Witam mam taki problem, e39 520i z gazem. Jechałem sobie jakieś 90 km na godzinę spokojnie naglę zaczął mi wypadać zapłon na jakieś 0.5 sec i rwać auto do przodu, potem coraz częściej wiec zatrzymałem się na poboczu auto samo zgasło, opaliłem zaczeło się dławić i zgasło przejechałem kawełek dalej aby nie stać na trasie auto przestało odpalać słychać jak chce odpalić ale tak jakby nie mogło. Jak juz odpali to obroty skaczą z 1 k na 200 i tak w kółko a po chwili gaśnie na gazie tak samo, słychać strzały z wydechu jakby chciało odkrztusić. Przewiozłem auto lawetą już przestało teraz odpalać. Paliwa okolo 15 litrów, gaz pełen. O co może chodzić ?