Mam X1 z tym silnikiem grudzień 2016. Dopóki nie robiłem trasy tylko ganiałem wokół komina nie było problemu. Pierwsza usterka z winy serwisu przy dużym serwisie ASO po wymianie oleju i filtra urwali śrubkę w filtrze i w 3 dni zgubiłem cały olej. Standard po 3 dniach od wymiany dolej litr oleju więc serwis, przyznała sie do błędu i wymienili olej. miesiąc później brak płynu chłodzącego - laweta serwis. Wyszło że jest pęknięta podstawa filtra oleju przez co płyn uciekał i przy okazji usunęli wyciek uszczelniacza wału (wymiana uszczelniacza). Po miesiącu dolej litr oleju (ok 3 tyś km) pojechałem ASO dolali. Kolejny miesiąc dolej litr oleju ok 4 tyś km. przy czym po wyłączeniu silnika i włączeniu ponownie zapłonu i sprawdzenie stanu oleju było w normie już nie chciał litra ;) tym razem nie odpuściłem ASO zlali olej , zważyli i kazali przyjechać za ok. 1000 km. po 1300 km trafiłem na warsztat, zważyli dolali i stwierdzili , że 1300 km zużyłem 0,44 l oleju i to jest norma dla tego silnika i martwic się by mogli przy 0,7. Po tej wizycie przejechałem 5400 km i dolej litr oleju. Mam jeszcze 2 tygodnie gwarancji ubezpieczeniowej i brak pomysłów. Jak wspomniałem na początku wyszło to dopiero jak zacząłem robić trasy 140/180 km