Tak jak przypuszczałem, radio dostało zwarcia i pobierało prąd. Wyjąłem akumulator pojechałem do sklepu który sprzedaje akumulatory strzelił miernikiem, okazało się ze wszystkie cele są Ok, coś go rozładowało. Podłączyłem go pod prostownik, przyjechał majster od kodowania immo, zakodował i auto odpaliło, podłączyłem miernik pod akumulator (na wyłączonym silniku), odczyt 12,6/12.5 i tak skakało na przemian. Po wyjęciu bezpiecznika w schowku (13 od prawej strony), odczyt stałe 12,6. Po kilku godzinach dalej ten sam odczyt, winowajcą okazało się radio. Może ktoś w przyszłości będzie mieć podobny problem to mam nadzieje ze ten post pomoże, pozdrawiam