Dzień dobry Może ktoś zasugeruje. F30 320i. Objaw - przy skręconych na maksa kołach w prawo, przy cofaniu nagle słychac jedno, bardzo głośne metaliczne uderzenie z okolic przednich kół (tak przynajmniej słyszę w kabinie). Dzwięk - tak jakby młotkiem stuknąć w kowadło ;). I żeby zaciemnić obraz - nie dzieje się to za każdym razem. Najczęściej dzieje się to, gdy żona pojedzie na zakupy, zaciągnie ręczny, wróci po zakupach, wyjeżdza z miejsca parkingowego tyłem i 'łup'. Potem już nic nie stuka i nie można tego wywołać samemu... Dzisiaj wziąłem jej auto na plac, skręcałem w prawo, w lewo, do przodu, do tyłu, ręczny zaciągalem, zwalniałem i cisza. Próbowałem wywołać stuknięcie przez 10 minut i nic. Ale wystarczy postawić na dłuższy czas, zaciągnąć ręczny, potem skręt, cofanie i 'łup'. Mechanik nic niekopojącego nie widzi, luzów brak. Moje pierwsze podejrzenie było, że to coś z ręcznym, ale słyszę uderzenie z przodu a ręczny jest na tyle... i zawsze stuk jest przy skręconych kołach i przy cofaniu. Ktoś miał podobny objaw?