Z tym seicento to chyba żart?:8) szczerze to myślę o jakiejś benzynce, obecnie mam e30 w używaniu, jestem b.zadowolony z kultury pracy na zimnym.na pewno zimę nią przejeżdżę, myślę czy ją odkupić od właściciela, zobaczymy, koszt jej to ok 1500-2000 zł. Diezelka jak się naprawi, będę używał do jazdy każdej innej niż do pracy, wystarczy mi tak naprawdę 5 min dłuższej jazdy żeby było bezpiecznie. sprawę rozwiązał by garaż, to by było wybawienie,ale nie zmieszczą mi sie dwa auta do garażu jak wstawie Piątke bo jest b. długa. Kultura pracy diesla na zimnym jest bardzo niska, stopień zużycia części przy jeździe na zimnym oleju,łącznie ze smarowaniem turbiny zimnym olejem jest bardzo duży i ryzykowna jest taka eksploatacja. Rozumiem też, że niby samochód jest do jazdy i producent musiał przewidzieć taką sytuację, min. montując seryjnie webasto, ale przecież nie pójdę do niego i powiem żeby mi zwrócił za naprawę bo jego bmw nie daje rady w warunkach w których jeżdżę. jak Wy to widzicie?