Skocz do zawartości

waldix007

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez waldix007

  1. Witam ponownie. U mnie klimatyzacja nie była w serwisie od 3 lat. Pojechałem do klimiarza na pełen serwis klimy. Było za mało czynnika chłodzącego. Po spuszczeniu czynnika, sprawdzeniu szczelności, wymianie oleju w kompresorze i ponownym nabiciu, klima działa jak nowa. Temp. na wyjściu 4st C. Pozdrawiam
  2. Temat stary jak świat. Na 100% padnięty sterownik ABS. To ta pastikowa część przy pompie ABS. Sterownik bez obaw można zdemontować i dalej jeździć (jeśli pamiętam 6 śrub). Po prostu nie będzie działał prędkościomierz i ekonomizer no i oczywiście ABS/ASC. Poszukaj na allegro np. http://www.allegro.pl/item1031561431_0265_900_001_naprawa_sterownik_abs_bmw_0265900001.html. Miałem identyczne objawy. Po wysłaniu i naprawieniu sterownika wszystko śmiga jak należy od ponad roku. Dają gwarancję na naprawę. Nie kombinuj nic z kołami i czujnikami. I pod żadnym pozorem nie próbuj sam naprawiać sterownika. Dla ułatwienia dodam, że nowy sterownik w ASO to 2500zł. Napisz jak naprawisz usterkę to napisz. Pozdrawiam
  3. waldix007

    ksiazka BMW

    W każdej ASO BMW kupisz oryginalną polską książkę obsługi auta, radia, zmieniacza CD. Czasem trzeba kilka dni poczekać ale mają do każdego rocznika. Koszt do E39 to ok. 30zł. Pozdrawiam
  4. Witam.wszystkich. Mam dokładnie to samo czy ktoś wie co to może być?
  5. waldix007

    Sterownik Abs 1 265 950 001

    Szanowni koledzy - właściciele BMW z feralnym sterownikiem. Czytam tak sobie wszystkie posty odnośnie tego tematu i trochę się dziwię. Tak zwolennicy jak i przeciwnicy "białego2005" mają swoje racje. Jedni szukają darmowych porad inni chcą zarobić na swoich umiejętnościach. I każdy ma rację. Ucinając dywagacje na ten temat mogę wam powiedzieć jak naprawić albo jak uwalić do końca nieszczęsny sterownik. Po otwarciu sterownika (nożykiem bądź żyletką :)) zobaczymy płytkę z elektroniką. No i tu zaczyna się problem. Cała elektronika i wszystkie połączenia są zalane jakimś przeźroczystym żelem. O ile znalezienie przerwanego połączenia jest stosunkowo łatwe, o tyle usunięcie go wymaga naprawdę nieprzeciętnych umiejętności. Wyobraźcie sobie ścieżki grubości 0,2 - 0,3 mm i przylutowanie do nich drucików grubości 0,1mm, a od strony płytki "oczko" do przylutowania grubości 0,2mm. I jeszcze ten wszędobylski żel. Potrzebna jest porządna lupa (jeśli nie mikroskop), lutownica z grotem max. 0,5mm, miernik i absolutnie pewna ręka. Ja podjąłem się naprawy swojego sterownika. Niestety przy lutowaniu drucika do płytki ,ręka minimalnie drgnęła i poszły w diabły 3 następne połączenia (odległość między nimi 0,5mm). Sterownik pojechał do naprawy z nadzieją, że uda się go zreanimować. Nadmienię, że jestem elektronikiem samochodowym od 20 lat i takie lutowanie nie jest mi obce. (Ale może już ręka nie ta). Kończąc mój wywód, pełne uznanie dla umiejętności "białego2005" i życzę powodzenia wszystkim pionierom napraw tego sterownika. Na koniec: zastanówcie się 2 razy, czy próbować samemu naprawić sterownik i oszczędzić 250-300zł, czy oddać fachowcowi do naprawy i mieć gwarancję 6-12 miesięczną? Zawsze alternatywą jest nowy sterownik za 1300-2500zł. Pozdrawiam wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.