Lysy475

Update co do sprawy. Wlałem płyn chłodniczy wieczorem jak auto się ostudziło i postanowilem przetestowac go, po zrobieniu ok 100km wszystko działa jak należy, więc chyba operacja się udała

Płukanka liquimoly, 3 razy przelewana woda demineralizowana, po 3 razie już jest „czysto”. Oleju dużo nie było jak widać, płyn cały czas przejrzysty

Ciekawe spostrzeżenie. Uszczelki oem zamówiłem obydwie. Zobacze tą płaszczyznę jak wygląda. Dzieki

Zobaczymy co będzie. Sądząc po uszczelce to raczej oryginał był, bo była twarda jak diabli

Mam „patent”. Obudowa śmigła jest od dołu ścięta lekko, żeby po odkręceniu dwóch śrub u góry wyszła łatwo

Mam jeden wąż do chłodniczki, możliwe, że szło od podstawy filtra oleju

Dobrałem sie do chłodniczki, wylałem z niej wszystko, wlałem do kanału olejowego benzyne ekstakcyjną a na kanale wodnym zrobiłem „ciśnienie”. Nie pokazało niestety nieszczelności. Mam nadzieje, że to uszczelka chłodniczki albo podstawy filtra, czekam na nowe OE. Chłodniczka ori 2005 rok także nikt tam nie zaglądał. Chyba wymienię profilaktycznie bo dostęp „ciężki” żeby to od buta wymienić. Będzie update po płukaniu

Siemano, mam problem z olejem w płynie chłodniczym. Wiem, że to może być chłodniczka albo głowica, jestem w trakcie dobierania się do chłodniczki. Bardzo mnie dziwi fakt, że płyn nie przemieszał się z olejem, tylko wystąpił na ściankach węży od chłodzenia, gdy zlewałem płyn to był normalny różowy jak zawsze. Jest ktoś może w stanie mi powiedzieć jak sprawdzić czy chłodniczka jest walnięta? Jak tak patrzyłem na necie to ludzie mieli zbiorniczki pełne oleju, a u mnie jest to „znikoma ilość” jeszcze nie przemieszana + w zbiorniczku nic nie było widać. A objawiło się to tym, że mi właśnie tym wężem po dłuższej jeździe wyrzucało z pół litra płynu. Z góry mówię, że go nie przegrzałem ani razu, a mam go od 5 lat+ się nie objawiło niczym, palił jak zawsze idealnie, zero kopcenia i moc wszystko było dobrze.

sprawdze na ori czujnikach, dzieki

Zapomniałem dodać, że nie ma żadnego sygnału ostrzegawczego, czy pikanie od błędu czy od odległości

Siemanko, przychodzę z problemem z pdc w touringu, w inpie 0 błędów lecz czujniki nie wykrywają odległości sądząc po wykresach, po załączeniu wstecznego wszystkie „cykają”. Myślałem że to wina gong’a ale nie wydaje mi sie. W NCS Expert wszystko ok na pierwszy rzut oka, nawet przekodowałem ostrzeganie na głośniki i dalej nie trybi, przeczyściłem wtyczki czujników kontakt sprayem, co jeszcze powinienem sprawdzić? Szukałem w GM5 może pdc jest nicht aktiv ale nic nie znalazłem, pdc z vinu jest, moduł pdc też na miejscu wpięty. Nie wiem czy to gra jakąś rolę ale mam navi duże ori i brak przycisku pdc rocznik 2005 touring. Zdjęcie pacjenta dla uwagi

myśle wlasnie nad cewkami i tez czytałem nad tym abs, ale tez nie chce wymieniać jedno po drugim az do skutku

Witam, mam problem z bemką, otóż szarpie podczas jazdy jakby się dławiła, na wolnych ciężko przyspiesza przez to szarpanie, później jest okej, stało się to jak jechałem raz obwodnicą i nagle zaczął się dławić. Wymieniłem odme razem z przewodami, świece wymienione też, na inpie odczyty w normie, błędów też brak, nie widziałem nic złego, po odpięciu przepływki można powiedzieć to samo, tylko na postoju zaczęła wariować to podłączyłem znowu. Nie chcę na wariata wszystkiego po kolei wymieniać.

Przetwornik ostatnio zmieniany na nowy pierburga za 300zl, przewody raczej też odpadają

Witam, mam mały problem z chipkiem mojego dieselka 320d 150km cr, ostatnio oddałem na podniesienie mocy, z nastawieniem na przyrost +30, a może i więcej. chipa udało się wgrać było na hamowni te 180km już, lecz rzekomo turbo przeładowało cały czas po chipie i kopciło na czarno, chłopaki wrócili na serie (150km potwierdzone hamowaniem) i zaproponowali, żebym oddał komuś turbinkę do regeneracji i wrócił do nich na ponowną mapę. Tylko zastanawia mnie czemu turbo przeładowuje na podniesionej mocy, a na serii wszystko dobrze. Nie wiem czy wyciągać turbo i oddawać je do regeneracji/czyszczenia czy może problem leży gdzie indziej. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś rozjaśnił mi choć trochę sprawę i naprowadził, bądź potwierdził słowa tunerów :D

A wiesz, że 8J ET20 jest o 9 mm głębiej w nadkolu niż 9.5 ET30 ? Dlatego piszę że tył wejdzie, z przodu będzie problem bo będzie bardziej wystawać niż moje 8,5, ja jeszcze mam naciąg to u mnie problemu nie ma, opona jest schowana

Ok dzięki, czyli zamawiam ten za 300 zł. Dzięki Maniek, podziwiam Cię za tak szybki odzew i sporą wiedzę :wink:

mam 18 8,5 z przodu ET 30 i 9,5 et30 z tylu to powiem, że jest na lico, bym podesłał fotkę ale nie mam pojęcia jak, optymalnie do e46 takie et30/35 zależne od szerokości felgi Twoje 8J et20 na tył wejdzie, choć może obcierać. Z przodu będzie problem

Wiązka cała, ale to nieważne, bo moc wróciła, padnięty elektrozawór był, dziwnym trafem padł pewnie jakoś przed wymiana odmy i namieszało trochę hehe, ale wracając chcę zamówić elektrozawór nowy pierburga i pytanie mam bo znalazłem takie 7.22796.01.0 Budową niczym się nie różni od mojego lecz cena 300zl 7.02318.01.0 Budowa już inna ta sama firma 120zl Ciekawi mnie czy to to samo tylko budowa inna czy to jest od czegoś innego. Nie mogę znaleźć informacji na ten temat więc jakby ktoś kto się zna by mógł się wypowiedzieć na ten temat.

Robię update bo błąd w Inpie znalazłem, błąd 3F70 Ansauglufttemperatursensor, z tego co się dowiedziałem jest to czujnik od temperatury powietrza dolotowego, czy on by mógł odpowiadać za spadek mocy? Ciekawe bo błędy egr zniknęły. Przejechałem się dzisiaj i moc była do pewnego momentu, ale tez to nie było 100% według mnie. Na światłach ruszyłem i tak przy 3000 obrotów turbo odcięło i brak mocy. Nie dymił w ogóle jeśli to ma jakieś znaczenie

Jakaś używkę pierburga kupiłem, bo moja się rozpadła, dosłownie góra odpadła, ktoś to kleił pewnie.

Witam, mam problem z brakiem mocy w buni, myślałem, że turbina padła, ale zacznijmy od początku grzebania. Miałem problem z check engine, który się zapalał od EGR, błąd p0401, się okazało, że był zaślepiony na magistrali, to złożyłem wszytko według schematu i działało, wymieniłem zaworek podciśnienia egr, zaczął mulić, 0 mocy, rozpędza się jak taczka, obroty od 2000 to idą jakby nie chciały, na INPIE błędów brak, doładowanie w normie, masa powietrza przy bucie i 3 biegu pokazuje 700/800, niby wykrzyknik jest, ale w żądanych wartościach wykazuje podobną ilość, ale wracając do tego nieszczęsnego egr. Pomyślałem, że jak to się stało po odślepieniu egr, to postanowiłem zaślepić go znów na test, i moc wróciła ale tak w 60% mniej więcej, i doszło syczenie spod komory, pewnie podciśnienie uciekało przez to co zaślepiłem. EGR myślę, że jest sprawny, bo był czyszczony pół roku temu i sprawdzany czy grzybek chodzi. Nie wiem gdzie szukać dziury w całym. Wężyki podłączone dobrze na 200%, sprawdzałem

W sumie by mogło być też bo wyje lekko z tylu, lecz nie przypuszczałem że to może robić takie żabkowanie, dam update jak odbiorę od mechanika bo będę robić hamulec z przodu, ręczny i łożyska z tylu przy okazji razem z ręcznym

Witam, od jakiegoś czasu borykam się z problemem trzęsienia kierownicą. Najbardziej to czuć przy 80km/h. Koła wyważone na 100%. Przy wizycie u wulkanizatora, zauważył, że zacisk lewy przód mam do roboty, lekko trzyma, tylko czy to od tego może być? Jeszcze jeden problem mam, i nie wiem czy to przypiąć właśnie do zacisku, otóż przy małych prędkościach, 10km/h do 25km/h Samochód dziwnie się zachowuje, przy hamowaniu czuję jakby "żabkował" i przy przyspieszaniu też. Skrzynia automat więc nie jest to możliwe, żebym jakoś sprzęgło puszczał w zły sposób. W Niedziele odstawiam do mechanika na regeneracje zacisku, tylko martwi mnie to "żabkowanie". Kanał mam więc jakby ktoś mógł naprowadzić co sprawdzić to byłbym wdzięczny :)

jeżeli są to uszczelniacze zaworowe to wykryje to? Bo według mnie nie, uszczelka według mnie jest okej, ale jeżeli proponujesz to powiedz mi czemu :wink: