kilka ostatnich stron i w końcu jak to jest jeżeli kierownica była wymieniana. Mam sedana polift końcówka 2001 roku z kierownicą M-Pakiet, a po VINie s255 sports leather steering czyli standardowa, ale też chyba z okrągłą poduszką. Jest szansa, że ugryzą temat i zmienią obydwie poduszki czy szkoda nawet się umawiać? Wymieniłbym poduszki na własną rękę, ale kosztują parę ładnych tysięcy wiec niestety odpada z wiadomych względów. Pytam bo do ASO mam dość daleko, ale z drugiej strony wolę wydać te kilkaset złotych na paliwo niż mieć w głowie, że podczas kolizji ja albo pasażer może dostać odłamkami metalu po twarzy. Wcześniej myślałem, że w najgorszym wypadku poduszka po prostu nie wystrzeli...
  4. Jak mówiłem tak zrobiłem tylko tydzień później bo gość nie miał czasu. Podpięliśmy bawarkę ale okazało się, że już ma najnowszy możliwy soft. No to nic wgraliśmy czysty i eureka pierwszy przejazd zero falowania, ale ruszanie z miejsca dalej trudne. Tłumaczyłem to sobie tym, że adaptacje były skasowane. Obroty jak spadały najpierw zatrzymywały się na chwilę w okolicy tysiąca i potem spadały do zadanych +/- 700 i tak zostawały. Niestety szczęście nie trwało długo bo już przy chyba 3 jeździe testowej wróciło falowanie. Trochę pojeździliśmy, potestowaliśmy, ale niestety nic z tego konkretnego nie wyszło, a czystego softa wgrywaliśmy 3 razy. Za jakiś czas mam się odzywać to spróbujemy z innym ECU, ale wątpię aby to coś zmieniło.
  5. Morv

    Bmw e46 m54b25 stukanie

    Film niedostępny.
  6. Daj sobie spokój na tą chwile, albo walcz w jakiś inny sposób niż wymienianie części dookoła co też ja robię/zrobiłem. Też mam M54B25 i jest dokładnie ta sama historia. Pedałem gazu na postoju jestem w stanie spowodować, że auto zgaśnie. Manewry parkingowe są trudniejsze niż w normalnym sprawnym samochodzie. Jak oddaje auto na coroczny przegląd to wjeżdża nim gość który tam pracuje i nie było sytuacji by auto chociaż raz mu nie zgasło. :D Do tego dochodzi falowanie obrotów na jałowym jak trzymam gaz przykładowo na 800 obrotów lub po prostu jak się toczę na luzie. Gdy samochód stoi i nic nie dotykam obroty są OK. Oczywiście podczas jazdy w trasie na biegu wszystko jest ok i jedzie się super, a osiągi też wyglądają na dobre. Wymieniłem już sporo części i wydałem ponad 3000zł na graty, a nie ma żadnej poprawy. No i tak vanos też miałem regenerowany. Chcesz to regeneruj może u Ciebie to coś da, ale nie nastawiaj się na fajerwerki. Co do błędu przepławki też go miałem na starej oryginalnej VDO/Siemens. Przepływka niby pracowała normalnie i pokazywała parametry, ale raz na jakiś czas wywalało ten sam błąd w INPA tak jakby coś z wiązką do niej było nie tak. Najpierw kupiłem zamiennik Hella który nie pokazywał już, żadnego błędu, ale nie polecam bo pokazywał też zawyżoną masę powietrza więc dosłownie kilka dni później zakupiłem nową przepływke VDO. Do tej pory brak jakiegokolwiek błędu dotyczącego ów sprzętu. Ludzi z podobnym problemem jest wiele i mało jest konkretów. Nic konkretnego Ci nie poradzę bo sam walczę z tematem od prawie 4 lat i nie ma mądrego na to, a na forach to często tylko wymień to tamto, a nawet wiedzy podstawowej diagnostyki z INPA nie posiadają. W tą sobotę jadę na aktualizację ECU/DME do najnowszej możliwej wersji i jeśli to nic nie zmieni to najprawdopodobniej gdy zrobi się ciepło zmienię słupek w aucie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.