Wczoraj znalazlem pod autem mala plamke, przestraszylem sie ze moje malenstwo "krwawi" z silnika, ale uspokoilo mnie bo zapach plynu byl inny niz oleju. Dzis rano zlokalizowalem, przynjamniej tak mi sie wydaje wyciek. Saczy mi sie plyn hamulcowy i przypuszczam ze w miejscu gdzie zbiorniczek wyrownawczy osadzony jest w pompie. Narazie poprzecieralem przewody i cala okolice wycieku, zobczae ze kilka godzin czy pojawi sie tam swiezy plyn. Jakas rada, solucja rozwiazania problemu, bo przyznam ze mechanikiem nie jestem, ale wiem ze dot4 jest aktywny chemicznie i moze uszkodzic inne gadzety po ktorych splywa. pozdrawiam