Pietrzu

Witam serdecznie wszystkich, pacjent 325d e92 N57 2011 rok wywalilo mi blad MAF Sensor wraz z DPF (ten pojawial sie wczesniej, DPF byl czyszczony, zawsze po wymuszeniu regenracji w btool oproznial sie). Dzis masa powietrza na jalowym 520, oczekiwane na przeplywce 360 Podczas przyspieszania jest lepiej wartosci sie zblizaja Podczas jazdy jak nie wciskam gazu wartosc oczekiwana 360 wartosc rzeczywista w granicach 700 Nie moglem dzis takze wymusic regeneracji DPF w btool. Wysylane jest rzadanie ale nie wymusza. Caly DPF zapelniony, wartosc sadzy ponad 64 gramy. pytania : - czy to wina dpf? - czy to wina klapek? - czy to wina EGR (pojawil mi sie blad raz kiedys ale skasowalem i od tamtego czasu cisza) - czy to wina przeplywki? Nie jedzie gorzej auto. Nie chce usuwac DPF, jesli juz to wymiana, ktos poleca cos? Pomocy :-)

a i jeszcze pytanie szybkie, czy taki stan rzeczy moze byc spowodowany klapkami wirowymi w kolektorze?

Czesc, mysle, ze tak. No spytam jeszcze jutro, ale nie sadze, zeby olali przy wymianie. A jest jakas instrukcja jak powinna taka adaptacja przebiegac?

wpisane obydwa wtryski (3 i 4). korekcje po odpaleniu po postoju sa nastepujace : trzeci i czwarty wtrysk wymieniony czwarty mam odeslac ale sie zastanawiam czy nie podmienic jeszcze z dwojka albo jedynka? A moze byc to wina sychronizacji walka rozrzadu? Po rozgrzaniu silnika korekcje byly takie : 1 0.5 2 1.3 3 -1.7 4 0.1

No dobra wymienilem czwarty wtrysk ktory mial -2.3 korekcje na rozgrzanym Nadal [BAD] trzesie rano... Juz nie mam pomyslu. Wymienie chyba dwa te co zostaly. Juz nie wiem co mam zrobic w tym aucie zeby rano nie napierdalalo buda ;-(

Chcialem zobaczyc jak to wyglada w momencie gdy trzesie mi autem. Jutro podesle na rozgrzanym.

Po odstaniu paru godzin i starcie takie wskazania korekcji wtryskow byly : Po chwili gdy zaczely sie stabilizowac : Czy to oznacza, ze dobrze byloby sie przyjrzec wtryskow bardziej doglebnie?

416f wyszedl blad - czujnik biegu jalowego tak? Natomiast po resecie ECU trzesie po odstaniu jak trzesla. Juz mi sie koncza pomysly co robic. Nie wiem? Wtryski na stol i przelewy?

Reset ecu zrobiony Adaptacja zresetowana Cisnienie na dpf sie pojawilo :) przestal kopcic Po dojechaniu do domu pojawil sie inny problem. Pojawila sie kontrolka po zgaszeniu auta A w takiej strzalce. Jade zczytac bledy. Ciekawe co to :)

Jade jutro na reset ecu, wszystkich adaptacji, itd. zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Hej Wiesz co bledu nie ma, ale czujnik temp spalin pokazuje -50 stopni caly czas.

Dzieki wielkie. Przeflashuje sterownik we wtorek i dam znac. Tak mam pewnosc co do przebiegu. Mieszkam w Irlandii, co roku auto na przegladzie mialo spisywany stan. Jeden wlasciciel od nowosci i robil raczej rowne przebiegi co roku.

A moze byc to ze po prostu ktos te mape z usunieciem dpfu zrobil po prostu zle? I daje to takie rezultaty?

Zadnych. Nic nie pokazuje.

Kompresja silnika, turbina byly sprawdzane razem z wymiana lancucha. Egr czyszczony. Samochod po tym jak zatrzesie sie rano jest juz ok. Nie trzesie przy kazdym odpaleniu ale tylko jak postoi dluzej. Tak jakby jeden wtrysk lal. 245 km przejechane

Witam serdcznie z racji, ze jest to moj pierwszy post na tym forum prosze o wyrozumialosc. Z mechanika mam raczej do czynienia hobbistycznie. Od razu powiem, ze przeczytalem wszystkie tematy dotyczace podobnego, badz takiego samego problemu jak moj. Bardzo prosze o pomoc dobra dusze. Kupilem dla zony N47 e92. Wiem jakie ma problemy ten silnik. Po kupnie nastapily problemy podczas rozruchu, w momencie gdy auto postalo jakis czas. Otoz przez 5-8 sekund autem bardzo trzaslo. Pierwsza diagnoza - wtryski trzeba sprawdzic. Korekcje byly nastepujace : 0.6 / 0.8 /-1.4 / 0.3 Mechanik podpial jakies takie przewody do wtryskow - numer 3 lal cztery razy wiecej niz pozostale (reszta po tyle samo). Mowie dobra, bierzemy nowy wtrysk. Po wymianie na NOWY wtrysk i zakodowaniu go w ECU problem nadal wystepowal. Z racji tego, ze i tak lancuch mial byc zaraz wymieniany zajechalem do innego mechanika, ktory potwierdzil, ze problem z tym telepaniem auta moze byc spowodowany przez lancuch. Okazalo sie, ze mozna bylo go zdjac bez luzowania a pompa wtryskowa (chyba) byla przesunieta o cztery zabki. I teraz najwazniejsze. Poprzedni wlasciciel zapewnial mnie ze usunal DPF i robil lekka mape. Oczywiscie u Stasia w garazu. Okazalo sie, ze DPF jest na miejscu u mnie w aucie. Zostal wyczyszczony, lancuch zmieniony, sprzeglo i dwumasa sprawdzone. Teraz po odpaleniu nadal trzesie ale mniej odczuwalne jest to i wydaje mi sie ze krocej. Aha, nie ma bledow swiec ani sterownika, wszystko dziala. Podpialem kompa po wymianie wtrysku - nadal na trzecim cylindrze, w ktorym jest nowy wtrysk korekcja -1.2 Teraz moje pytania : 1) czy musze wyjac inne wtryski i dac na przelewy? Moze byc tak, ze inny wtrysk tez leje i na tym tescie po podlaczeniu tych rurek nie bylo tego widac? 2) czy resetowac ECU do fabrycznej mapy i przywrocic DPF? W ogole, mozliwe jest zeby skasowac sam DPF z kompa ale nie wycinac go fizycznie? Jest jakis czujnik temp chyba na wydechu ktory pokazuje zawsze -50 stopni 3) jakie inne pomysly Wam przychodza? Oczywiscie bede temat aktualizowac, zeby ludzie mogli czerpac z moich doswiadczen. Wymyslilem ze w poniedzialek pojade na reset ECU i zostawie na noc w warsztacie auto. Jak nadal bedzie to samo, to moze te wtryski na przelew dam. Ten czujnik co temperatury co pokazuje -50 moze byc problemem w ogole? Dzieki wielkie dla kazdego kto przeczytal ten esej i dla kazdego kto bedzie chcial pomoc. Michael