Kukiss12

zaznacze jeszcze, ze nie skusilem sie na zamiennik. Tez mnie ostrzegali przed takim posunieciem i dlatego kupilem oryginal , choc uzywany.

Mialem identyczną sytuacje! Silnik nie reagowal na dodanie gazu, po czym gdy zjezdzalem na pobocze gasł. Byłem na komputerze i jestem juz po wymianie czujnika polozenia walka. Niby jest teraz ok, ale nadal sie dlawi!

Od jakiegoś czasu stojąc na skrzyżowaniu, lub w korku nagle gaśnie silnik. Póki co zdarza się to sporadycznie, choc coraz częściej. Nie objawia się to żadnym falowaniem obrotów, ani niczym dziwnym, ot tak po prostu nagle cisza. Poza tym podczas jazdy czasem auto coś przytyka, tak jakby stracił moc na ułamek sekundy, po czym śmiga dalej. Proszę o radę! Pozdrawiam!

Dzięki za podpowiedź! Nie słyszę różnicy podczas skręcania, ale gdy założyłem na tył koła z węższymi oponami zimowymi, miałem wrażenie, że szumy ustały. Czy da się tak na słuch odróżnić czy to most czy łożyska, czy może inny szatan tam siedzi? Mam mechanika, u którego serwisuję auto, póki co bez zastrzeżeń, ale on sam jakoś nie potrafi stwierdzić jednoznacznie co tam sie dzieje.

Od tygodnia, coraz głośniej chuczy coś z kierunku tylnej osi. Wydaje mi się, że to łożysko któregoś z kół. Dźwięk nie jest jednak jednostajny i płynny, ale pulsujący. Czy to może być coś innego niż łożysko? Winę opon już wykluczyłem.

Kolejne V6... http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2483210

Czy zna ktos jakiegos dobrego mechamika - elektronika w Pruszczu Gdanskim?!

Czasami po wlaczeniu silnika nadmuch dziala przez okolo 2 sek, a czasmi wlaczy sie i wylaczy samoczynnie tak dwukrotnie! Czy moze byc to wina owego filtra kabinowego? Jutro mam zamiar zwalczyc tą usterke :twisted:

Ciekawi mnie w jaki sposob klimatyzacja polaczona jest z nawiewem? Chodzi mi o klimatronik. Naweiew u mnie nie dziala, nic mi nie dmucha. Slysze ze cos tam chce sie zalaczyc ale jakby nie moglo. Gdy wlacze klime, slysze i czuje ze dziala, jednak szyby nie odparowują przy jej pomocy. Czy zepsuty nawiew ma wplyw na dzialanie klimy,czy moze tylko w zaleznosci od tego co padlo w tym nadmuchu?

No to zaszlo male nieporozumienie! Zle odczytalem przeslanie w ostatnim zdaniu Szwedu. Wedlug mnie to wlasnie 1.6 bedzie najekonomiczniejszym silnikiem w tym modelu.

Reasumując: 323 oraz 325 mają naprawde bardzo dobre silniki i to raczej nie podlega dyskusji. Sam chętnie w przyszłosci sprawiłbym sobie taki, ale wydaje mi sie, ze cięzko byłoby znalezc kogos, kto zamienilby swoją 320i na IS...moze stosunek mocy do spalania nie jest najkorzystniejszy,ale przeciez w rzędowych 6 nie tylko moc sie liczy...prawda? Jednakze w pełni zgadzam sie z kolegą Szwedu w kwestii 316.

Cholipa jasna, moja jest z 96'!

Powiedz mi Szwedu...co ma piernik do wiatraka?

No to skoro o tym mowa, to ja przesiadlem sie z mazdy 323f 1.5 na e36 320i. Mazdą smigalem jak przecinak,a teraz bujam sie miedzy wioskami 90km/h...aby jazda trwala dluuuuzej :8) ten dzwiek mnie omamil :roll2: ...i nie zalezy mi aby palil tyle co 318. To tyle, dziekuję.

No i znowu sie zaczyna :mad2: 323i pali tyle co 318i :duh:

Skoro tak lubisz wyscigi, to moze warto rozejzec sie za jakims dodatkowym autkiem, np e30 z konkretnym silniorem, a Swojej limuzynie daj chłopie zyc! ...no własnie!

Wedlug mnie najekonomiczniejszymi silnikami w e36 beda 1.6i i 1.8i, a ktory z nich konkretnie, to zalezy od stanu technicznego!

Moja rada, to nie upieraj sie co do silnika. Szukasz 316, ale miej oczy szeroko otwarte, moze trafi Ci sie idealna 318! Jesli o mnie chodzi to szukalem 318, a kupilem 320 :twisted2: ...i chyba zwariowalem,bo lanie benzyny sprawia mi teraz przyjemnosc :roll2:

Z samochodami jest jak z kobietami. Gdy sie zakochasz, to czsem nawet nie bedziesz potrafil wytlumaczyc dlaczego akurat w tej. Uwielbiasz blondynki, a trafiasz na brunetke i mowisz - "ona nie jest w moim typie", ale nie mozesz jej sie oprzec i robisz wszystko, zeby z nia byc. Przymykasz oko na jej wady, akceptujesz to, czego inni by nie zaakceptowali, a ze czasem przyjdzie Ci do glowy watpliwosc czy dobrze zrobiles, to i tak nie ma znaczenia...bo jestes zakochany! Ten twoj post Danieele26, to taka wlasnie chwilowa watpliwosc, przeciez nigdy nie chciales BMW! Pragnienie przycmilo rozsadek...i o to w zyciu chodzi! :cool2: Przepraszam za długosc postu :modlitwa:

Nie wiem jak to jest z samochodami uszkodzonymi, poniewaz w moim przypadku auto, ktore sprowadzalem nie mialo uszczerbku na zdrowiu, ale chetnie opowiem jak to wygladalo. Pierwsze co zrobilem, nie widzac jeszcze auta na zywo, wykupilem tymczasowy dowod rejestracyjny, wraz z ubezpieczeniem na 5dni oraz tablice z zoltym paskiem. To wszystko bez podawania jakichkolwiek danych auta, oraz bez zadnego przegladu. Potem gdy samochod kupilem, wpisalem numer vin i kilka innych danych w zakupiony wczesniej dowod tymczasowy, zalozylem tablice, ubezpieczenie w kieszen i heja ku granicy! Tam niesmiala reka podalem celnikowi dowod osobisty, lecz on go nie przyjal...machnal tylko, ze mam jechac! Z tego co sie dowiadywalem, to przeglad przed tymczasowa rejestracja jest potrzebny, gdy chcemy wykupic ubezpieczenie na 14dni i jednoczesnie blachy z paskiem czerwonym.

No ladnie! Zawsze myslalem,ze te czujniki w przednich slupkach (w moim przypadku takowych nie mam) to czujniki ruchu :oops: ,a wracajac do mojego alarmu to musi on byc sprzężony z centralnym zamkiem. Tak czy siak jakis alarm jest, skoro uwzględniono go na liscie wyposazenia. Mimo to musze pomyslec o dodatkowym zabezpieczeniu!

Chyba jednak sam bede musial dojsc do tego co jest grane z tym alarmem...

Nurtuje mnie jedna rzecz! W książce serwisowej jest lista wyposażenia, w ktorej wyczytałem, że moje auto posiada urządzenie alarmowe wraz ze zdalnym sterowaniem. Chciałbym chociaż raz usłyszeć sygnał dzwiękowy, ale za chiny nie wiem jak go uruchomić. Wydaje mi sie że to zdalne sterowanie współgra wraz z centralnym zamkiem, choć to tylko przypuszczenie. Zrobiłem kilka małych eksperymentów. Najpierw zostawiłem kumpla w środku, zamknąłem go i po chwili kazałem mu machać łapskami. Być może jest tam jakiś czujnik ruchu,ale niestety...zero efektu! Potem bujałem auto, zostawiałem uchylone szyby i nic! Jedynie gdy zostawiłem uchyloną maskę (po tym gdy znalazłem tam czujnik) i po zaryglowaniu drzwi podniosłe maske do góry usłyszałem głośne pikanie. Czy to możliwe, żeby to był jedyny czujnik alarmu w samochodzie? A może dopiero po wybiciu szyby włącza się sygnał? A może...to tylko atrapa? Dzięki za pomoc! :modlitwa:

Witam! Czy ktos zna jakies profesionalny serwis w okolicy Trójmiasta, w ktorym zakładają ukryte zabezpieczenia? Prawdopodobnie nie ma takowych, ale może się mylę! Niestety sam nie potrafię tego zrobic i nie znam nikogo kto mógłby to zrobić... Dzieki za jakiekolwiek info!

Witam wszystkich! To mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieje ze nie bedzie odbiegal standardem od pozostalych;) jestem wlasnie w trakcie poszukiwan BMW dla siebie. Nie idzie latwo bo jestem wybredny;) Do uslyszenia w innych działach owego forum. Pozdrawiam!