dlugas78

dlugas78 a gdzie " po trzecie" i " po szóte" bądź konsekwentny. A poza tym pewnie te dwa punkty, to integralna całość Twoich wypowiedzi i pewnie "dużo wniosą" Jesli Ty i Twoj uposledzony kolega nie potraficie przeczytac wszystkiego dokladnie to chyba ja nie musze odpowiadac na wszystkie Jego niepelnosprytne pytania? Nieprawdaz? buuuuuhahahah.

tak włąsnie wklejam fotki starej e32 bo z niej najbardziej czerpie satysfakcje,bo e39 mieć ładna to nie sztuka a e32 ktore jest 18-letnim samochodem tak.dziewczynie swojej tez nie załuje kasy i nie robie tylko na samochody.moim zdaniem warszawa to nie taka wieś no ale skoro ty tak uważasz to ok. tylko 255KM bo akurat taki sie trafił..trudno bo chcialem SRT.jak dla mnie znowu juz 528 przestało robić wrażenie.dlaczego nie masz 540i jak jestes taki kozak?przecież masz fuul kasy a t kupiłes ekonomiczne 2.8bueeheheh Dobra malolacie ktory najwiecej w zyciu przeszedles i zaliczyles najwiecej samochodow a pewnie i kobiet tez buuuehehehehe. Napisze ostatniego posta a potem wale ci ignora... Tu gdzie obecnie mieszkam (Anglia) nie musze sie lansowac 528i i wcale "nie chce, bo na nikim taka fura tutaj wrazenia nie zrobi. Jest to po prostu szare zwykle auto ktore latwo miesza sie z tlumem, a mi wlasnie o to chodzi bo ja nie z tych lanserow ktorzy to probuja zablysnac kupujac Chryslera 300C buueehehe(moze w Pl ci sie uda ale szczerze watpie) Jesli juz ktos ma sie ogladanc za samochodem na ulicy to musialoby to byc Porsche 911 Carrera, Jakis nowy model Astona Martina lub jeden z nowszych modelow Ferrari (bo tych starych jezdzi tu w brod i ludzie nie padaja jakos na kolana ale zapewne ty bys wyciagnal aparat fot. i pytal kierowce czy mozesz sobie trzasnac fote w srodku hah) A juz najwieksze zainteresowanie przechodniow budza fury z lat 30 tych lub 50tych odpicowane chromy w sloneczna pogode! To jest lans! Pozatym osobiscie tylko na mnie wrazenie robi (bo lubie BMW) jakas Mka w 5 budzie (jest ich tu od groma) ale lubie tez popatrzec jak przeleci Mka w trojce. Wyjedz zagranice zobacz czym ludzie tu jezdza i co sie nazywa prawdziwym "lansem" bardzo "doswiadczony zyciem" chlopczyku heh. Nie musze sie tlumaczyc dlaczego kupilem E-39 2.8i ale dla ciebie zrobie wyjatek heh: silnik 2.8 jest najlepszym kompromisem zposrod typowanych przezemnie 2.0 i 2.3, pali niewiele wiecej a frajda z jazdy lepsza. nadwozie jak i wnetrze 5tki jest obszerne zawieszenie bardzo komfortowe oraz pewne prowadzenie na prostej i w zakretach automatyczna skrzynia biegow dla wyzszego komfortu sprzedawal ja dziadek angol i byla super zadbana (jest nadal) z ksiazka serwisowa i wszystkimi fakturami po prostu zawsze podobala mi sie piatka! Styknie Ci??????? Oczywiscie moglem sobie kupic 3.5 ale po co??? W przeciwienstwie do ciebie mam jeszcze wiele innych hobby i zainteresowan w ktore inwestuje dlatego 2.8 jest dla mnie ekonomiczna i zarazem szybka fura i co najwazniejsze nie musze montowac w nim "szamba" bo stac mnie na paliwko... A co niektorzy doswiadczeni zyciem lanserzy tacy jak np. TY kupia nawet 4,4 ale potem katuja te nieszczesne silniki instalacjami gazowymi bo oczywiscie nie stac na utrzymanie buuuuuuhahaha. Nie sztuka jest kupic auto nawet z 5 litrowym silnikiem ale sztuka jest go utrzymac... Zakumales juz dlaczego jezdze 528 a nie 535 lub wiekszym??????? Mam nadzieje ze tak.

Po piewrwsze napisałes do goscia który jeździ E39 ze pewnie ma silnik 1.8 a tylko nalepkę 528. Jak masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego to sugeruje powrot do podstawowki: Nie napisalem ze konkretnie on przykleja nalepke 2.8 na E-39!!!! Napisalem ze ktos jesli ma 518 moze sobie dokleic 528 (niekoniecznie w E-39!) podobnie jak widze nieraz zwykle BMW trojki z naklejka "M POWER"- Zakumales dowcip juz, czy mam pisac nastepnego posta??????? Po drugie zastanawia mnie co Tu robisz i jak długo jeszcze bedziesz spłacał raty za swoją E39 Jesli potrafisz to sobie wyobrazic to swoja E-39 kupilem po kilku miesciacach calkiem luzackiego odkladania kasy bez zadnych wyrzeczen. A dlaczego tak krotko czytaj nizej. Po czwarte przejechałem już w życiu na swoich i służbowych (również w Krakowie w którym mieszkalem 2 lata i do którego pewie jeździsz raz na jakis czas zeby zobaczyć jak wygląda miast oraz w Irlandii czyli po drugiej stronie drogi), ponad 500 tysiecy klilometrów, więc mam pojecie o czym mowię. Po piąte w Irlandii zarobiłem troche kasy i stac mnie na zmianę samochodu, ale lubie swoje zadbane E34, które ma swój charakter i nie mam zamiaru go szybko sprzedawac. Tak masz racje jezdze zobaczyc jak wyglada prawdziwe miasto Londyn, nie do zasyfialej Irlandii gdzie ty siedzisz i jarasz sie ze jestes bog wie kim bo zarobiles TROCHE :twisted2: kasy (pewnie na zmywaku albo pikujesz buraki w warehousie dla TESCO buuuuhahaha) i kozaka zgrywasz wozac sie stara E-32 buueehehehe. Wyobraz sobie (jesli odpowiednio sie skupisz to moze dasz rade) ze siedze w Anglii (wczesniej usa kilka lat) (Londyn) juz 5 lat i tez zarobilem wiecej niz TROCHE (dlatego E-39 kupilem spokojnie po paru mies) kasy i przejechalem po twojej "drugiej stronie" heh wiecej niz twoje smieszne 500tys km (kierowca tira) Wiec na przyszlosc nie oceniaj ludzi zbyt pochopnie i nie wyskakuj w chmury ze jestes w Iralandii i zarobiles TROCHE kasy hahah bo obecnie na wyspach siedzi baaaardzo wielu polakow i na nikim wrazenia juz swoja zalosna Irlandia nie zrobisz... Po siódme gdybyś powiedział mi to co napisałes w twarz nie musiałbym tu siedzieć i pisac tego posta - byłoby juz po sprawie. Wlasnie udowodniles jakim jestes typowym stereotypem dresa w BMW heh litosc mnie bierze jak czytam twoje szczeniackie posty... Ale ok zagramy po twojemu: Moge Ci to w kazdej chwili powiedziec prosto w twarz KMIOTKU bo jestem z twojego miasta albo nie, to ty jestes z mojego! Mysle (Ba! jestem pewien!) ze te kilkanascie lat trenowania kick-boxingu nauczylyby cie w kilka sekund szacunku dla ludzi .... Mam nadzieje ze wybaczysz sobie swoja kompromitacje i przestaniesz w koncu wywyzszac sie nad innymi i udowadniac swoje IQ ktore jest wprost porporcjonalne do modelu BMW jakim obecnie sie wozisz (5) heh. Naprwade nastepnym razem zanim zaczniesz po kims "jechac" przeczytaj uwaznie posta a czasami czytaj "miedzy wierszami" zeby potem nie wyjsc na ograniczonego czlowieka ktory nie rozumie tekstu pisanego... Ja naprawde nie mam zamiaru spedzac tu czasu na pisanie postow kompletnie nie na temat, bo nie o to chodzi na tym forum, wiec tobie radze albo czytac i zrozumiec co ktos ma do przeslania , albo nie czytac wcale...(to drugie bedzie dla ciebie znacznie prostsze)

ja będę ucierał nosa takim ja ty.tylko weź pod uwagę ze mam jeszcze dwie e39 i w tym taka jak ty buuuuhahaha.i dla twojej wiadomości dnia 12.12.07 kupiłem Chryslera 300C w 2007r 3.5 255Km.ot co.to właśnie ty lans uprawiasz myśląc ze jak masz e39 to jesteś gość ze już nie ma lepszego i na tej mechanice dłuuugo jescze zejdzie kiedy będziesz mógł sobie pozwolić mieć dwie e39 i e32 po to żeby mieć satysfakcje-ja właśnie po to ja mam. więc nie wyskakuj mi tu z tekstami bo wydaje mi się ze jestes ograniczony umysłowo-tak sie zachowujesz jak małe dziecko masz napisane w podpisie tylko małopolska pewnie jesteś ze wsi i nie twoje wypowiedzi właśnie sie do takich ograniczją O gratuluje nowego nabytku jakim jest Chrysler 300C 3.5 i tylko 255koni? Smiech! Moze tata Ci kupil i teraz bedzisz rznal cwaniaka na miescie (albo najprawdopodobniej w swojej wsi) heh. dla mnie raczej nie masz sie czym chwalic bo amerykanskie auta nie robia na mnie kompletnie najmniejszego wrazenia (bylem w stanach kilka lat dlatego wiem co pisze). Jak chcesz to kup sobie jeszcze nawet i 5 Nysek jak nie masz co z kasa robic tylko tyrac zeby utrzymywac 3 lub 4 samochody hah. Mnie tam wystarczy tylko jeden i gdy nie mam pozostalych 3-ech moge sobie za odlozona kase pojechac na wycieczke z laska a nie pucowac pozostalych fur w garazu. Jestem fanem marki BMW a nie maniakiem... Niby masz 4 bryki ale wklejasz fotke starej e-32 ? bueeheheh... :cool2:

myśle ze to było nie stosowne mowić tu kogo na co stać.myśle ze ten kolega w wielu sprawach ma wiecej do powiedzenia niż TY.na co dzien ma styczność z samochodami i musi sie znać.to jego praca.a myślisz ze masz 528 i jestes kozak?jeśli to to się mylisz Nie wydaje mnie sie zeby mial wiecej do powiedzenia kolego bo jestem mechanikiem samochodowym. A ty co rodzina jego jestes ze go bronisz? Wozisz sie stara 7-ma 3.5 litra lanserze za piatke z podswietleniem na podwoziu pewnie bo myslisz zlowic jakas blachare na 3.5litra heh i pewnie ja zagazowales bo na paliwko nie wyrabiasz buuuuhahaha, kozaku ty! Nie chcesz to nie czytaj mych postow nikt cie nie zmusza do tego!

Jesli znasz się na jeżdzeniu i obliczaniu spalania tak jak na modelach i wersjach BMW to szkoda mi oczu zeby czytac Twój długi post. Popraw mnie jesli sie mylę. Nie było chyba 518 E39, czyżbyś był szcześliwym posiadaczem takiego egzemplarza? Napisze tego posta mozliwie jak najkrocej i nazwiezlej zeby mogl go lepiej zrozumiec... Jak narazie to widze ze o tescie spalania w E-39 2.8 mozesz sobie tylko pomarzyc, skoro jezdzisz 15-letnia padlina ze smiesznym 2.0 pod maska :twisted2: Do innych posiadaczy 2.0: Wybaczcie ale zawsze bede ucieral nosa takim cwaniaczkom jak ten tu wlasnie.

Jesli znasz się na jeżdzeniu i obliczaniu spalania tak jak na modelach i wersjach BMW to szkoda mi oczu zeby czytac Twój długi post. Popraw mnie jesli sie mylę. Nie było chyba 518 E39, czyżbyś był szcześliwym posiadaczem takiego egzemplarza?_________________ Wcale nie napisalem ze w E-39 bylo 1.8!!!!! A w E-34 nie bylo 518????????????????? Nie mowimy tu tylko o E-39 kmiotku! Znalazl sie ten bystrzacha co wylapuje cudze bledy!!! Wolna wola Nikt Ci nie kaze czytac moich postow skoro sa bardzo dlugie (zbyt dlugie dla Ciebie) i nie zawsze czytasz je uwaznie i pewnie niewiele tez z nich potrafisz zrozumiec :mad2: . Kup 2.8i (jesli Cie stac) pojezdzij chwile i zobacz ile pali, a nie podwazaj opini ludzi ktorzy przejechali kilkaset tysiecy kilometrow a moze i wiecej i nie jedno w zyciu przeszli...........

Nieeee, jak czytam te posty ze niby 528i spala 12l na 100km po miescie to smiac mi sie chce czego to ludzie nie zrobia i nie napisza zeby zaimponowac innym ze jego slusznych rozmiarow silnik spala sladowe ilosci paliwa :duh: Jezdze 1,5 roku 528i w automacie i prawda jest taka ze przy normalnej (czyt. spokojnej i bez zamulania) jezdzie ta "buda" siorpnie leciutko 14,5-15 litrow na kazde 100km jazdy po miescie! Przy jezdzie nieco ostrzejszej typu gaz w podloge od swiatel do swiatel spali tyle ile jest w zbiorniku heh. I nie ma gigantycznej roznicy miedzy automatem a manualem (max 1 litr /100km) Nastepna sprawa ze taki silniczek tylko ze wzgledu na swoja pojemnosc spala duzo a do tego musi wprawic w ruch wazace ok. 1600kg auto! Jesli chcesz 528i osiagnac wynik 12l/100km po miescie to musisz sprawic zeby to auto sie tylko toczylo a to juz nie jest jazda. Na trasie wypada zdecydowanie lepiej ale bez przesady, nie piszcie znow ze do 180km/h spali 8l/100km!?! - Bzdura! Przy predkosciach rzedu 140-150 siorpnie jakies 8,5-9l i to na autostradach z wlaczonym tempomatem, i nie mowie juz o jakichs wyprzedzaniach tirow itp, wtedy bedzie napewno wiecej. Nie wiem jak Wy ale ja dokonuje pomiarow tradycyjna metoda a nie sugeruje sie jak zapewne wiekszosc z Was komputerem pokladowym... A ktos kto pisze inaczej, zapewne jezdzi 518i ale z tylu na klapie bagaznika zamienil sobie cyferki z 518 na 528 :twisted2:

Swietnie panowie i tak trzymac! Czyli z moim climatronikiem widac jest wszystko w porzo :cool2: a juz myslalem ze cos niegra. Dziekoweczka i pozdrowka! Zamykamy temat moderatorze.

Witam Ponownie. Chcialbym zadac pytanie do innych uzytkownikow E-39 z climatronikiem 2 strefowym. Otoz kiedy zalaczam sobie tylko nadmuch cieplego powietrza (klima wylaczona) na 16.5 stopnia (skala zaczyna sie od 16 -tu) wentylator na 3-4 kreseczki to grzeje mi bardzo cieple powietrze (silnik nagrzany do normalnej temp pracy) i wydaje mi sie wtedy ze wdmuchiwane powietrze, na ktore przystawiam dlon ma wiecej niz 16.5 stopnia Celsujsza, i gdy sobie jade tak z tym dmuchajacym ciepelkiem po 30-40 minutach jazdy nie jest juz takie cieple jak na poczatku tylko leci juz raczej chlodne i zeby miec nadal cieplo musze ustawic temp na climatroniku na wyzsza, np. 19 stopni po czym znow leci chwile cieple a za jakis czas (kolejne 30 minut) znow chlodne. Czy tez macie tak samo? Czy padl jakis czujnik temperatury wewnetrznej? Dodam ze wentylator sprawny i klima rowniez chlodzi bez zastrzezen. Prosze o jakies sugestie na ten temat. Dzieki i Pozdrawiam!

wiec sam widzisz.znajomy mial kiedy 520 e39 i ja juz miałem e32.jak postawiłem swoja "leciwą" 7 przy jego 5 o 10lat młodsza to az mu sie głupio robiło Nie tylko wyglad zewnetrzny swiadczy o dobrej kondycji technicznej samochodu. Trzeba by jeszcze zajrzec pod spod sprawdzic luzy w zawieszeniu, stopien tlumienia amortyzatorow ktore maja bardzo znaczny wplyw na droge hamowania, stan klockow i tarcz hamulcowych, kondycje plynu hamulcowego ktorego temp. wrzenia maleje wraz ze wzrostem czasu eksploatacji, stan opon itp. Nie mowie o Twoim aucie ze bylo niesprawne w stosunku do e-39 kumpla, czasami postepujacy uplyw czasu wywiera negatywny wplyw na wlasciwa kondycje niektorych elementow lub materialow eksploatacyjnych, kiedy to nadwozie nadal bedzie slicznie blyszczec w sloneczku. Po prostu nie wyglad zewnetrzny swiadczy o stanie technicznym samochodu i ja bym sie tym nie sugerowal np. przy kupnie.

wiesz kolego.moze i 15latnie samochody ale mogą one być w lepeszym stanie niz nie jedno e39 "Jak Cie widza tak cie pisza" Jaki wlasciciel taki samochod. Ja staram sie dbac o samochod ktory mam aktualnie w posiadaniu. Nie bez zbytniej przesady, ale lubie czasem podmuchac i pochuchac, i mysle ze dzieki temu zaden z moich aut ktore dotychczas mialem w swojej 13-letniej karierze posiadacza 4 kolek nie zawiodl mnie, a mialem ich spora liczbe...

Jak czytam wasze wypowiedzi o predkosciach ktore osiagacie a do tego po ikonkach widze ze sa to 15-20 letnie modele to zastanawiam sie wogole kto wam dal prawa jazdy??? Swoja E-39 2.8i zamknalem na autostradzie osobiscie "budzik" 250km/h potwierdzone GPS-em wiec niech ktorys nie wyskoczy ze mam falsz na predkosciomierzu, ale to bylo tylko raz dla sprawdzenia osiagow i powiedzialem koniec! Czemu?? Po 1. Co Ci z tego ze bedziesz gnal 220 -240km/h jak ja bede sobie pykal 180km/h i wyjezdzajac rowno z Toba osiagne ten sam cel podorozy 5 minut pozniej??? (lub nawet spotkamy sie gdzies w korku???) Po 2. Czy widzieliscie kiedys co potrafi stac sie z autem po uderzeniu z predkosci 100km/h??? Wiec nie chcielibyscie zapewne zobaczyc jak wygladalaby karoseria po uderzeniu z predkosci 200km/h!!! Nie licz ze jak masz 6-8 poduch to cie urtauja! Po 3. Lepiej jarac sie wartosciami przyspieszen 0-100km/h. Wiec nie wiem jak wy, ale ja mam wieksza frajde jak pogonie z pod swiatel jakiegos blazna w pseudotuningowanym GTI w gazie :duh: ktory robi przygazowki na czerwonym dajac znak ze chce sie scigac. (zenada) I nie musisz wcale scigac sie przez pol miasta rozwijajac 200km/h wystarczy ze odstawisz typa na pierwszych 400 metrach (1/4 mili) i po zawodach... Po 4. Na naszych drogach w oplakanym stanie ryzykiem jest podroz z predkoscia przekraczajaca 180km/h i ja sie boje szybciej jezdzic (oczywiscie tylko w polsce) Panowie poszanujcie troche zdrowie (zycie) zarowno wlasne jak i innych uzytkownikow bo rozpedzic taka krowe to byle osiol potrafi ale trzeba tez potrafic nad nia zapanowac w razie "w" no wlasnie i tutaj jest niestety gorzej.... i potem ludzie powiedza: "nastepny bezmozgowiec w BMW ktory mial wiecej koni pod maska niz szarych komorek w mozgu"...

Castrol EDGE 0W-30 full syntetyk. E-39 528i grama oleju nie bierze a silniczek tika jak zegarek na wolnych obrotach i idzie jak zyleta. 16tys km na nim zrobilem i lekko brunatny jest dopiero, pewnie dlatego ze zalewany byl od nowosci ten typ o tej lepkosci, mimo wszystko musze go jak najszybciej wymienic. Nie polecam Ci kolego lac full syntetyka po bog wie czym, ryzyko wyplukania nagarow, rozszczelnienia itp. Szczerze polecam Castrol!!!

lucadore: Przewin sobie strone w tyl tej calej rozmowy i zobacz sobie kto pierwszy zaczal sie wymadrzac na temat strasznej nieoplacalnosci sprowadzania samochodow z USA??? Jak do tej pory mase ludzi to robi wiec chyba cos w tym jest nieprawdaz? Ale nie bede juz rozkrecal nastepnego watka. Jesli umiesz biegle obslugiwac komputer (mysle ze nawet ty dasz rade to zrobic heh) to przewin sobie rowniez kilka postow wstecz i zauwaz ze gosc o nicku vtec81 zlozyl mi oferte kupna uzywanej 320d w stanie bdb i prawie wszystkich wymienionych w niej czesciach. Na co ja po ujrzeniu ceny i opisu tego auta dalem gosciowi do zrozumienia ze za taka kase moge miec tu u siebie duzo mlodsza 320d z lepszym wyposazeniem ot co! Ale Ty i reszta kolesi przyj....scie sie do mnie i zupelnie bezpodstawnie zmieszali z blotem ze wypisuje bzdury. Zupelnie jak w sredniowieczu!!! Jak ktos krzyknal: "ta tam, to czarownica!" to od razu palili na stosie :duh: Nie moja wina ze mieszkam zagranica i niestety sa tutaj inne realia jak i tez ceny samochodow niz w Pl. Przemysl sobie to dwa razy , poczytaj wiecej i uwazniej nastepnym razem zanim kogos obrzucisz blotem ok?

lucadore czy jak Cie tam zwa w Twojej wiosce: Wyksztalciuch to Cie moze zrobil wiec zal Ci dupe sciska ze rodzice bez wyksztalcenia przekazali Ci swoje geny i sam jestes tepym Jasiem z Koziej Wolki bo nie umiesz czytac postow i pijesz do mnie kompletnie nie na temat. Jak czytam Twoje posty to naprawde zaczynam wierzyc w stereotyp bezmozgowca za kierownica BMW , po przeczytaniu twoich wypocin stwierdzam ze doskonale sie z takowym stereotypem identyfikujesz. :mrgreen: Czy ja gdzies w poscie pisalem ze chce kupic E-60???? Mowa byla o kupnie uzywanej 320d ale widac jeszcze nie opanowales zapewne trudnej dla ciebie sztuki dokladnego czytania teskt pisanego heh. Do jednego z postu nawiazalem na temat o roznicy cen uzywanych BMW (lub ogolnie samochodow) w PL w stosunku do cen w Europie Zachodniej, wzglednie USA. Wiec ogarnij sie kmiotku i przestan wciskac ciemnote i produkowac zalosne wypociny na swoim marnym poziomie intelektualnym. Jestem kierowca Tira , ale kierowca tira wyksztalconym, o czym ty pojecia niemasz , a to ze wyjechalem zagranice zyje w lepszym standardzie i moge sobie pozwolic na kupno nowiutkiej E-60 bez zadnych wyrzeczen pewnie cie zaklulo w d...e, kiedy ty mozesz sobie tylko pomarzyc o takowym modelu przy swoich garach lub zbieraniu z Turasami porzeczek , malin lub burakow buuuahaha u naszych zachodnich sasiadow w jakiejs parszywej norze (whatever) buueehehe. Masz racje wybacz mi ten nietakt: Nie jestes moim kolega, nigdy nim nie byles i nie bedziesz i mysle ze z twoim podejsciem do spraw i do ludzi nie masz wogole kolegow ani nawet znajomych, hmm no moze masz sasiada na lozku obok w namiocie w ktorym spisz miedzy kolejnymi dniami zbierania burakow w niemczech :norty: Skoro nie traktujesz powaznie samochodow i ludzi to zawijaj swoja zalosna postac z tego forum bo to miejsce dla pasjonatow marki BMW a nie dla ludzi twego pokroju ktorzy kupuja auto tylko po to aby przemieszczac sie z pkt. A do B Marzy Ci sie X5??? Sugerowalbym Tobie wkleic sobie ikonke raczej Wartburga a nie X5!! Wartburg tez niemiecki i mysle ze jego prestiz (Wartburga rzecz jasna) wydaje sie byc wprost proporcjonalny do twojego intelektu :dance:

yhmm wiesz, ja sam sobie ściągam auta nie kupuje w PL więc zanim ty zarobisz na zmywaku w UK na to super auto sprowadzone z USA na mienie przesiedleńcze od szwagra geniusza, to ja już będę miał to e60 w garażu moje ECU jak widzi co piszesz wyrzuca taki błąd : "Zbyt uboga mieszanka" Buuuaahahaha jestem pod wrazeniem twych slownych trikow na poziomie max. 1 klasy podstawowki :cool2: . Kolego nie oceniaj innych wedlug wlasnego zyciorysu. Jesli robisz w polsce lub w niemczech na zmywaku i z kazdym umytym garem przyblizasz sie (w marzeniach tylko) do swego wymarzonego E-60 za ktore wybulisz jak "za zboze" :mad2: to gratuluje swietnej cieplej posadki buuuahahah. wez jeszcze pod uwage to ze jak umyjesz jeszcze z 1.000.000 garow i w koncu kupisz E-60 to bedziesz musial dalej zmywac syfy zeby ja utrzymac bo tania napewno w eksploatacji nie bedzie heh i pewnie faktycznie bedzie stala w garazu bo bedziesz znow odkladal przy garach na zamontowanie instalacji gazowej :duh: . Ja kolego jestem kierowca TIR-a w Anglii gdzie na E-60 odlozylem juz jakies 2 lata temu, a ty ciagle o niej marzysz... Po prostu takie auto jest mi narazie niepotrzebne skoro i tak nie bede mial czasu nim jezdzic. Ogarnales? Swietnie. Wiec daruj sobie zalosne wypociny nastepnym razem.

a puki co ty się wozisz swoim już 9 letnim modelem e39 który był nowościa w 95 roku Moja E-39 jest z sierpnia 1999 wiec odeslalbym raczej Ciebie do lektury pt" Podstawy matematyki" gdzie jesli sie odpowiednio skupisz i policzysz to wyjdzie Ci nieco ponad 8lat, nie 9. Po drugie czy Twoja E-46 jest mlodsza??? Wlasnie.

nie jestem twoim kolegą, ale wracając do sprawy, niestety wartość auta sprowadzonego spoza unii moze zostac zakwestionowna i w tym przypadku celnik posłuży sie EUROTAXEM - wiesz co to jest ? dlatego napisałem że wiele aut, szczególnie tych nie roz... je. walnoych w mak jest sprzowadzanych przez DE naprawdę nim zaczniesz się rzucać i madrzyć, ściągnij auto i pośledź jak to jest ja ci żle nie życzę, ale to nie jest takie proste jakby się mogło wydawać, bo skoro by tak było wierz mi ze juz byśmy jeździli takimi furami a puki co ty się wozisz swoim już 9 letnim modelem e39 który był nowościa w 95 roku O mieniu przesedlenczym tez chyba nie slyszales ktore zwalnia cie z cla??? Widze ze niebardzo, ale najezdzac na innych potrafisz a sam guzik wiesz... ale to inny temat bo musialbys miec rodzine w USA z papierami. a jesli chodzi o moj samochod to przynajmniej wiem ze nie przeplacilem za niego!!! I z tego sie ciesze ze jezdze niezlym wypaskiem za niewielka kase. Wracajac do importu aut z USA to Kolego znam wiele osob ktore tak robia i nie maja z tym wiekszego problemu jaki ty w tym momencie robisz. Nie, wypisuje bzdur raczej ty to robisz bo pojecia nie masz co sie na tym swiecie dzieje. Jak to mowia : "Masz glowe i ch..j to kombinuj" I wlasnie tacy ludzie jak Ty beda kupowac samochody w pl. slono przeplacajac. Twoja kasa, Twoja brocha! Niedlugo zmieniam na inny mlodszy model, tak ze nie martw sie. Samochodu do polski nigdy nie bede sprowadzal bo mieszkam na stale w UK, ale jak zajdzie taka potrzeba to sam sie pofatyguje do USA i smialo zaloze sie ze sprowadze piekna fure z konkretnym wypasem za polowe wartosci w PL. Napewno nie dam sie naciagnac zadnym handlarzom w polsce. Smiac mi sie tylko chce ze ludzie musza przeplacac za uzywane samochody w pl kumasz??? Wyjedz zagranice zobacz czym tu sie jezdzi i jakie tu maja podejscie do samochodow. Traktowane sa jak pralka czy lodowka- jak sie cos zchrzani to na zlom i nastepny nowy - takie sa realia, i nikt nikogo w ch...ja nie robi sprzedajac walone samochody jak to ma miejsce w pl! Spokojnie, zapewniam cie ze niedlugo pochwale Ci sie nowym nabytkiem za smieszne pieniadze. Tymczasem zamykam ten temat bo zaduzo tu cwaniaczkow z w-wy co jak kupia fure za 50 tys zl to wydaje im sie ze dotkneli glowa nieba, ale ta fura warta jest w rzeczywistosci polowe swej ceny... Dzieki panowla, ale nie jestem frajer i przeplacal nie bede..... Strzala!

zaraz zaraz ale jakies koszty sprowadzenia, czyli do portu, droga morska, port w europie, dostawa do PL to liczysz? Cło, akcyza, vacik? wiesz ze z USA liczą po eurotaxie? trza ściągać przez DE rozeznałeś temat ? czy zgrzałeś sie tylko ceną? ps. poczytaj o autach z USA, światła bez załamania jak u nas, radia do przestrojenia, po za tym ponoć są kołopoty z diagnostyką ECU nie zgłebiałem tak powaznie tematu, ale niezbyt chwalą import z USA, z czegos ta cena u nich w salonach się bierze.... a co do tych giełd są to aukcje internetowe i nawet nie masz zbytnio szans zobaczyć auto, a ich opisy są dość skromne... wiele razy przegladałem te "małe stłuczki" typu wyrwane drzwi, brak tyłu, brak przodu, daszek, czxęsto zapowiadające sie na naruszenie konstrukcji.. i właśnie te okazje trafiają do nas, często przez DE wyklepane podrutowane jako eleganckie perełki rodem z USA Kolego a o czym ja pisalem wczesniej??? Czytaj dokladnie posty i nie wypisuj bzdur! Tak sie sklada ze mam szwagra w stanach ktory ma warsztat samochodowy i zna ten mechanizm na wylot i smieje sie z Tych polaczkow co to przyjechali niedawno i chca sie nachapac jak najszybciej wymarzonych "dularow" na cudzej krzywdzie.Te wlasnie po niby malych stluczkach auta z USA sa sprowadzane przez Polakow ktorzy kupuja te auta po wielkich dzownach w USA ( w stanach tez sa wypadki heh) i reperuja i do zyda ze niby po malej stluczce. Amerykanie wlasnie sie pozbywaja takich wrakow do ubezpieczalni gdzie potem ubezpieczyciel wyplaca kase a oni myk do salonu po noweczke model a wraka ubezpieczalnia wystawia na gielde za praktycznie bezcen, gdzie pelno polaczkow i lykaja takie scierwo jak pelikany a ubezpieczyciel sie cieszy bo jeszcze na tym zarobi - tak to hula kolego wiec sam malo wiesz. Nastepnie: Nikt ci nie kaze kupowac auta przez e-bay. Podalem strony e-bay dla prownania jakie tam sa ceny , ale nie zwrociles uwagi ze wiekszosc tych ogloszen jest bezposrednio od dealerow (salonow) ktorzy sprzedaja te juz uzywane auta bo Amerykan przyszedl wymienic na nowszy model? Malo kto tam prywatnie wystawia samochody we wlasnym zakresie na aukcji po prostu nikt niema na to czasu. Druga sprawa: szukasz fur na e-bay w twoim okregu np do 100mil, jedziesz do dealera bierzesz 3 kumpli i robisz test z serii "widzialy galy co braly", w wiekszosci przypadkow masz nawet gwarancje na pismie na dana bryke. Nikt ci nie kaze kupowac auta na e-bay na zasadzie kupna perfum heh czyli wplata na konto i odbior paczki - To jest samochod!!! Kolego akcyza jest smiechem a clo tym bardziej. Nie slyszales nigdy o zanizaniu wartosci samochodu na fakturze? O swiatlach juz nie wspomne bo to jest najmniejszy problem. Wiec jak kupujesz fure dla siebie to masz koszt auta tam w USA zalozmy okolo 50 tys PLN na fakturze wpisujesz ze mial uszkodzony silnik i kupiles go za np 25tys PLN , tak sie robi i to jest normalka! ale usterke usunales i jest ok wiec: 25 tys PLN cena auta koszt cla +akcyza + transport wyniesie jakies 10-15 tys i amsz bryke za okolo 60 lub 65 tys PLN !!! Gdzie w polsce (od handlarza i pewnie bita w ch...j) bedzie wystawiona za 100- 120tys PLN!!! Oplaca sie??? No nie mow ze nie heheh Aha i juz Nie wspominaj o takich pierdolach jak swiatla bo to juz sa groszowe sprawy.

Hmm to nic tylko pozazdroscic koledze ze ma pieknie "wypasione" Audi z Navi itp i korbkami do szyb z tylu - miod! Jesli chodzi o mnie to jestem wybredny co do samochodow i byle bzdura potrafi mnie zniechecic. nawet taka bzdura jak korbki w tylnych szybach w aucie za 55tys. zl. (Twoja cena). Moja E-39 528 i 1999r wprawdzie nie posiada navi ale ma mnostwo innych pozytecznych rzeczy meidzy innymi mocny silnik, automat + tiptronic, klime 2 strefy, tempomat itp. oraz elektrycznie sterowane tylne szyby a nawet przednie tez heh, a kosztowala zaledwie (po przeliczeniu) 20tys. PLN. Wcale nie nasmiewam sie z Twojej bryki i to forum nie sluzy do tego zeby sie sprzeczac i klocic o byle bzdury, nie w tym rzecz, bo uzytkownicy aut marki BMW powinni trzymac sie razem a nie drwic i kpic z siebie nawzajem. Smiesza mnie natomiast polskie realia cenowe uzywanych samochodow gdzie niestety za kilkuletnie auto trzeba slono przeplacac a w jakimkolwiek kraju Europy zach. mozesz nabyc ten sam model rocznik itp za duuzo nizsza cene i nikogo to tam nie dziwi - i to mnie wlasnie smieszy. Powodzenia zycze Ci szczerze w sprzedazy Twojego cacka ale realia sa takie ze stawiam Ci identyczna 320d a nawet rok mlodsza w cenie 30tys PLN , dlatego jesli chodzi o mnie to w zyciu juz nie kupie samochodu w KaczkoLandzie czyt. KomuchoLandzie. Pozdrawiam. P.S. Wklejam jeszcze linka do aukcji BMW X5 2003r 4.4i istna igielka z USA porownaj cene do Polskiej albo sprobuj znalezc taka w podobnym stanie w polsce- smiech! http://cgi.ebay.com/ebaymotors/BMW-X5-4-4-ONE-OWNER-FLORIDA-SUV-NAVIGATION_W0QQitemZ250195052686QQihZ015QQcategoryZ15282QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

Staryy za 55-58 tys zlociszy to juz masz w czym wybierac z E-60!!! Nie jest powiedziane ze musisz juz chapac pierwsza lepsza bo mozesz trafic nawet za 50tys zlotych heh. Wklejam ponizej linki do aukcji z USA. Porownajcie sami do cen w polsce. Aha no i cena jednego dolara to okolo 2.40zl. Zapraszam do ogladniecia. Piekna E-60 523i z przebiegiem 51tys mil (okolo 90tys km) w skorkach i 6 biegowym tiptronicu i mnostwem bajerow za jedyne $23.000 no moze kolorek mi troche nie pasuje i felgi ale te ostatnie mozna zmienic w kazdej chwili na lepsze nieprawdaz. Rzuccie okiem: http://cgi.ebay.com/ebaymotors/04-525-PREMIUM-AUTO-ROOF-LOADED-WARRANTY-EXCELLENT_W0QQitemZ150191390461QQihZ005QQcategoryZ6008QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem Prosze nastepna E-60 2004rok 530i Automat +tiptronic skorki i tylko 49tys mil!!! Miala jednego wlasciciela i masz jeszcze gwarancje na nia! za 26tys $ = ok 60 tys PLN!!! I to wcale nie jest superokazja bo mozesz kupic ten samochod taniej a jest w czym wybierac. Zobaczcie: http://cgi.ebay.com/ebaymotors/04-530i-PREMIUM-COLD-WEATHER-PKG-1OWNER-46K-WARRANTY_W0QQitemZ110201368873QQihZ001QQcategoryZ6008QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem Nie wspomne juz o gieldach gdzie maja bryki po lekkich stluczkach lub nieduzych wypadkach ktore sa jeszcze tansze od tych gotowych do jazdy. Ale te wszystkie rozbitki w USA kupuja wlasnie "polaczki" gdzie potem podreperowana (BMW lub inne) na sztuke (czyt. powiazana sznurkiem byle taniej) jedzie do PL i tam sprzedaja za drugie tyle wciskajac kit klientowi ze noweczka ze stanow buuuuaahahah. Wiec zastanowcie sie na przyszlosc nie dwa lub nawet trzy razy zanim kupicie od jakiego naciagacza auto za 100tys PLN twierdzac ze to superokazja!!! Osobiscie zaj.....l bym golymi rekoma wszystkich handlarzy ktorzy sprzedaja auta po wypadkach skutecznie maskujac naprawy. Chamstwo i zenada do kwadratu!

o tej rozpisalismy sie...http://moto.allegro.pl/item280362101_bmw_e46_m_pakiet_18_felgi_zadbane_doinwestowane_.html Autko calkiem fajne ale nie pasi mi tak: W takim wypasie sa korby z tylu do szyb????? Nieporozumienie! Kierownica jak w starej E-39 nie spotkalem nigdy trojeczki w tym roczniku ze stara kierownica od starszych E-39 wielkosci steru w Titanicu heh, dlatego zajezdza mi to dzwonem (wywalenie poduchy) i wymiana kierki na 1sza lepsza. Fotele w pelni regulowane elektrycznie z weluru? Kolejne nieporozumienie! Wzor alufelg z koncernu VW Audi??? W BMW??? Nieporozumienie nr3. Wiec juz po obejrzeniu zdjec mozna wstepnie wyeliminowac samochod. Za taka kase 55tys. to ja moge miec 4 letnia E-60 w przyzwoitym wypasie! Ehhh ciezko Ci stary bedzie znalezc zyda za taka kasiore

w Anglii kierownica po prawej, wiec zadna to rewelacja, jesli juz szukac auta na wyspach to w Irlandii Ja tam nie wracam do polski na stale przez najblizsze 10 lat wiec nie szukam auta z kierownica po lewej heh. A tak miedzy nami to lepiej mi sie jezdzi w U.K. z kierownica po prawej i lewa strona jezdni, niz w Polsce po tradycyjnej stronie ale po mega dziurawych i zjeb...ch drogach!

Panowie odbiegamy znacznie od tematu!!! Prosilem o pomoc z zapytaniem co sie moze sypnac w uzywanej 320d i na co mam zwracac uwage? Ale teraz to widze ze moze sypnac sie w niej doslownie wszystko z turbina na czele. Sytuacja zmusza mnie ze musze zmienic swoja 528i poczciwa benzynke (w ktorej nic a nic sie nie sypnelo, a przebieg 150tys km!) na diesla i koniecznie mialo byc BMW. No wlasnie "mialo" bo juz powaznie zastanawiam sie nad kupnem Accorda '04-'05 I-Ctdi. Faktem jest ze jak sie zyje w normalnym kraju to i sa normalne ceny samochodow. Tak wlasnie stary miales racje ze w tej cenie co w pl kupisz E-46 w U.K. smialo kupujesz E-60!!! Ceny E-60 w benzynce 525 i lub 530i (ona szla bodajze od 2003r) zaczynaja sie od 11-12 tys funtow co w przeliczeniu daje jakies 55-60 tys zl - czy to tak duzo za nowa bude??? Zapewne w polsce ceny w stosunku do analogicznych modeli maja sie duuuzooo wyzej! Podejrzewam ze w Niemczech Belgii Holandii etc. ceny uzywanych BMW sa zblizone do tych w U.K, oczywiscie duzo zalezy tez od wyposazenia przebiegu itp. Dlateog tu (czyt. Anglia) widac to ze ludzi stac na samochody i naprawde jezdzi mnostwo nowych salonowych samochodow w tym bardzo duzo BMW. Przyklad: Angol na stanowisku kierowniczym (manager -ba nie musi to byc manager bo polscy kierowcy tirow zarabiaja tu 30tys funtow rocznie lub wiecej!) jest w stanie kupic noweczke BMW 530d z salonu ktore kosztuje tutaj okolo 30tys funtow (150tys zl) w nieco ponad rok czasu! Czy w polskich reliach zarabiajac nawet okolo 7-10 tys zl / mies. jestescie w stanie odlozyc na nowke BMW 530d w niezlym wypasie z salonu??? Nie wydaje mnie sie! Dla niedowiarkow zapraszam na strone www.autotrader.co.uk gdzie mozna porwnac ceny analogicznych modeli w pl. lub po prostu www.ebay.co.uk. Aha bylbym zapomnial najwazniejszego! Czy odwiedzacie czasem aukcje z USA? Najpierw zapraszam do wyszukiwarki aby porownac dolara do zlotowki (smiech 1$= ok. 2.40zl) Nastepnie Zapraszam na www.ebay.com porownajcie sobie jakie tam sa ceny uzywanych E-90 lub E-60 , to juz jest smiech (do kwadratu) na sali. Gdzie koszta sprowadzenia nie sa az tak wielkie no i najwazniejsze ze w samochodach z USA nie przerabia sie kierownicy (wiadomo) . W gre wchodzi tylko przerobka swiatel (koszty smiesznie niskie). Mysle ze juz dawno nadszedl czas aby przestac kupowac dojechane , bite, spawane z trzech egz.(ludzi co tak robia powinno sie wieszac za j..a!!!) uzywane samochody w pl i przeplacac slono za nie. Kupujac auto dla siebie zdecydowanie polecam ruszyc d... zagranice i znalezc samochod w dobrym stanie technicznym na ktorego nie szczedzono kasy na serwisowanie i ktory jezdzil po dobrych drogach, zeby potem nie plakac na forum i nie narzekac jakie to BMW roobi zjeb...e auta bo padlo mu turbo przy przebiegu 150kkm a w rzeczywistosci auto ma 500kkm lub wiecje nalatane buuuuehehehehe.