Witam, Może ktoś miał podobny objaw. Wstep Kupiłem auto miesiąc temu i miałem błąd przepływomierza. Pojezdziłem tydzien. Przepływomierz został wyczyszczony, błędy nie znikły i po kilku kilometrach auto zaczęło pracować głośniej niż zwykle. Nagrałem ten dźwiek, wczesniej w środku nie było słychać prawie nic a teraz słychać przy dodaniu gazu zasysanie powietrza jak od odkurzacza i przy 100 km/h dzwięk dudnienia jakby smigła. Następnie wymieniony został przepływomierz i wszystkie błędy diagnostyczne znikły. Auto pali mi na autostradzie przy 140 km 6l ropy. EGR czysty. Filtry nowe, olej nowy, DPF ( 2lata ). Turbo 2 lata temu bylo regenerowane - jest jeszcze gwarancja. Z rury nic nie dymi, sprawnie przyspiesza, obroty nie faluja, nie widać żadnej wadliwej pracy silnika. Pozostał tylko głośny dzwiek odkurzacza przy dodawaniu gazu i smigła przy spokojnej jezdzie 100-140 km/h. Jak sie dodaje gazu to pod maska czuc zapach spalin. Czy jest czym sie niepokoic ? W warsztacie mowia ze odgłosy pochodzą z turbo. https://files.fm/u/vkvu5agga