Nie do końca, sondę samą miałem w porządku, w sensie działała, ale świeciła się lampka "check engine" i komputer ją odrzucał. Spalanie w normie, przy zepsutej sondzie będzie o dobre kilka litrów więcej, raczej rzadko jest tak, że zwiększa się o pół albo litr, ale specem nie jestem, mówię na podstawię własnych doświadczeń i tego co usłyszałem w warsztacie. Sondę wcześniej wymieniałem na uniwersalną, potem na używaną z BMW, teraz mam nową, chyba już oryginalną do E36, koszt to 250 zł z robocizną. Przepływomierz też oryginał wyszedł 700 zł, pewnie można gdzieś kupić taniej i założyć samemu bo to nie problem, ale trzeba wiedzieć, że w tym tkwi problem. Ja nie miałem czasu się z tym walić. Słuchaj, mi też mówili, że wszystko jest okej, na kompie nie wyświetlały się żadne błędy, do tego stopnia, że nawet jak oddawałem teraz to Carsoft nic nie wykazywał, mimo ewidentnych problemów. Możesz powiedzieć, żeby sprawdzili to co u mnie, ale cholera wie czy to to samo, zależy też jakie mają oprogramowanie, bo mi też mówili, że ASO BMW ma oprogramowanie dedykowane do tego modelu i może więcej wykryć niż u nich.