Skocz do zawartości

MarcinLewy

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e39 530d 1998

Osiągnięcia MarcinLewy

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. A może ktoś wie który przekaźnik jest od zasilania sterownika (o ile jest coś takiego) i czy jest sens dokopania się jeszcze do przekaźników za schowkiem?
  2. Wiem o czym mówisz jeśli chodzi o wskazówkę temperatury. Kiedyś miałem tak kilka razy nie gasł ABS i wskazówka temp szła do oporu ale teraz same zegary nie reagują (zapala się tylko linijka z komunikatami mimo że mam przekręcony kluczyk na pozycję dwa). Nawet ostatnio baterię w pilocie zmieniałem.
  3. MarcinLewy

    Kontrolka ABS i ASC

    Dla mnie sterownik ABS na reklamację.
  4. Niestety posiadam tylko jeden kluczyk, a z ews za każdym razem słychać przekaźnik (czekam aż ews pstryknie i znów sprawdzam czy zegary się włączą). Kiedyś było tak że jak próbowałem za wszelką cenę odpalić bez zegarów obraziła się na dwa dni. Masakra
  5. Witam. Z tym problemem walczę już prawie dwa lata, ale ostatnio bardzo się nasilił. Podczas próby odpalenia zegary włączają się tak jakby na pierwszą pozycję mimo że kluczyk przekręcony jest na druga pozycję. Wtedy mimo że kręci rozrusznik baśka nie odpala. Podmieniane były zegary, wymieniona kostka stacyjki, sprawdzona instalacja (tyle ile mogłem). Do nie dawna było to sporadyczne, po chwili kręcenia kluczykiem zegary się zaświecały i odpalił. Ostatnio przy tych upałach potrafię machać kluczykiem po 20minut a raz kwiczałem prawie 1,5godziny. Wiem tylko tyle że jak zegary się nie włączą nie ma zasilania na sterownik i główny przekaźnik oraz pompka paliwa nie startuje. Brak błędów w silniku, w reszcie jakieś mało istotne błędy. Może ktoś ma jakiś pomysł bo przeszukałem już internet i nic podobnego nie ma. Ręce mi z nią opadają
  6. Dodam jeszcze że dorabiałem tuleję prowadzącą napinacz u tokarza. Po 2latach się wyrobiła i znów ten sam problem.
  7. Piszczenie paska jest sporym problemem w tym silniku. Ja walczyłem z nim dość długo. Po wymianie alternatora okazało się że jest pęknięte mocowanie (ponowną wymiana alternatora) . Znów alternator ciężko się dokręcał więc dałem podkładki i było ok z alternatorem, lecz prowadzenie napinacza było mocno zużyte. Wymieniłem rolkę z prowadzeniem. Akcja pomogła na krótko bo sama tuleja (chyba ona jest w bloku) była strasznie zużyta więc wyciągnąłem rolkę napinacza z pręcikiem (palniki) ostro podgrzałem i ostrożnie nagiąłem w stronę, którą wcześniej dokładnie określiłem. Przed tym zabiegiem pasek starczał mi na miesiąc (no i ten pisk). Teraz spokój mam już rok i oby tak dalej. Więc na początek sprawdzić wszystkie kółka czy są w osi a później napinacz i alternator które powodują taki właśnie pisk.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.