
Chudy__
Zarejestrowani-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Chudy__
-
Bardzo fajna robota jeśli wtryski nie są zapieczone :) całość mi zeszła 2h na spokojnie z obiadem No też myślę że powinien być suchy
-
Wtrysk wymieniłem jeszcze inpą nie sprawdzałem ale czuć różnice w pracy, jest równiej i trochę szybciej odpala i płynniej. Pierwszy raz wymienialem wtrysk i jak go już go zdemontowałem to końcówka i ta część nad nią były mokre dość mocno od ropy czy to normalne czy powinien być suchutki?
-
Jak jest opcja otwarcia maski to wystarczy podłączyć prostownik albo aku pod pod plus na kolektorze i masę i po robocie
-
To nie wina oleju. Jak na dworze jest ciepło czyli około 20 i w górę to nie zadymi i nie zatrzęsie albo wogole albo minimalnie do zaakceptowania. Wiec olej odpada. Dzis wymienię ten szósty wtrysk i zobaczę czy będzie lepiej. Pamketa ktoś może jaki jest rozmiar klucza do odkręcania tych 2 śrub co trzymają wtrysk?
-
Uszczelniacze raczej nie bo śmierdzi ropą nie olejem W dolocie jest olej nawet na nowej turbinie Ale dolewki robię tylko raz około 1l na 10000km
-
Jak zgasze i odpalę to już jest w miarę ok
-
No a na szóstym jest na plus więc leje pewnie a reszta odejmuje. Czyli co szóstego wymienić? Na zimnym mam ten sam problem co ponad pół roku temu czyli dymi przez 3sekundy i telepie później ok
-
A nie właśnie za duża dawka? Na zimnym niby się nie sprawdza więc nie patrzyłem
-
Powrót do tematu... Już mam dość.. Od kilku dni jak się mocno rozgrzej to czuć jak delikatnie skacze buda na wolnych obrotach. Dziś sprawdziłem inpa na ciepłym rozgrzanym silniku I znowu jestem chory... Korekcje. 1. - 1.34 2. - 1.75 3. - 2.17 4. 0.29 5. - 1.38 6. 5.56 Który y tym razem mówi dosyć? Mam jeszcze 1 wtrysk który jest ok czy warto go podmienić z 6 wtryskiem? Czy to właśnie on jest trafiony? 3 i 4 wymieniłem na uzywki jakieś pół roku temu a cała reszta była po regeneracji jakieś 30tys km temu czyli u mnie około rok. Nie cxhe już dawać do regeneracji. Wyninic wszyyskie czy znowu celować w pojedyncze?
-
Piszę sprzęgło bo wiadomo że zrobię komplet a nie docisk. Szukać jakieś konkretnej firmy? Sachs, łuk czy może coś innego? Będzie przynajmniej powód do wymiany sprężynek w skrzyni od 5 i R
-
Czyli na 100%obstawiasz sprzęgło? Jutro podjadę do mojego mechanika niech zerknie i będzie trzeba kupić
-
Ja mam manula i w korkach w upały utrzymuje 93 A przy jakiej temperaturze zapina się wisko? Grubo ponad 96? Bo mi naprawdę nawet przy 30 stopniach w korku nie zapina się a jak sprawdzałem na postoju to jest spięte przy takiej temperaturze tak na 1/3 bo czuć jak wyciąga ciepło z chłodnicy i dość trudno go zatrzymać
-
Ale sprzęgło samo z siebie do rze bierze nie slizga się ttlkor aż na jakiś czas tak skoczy
-
Odświeże temat. Mam problem z pedałem sprzęgła na odpalonym silniku przy wciskaniu przy końcu słychać i czuć jak coś mocniej zaskrzypi i delikatnie tak jak by stuknie, nie ma tego jeśli silnik jest zgaszony. Co jakiś czas też podczas ruszania przy puszczaniu sprzęgła czuć jak by pedal sam robił mały uskok tzn tak jak by pedla zrobił uskok ale tylko i wyłącznie przy puszczaniu Czy to może pompka sprzęgła? Albo wysprzeglik?
-
Dokleję się do tematu. Co prawda nix się nie przegrzewa tylko mam pewne pytanie. Czy temp płynu w m57 podczas normalnej jazdy po mieście przy temp na zewnątrz 28stopni powinna wahać się od około 90-93? Czy to jest norma? I tak samo jak wygląda z jazda w trasie? U mnie jadąc autostrada 140 równo temp na obc pokazuje cały czas 92-93 przy około 100km/h jest około 90 Iwsko owe behr e jeszcze tak naprawdę nie słyszałem żeby się załączyło nawet godni na jazda w korkach w upale i temp na obc 93-94
-
Dostaniesz pro kita na sam przód. Zadzwoń tylko do głównego oddziału eibach w Polsce i bez problemu sprzedadzą Ci parę. I wyjdzie Ci taniej albo podobnie jak uzywki m techa A sprężyny pro kit są naprawdę warte uwagi, mówię to z doświadczenia z innych aut.
-
Felgi fabryczne 16 Alu Wczoraj po wulkanizacji odkręciłem koła i jeszcze raz pozadne założyłem i dokręciłem tak jak trzeba na krzyż itp i tera jest dużo lepiej bije przy hamowaniu ale tylko powyżej 130. Zauważyłem też że po założeniu koła na piastę felge można minimalnie unieść ponad kołnierz centrujacy co oznacza że nie wchodzi na styk tylko ma minimalny luz. Tarcz nie mierzyłem bo tak jak mówiłem wczoraj było super nie nie biło przy hamowaniu dopiero jak było zdjęte koło zaczęło znowu. A drugi temat taki ze jednak dużo zależy po stronie wulkanizatora i maszyny ponieważ poprzedni wyważał mi 3 razy te same koła i zawsze biło a tu podjechałem do innego pierwsze wyważenie i super. Na dniach zalzoe inny zestaw bo i tak chce przejść na 17
-
A więc tak wahacze wymienione pierwsza jazda i jest ok nie bije przy hamowaniu ale jak telepało przy 100-130 tak zostało. Dziś pojechałem na inną wyważarkę wyważyli koła jest dużo lepiej jak u poprzedniego wulkanizatora, wracam do domu droga typu S i hamownie z 130 i kiera bije... no ja nie mam sił już na to a tylko zdjęli koła czyzby rzeczywiście winę miały felgi a konkretnie otwór centrujacy? Rano jechałem hamowanie z 130 dość mocne i zero drgania, a teraz masakra
-
Banany łączniki końcówki i drążki są nowe stare tylko miałem proste i jutro będę widział co to dało
-
Jak by były krzywe to myślę że cały zawsze by biło a tak nie Jest. Raz są wibracje i bicie raz nie. Dziś zdemontowałem wahacz prosty przód i chyba byl od nowości nie ruszany wszędzie logo bmw i rok 2002 tak jak moje e39 Guma w tuleji już spękana i skręcona
-
Bym musiał ale na starych i nowych jest identycznie to samo w tych samych przedziałach prędkości itp
-
To siedzą sztywno banany. U mnie ejst tak że te bicie raz jest taz go nie ma Raz na zimnym wali a na ciepłym nie a niekiedy zawsze
-
To zamawiam wahacze i wymieniam A po jakim czasie padły febi? A wahacze to pomyliłem tzn górne te banany są niby ok a te proste mają spękana gume
-
Ja mam tarcze nowe do tego kupiłem nowe klocki i jest to samo co na starych czyli trzęsie kierownicą od 100 do 130km/h a przy hamowaniu na pół siły w tym przedziale prędkości to kierownica wali jak szalona. Poniżej 100 wszystko super. Brecha sprawdziłem wahacze luzu nie widzę ale wahacze górne mają już spękane gumy na tuleji i dość miekko pracują Na wahaczah dolnych nie czuć luzu a tuleje tam wymieniłem jakieś 20tys km temu Luz na maglu na odpalonym silniku i podniesionych kołach jest naprawdę minimalny ledwo wyczuwalny więc nie wydaje mi się żeby aż tak miała być padnięta przekładnia. Auto też się dobrze se prowadzi ale mam wrażenie że ktoś skopał zbieżność. Chy a zostaje wymiana tych wahaczy i jazda na zbieżność
-
Ja też mam problem z biciem Założyłem nowe tarcze ale klocki zostały strae ponieważ są praktycznie jak nowe. Jadąc około 120-130 czuć minimalne drgania na kierownicy ale jak się lekko przytrzyma lekko hamulce to już dość mocno telepie kierownica. Klocki przy stykach z zaciskiem i tłoczkiem posmarowane smarem ATE Prowadnice czyste i też nasmarowane Do 120 jest można powiedzieć ok i hamowanie zmniejszych prędkości też nic takiego wykazuje. Ale obastaeiam jeszcze opony ponieważ 3 razy wyważyłem już przednie koła i co przyjadę ponownie to wyważarka znowu chce obciążenia. Czyżby mogła być to wina opon? Rozumiem przy jedzie na wprost ale przy hamowaniu? Mam też jakiś stuk w zawieszeniu który jest wyczuwalny tylko na drobnych ostrych dziurach jak np dziury na asfalcie lub jakąś polna kamienista droga. 2 mechaników co znają się na bmw mówiło że wszytsko jest w porządku i ie widzą nic co b mogło tak stukać. Może ktoś coś doradzi?