Gaznik solex nie ma nic do zaplonu. W tych aparatach zaplonowych wazne bylo uwolnienie wag - zwykle zapieczonych, poniewaz stary smar na nich zasychal. Sam kat wyprzedzenia nie wystarczal do tego, aby auto ladnie chodzilo. Dobra metoda bylo zamoczenie calego aparatu zaplonowego w oleju na dobe aby uwolnic wagi. Jesli jednak w twoim aucie zaplon jest ustawiony po GMP, to zwykle znaczy, ze ktos sie juz zorientowal, ze aparat za bardzo przyspieszal zaplon i go prewencyjnie cofnal. To bylby natomiast objaw luznych wag i zbyt slabych (zuzytych) sprezynek. Aparat jednak dalo sie zawsze bez problemu z bloku wyjac. Jesli jest zapieczony, i nie masz ochoty sie z tym bawic - to mozna po prostu wlac do niego olej od gory i nie wyjmowac z bloku. Olej rozpuszcza zapieczony smar i aparat odzyskuje charakterystyke.