Panowie tak trochę rozmyślałem nad tym dziwnym przypadkiem kierownicy, kto mi powie, co odpowiada za zmienna twardość kierownicy? Ten przypadek występuje nie zawsze, tylko przy określonych prędkościach gdy zmienia się twardość kierownicy. Czasami gdy jadę 40km/h po mieście kierownica prosto, ja próbuje delikatnie ja skręcać to tak jak by zacina się w określonej pozycji na wprost i trzeba taki opór przełamać żeby dała się skręcić. Następnie ten problem nie wystąpi przez pewien czas i znów się pojawi. Jadę trasą skręcam w łuku mam skręcona kierownice jakieś 1/4 i ona tak się trzyma gdy ją puszcze specjalnie i nagle za 2 sek puści i wraca do pkt 0. Staram się to rozkminic, gdyż nikt nie potrafi pomoc. Wątpię żeby to była jakaś usterka mechaniczna, bo na postoju kierownica chodzi lekko i gładko, żadnych stuków, pisków, szurania nic, nawet na zgaszonym. Stawiam na usterkę elektroniczna, związana za regulacje twardości kierownicy. Myślicie tak samo? Tylko co silnik elektryczny do wymiany? Może jakies czujniki położenia kierownicy? Błędów brak