Cena całej części oczywiście jest do przyjęcia, jednak jeżeli nie będzie to konieczne to wolałbym uniknąć wymiany całości, gdyż podejrzewam że jest z tym trochę zabawy, a przy obecnej pogodzie nie mam do tego warunków. Ciężko powiedzieć skąd dokładnie jest wyciek, bardziej jest to pojedyncza "fontanna" chwilę po rozpoczęciu jazdy na zimnym silniku. Cieknie najprawdopodobniej spod metalowej opaski zaciskowej na połączeniu wąż-złączka (ewentualnie puszcza oring). Z tego co szukałem to samej złączki raczej nie ma szans dostać, stąd mój pomysł aby kupić jakiś niedrogi nowy wąż, na którym jest pasująca złączka (nie musi być tego samego kształtu, wystarczy że będzie pasowała do wyjścia zbiorniczka) i "przeszczepić" ją :)