kotpodwodny

Niech was Bóg błogosławi. Po weekendzie biorę się za studiowanie tego wszystkiego i robotę. Dzięki, zwłaszcza za schematy i zdjęcia! To nieoceniona pomoc.

Czyniąc długą historię krótką, miałem mały pożar pod maską. Kilka rzeczy jest tam do zrobienia, w tym wiązka silnika. Próbowałem dostać kable do E39, jednak nie udało mi się nigdzie ich znaleźć, kupiłem więc wiązkę z E46 (M54B30, automat 2003 lub 04 r. czyli wszystko jak u mnie, poza rokiem produkcji, moje auto jest z 2000r.). Posiadam komplet - wiązka silnika, oraz wiązka przekładni. Moja wiązka przekładni jest uszkodzona, ale lekko, może więc od biedy zostać, jednak wiązka silnika jest do wyrzucenia. Kable z E46 miały pasować, okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Owszem, kostki do komputera (ms43) i modułu przekładni pasują idealnie, ale pojawia się problem - zostało mi w wiązce dwie kostki, których nie ma gdzie umieścić, co ciekawe, po wyjęciu starej wiązki zostało jedno gniazdo (nie przy komputerze czy module, a po prostu kostka podłączona do kilku kabli, które lecą prosto do kabiny). Ponadto, została jeszcze jedna kostka, która wychodzi z wiązki przekładni, uprzednio połączona była z wiązką silnika. Dodam, że w aucie znajduje się instalacja gazowa, nie wiem czy nie oznacza to ingerencji w okolicy ECU. Podejrzewam, że da się jakoś przelutować kostki ze starej wiązki, tak, żeby pasowały. Słuchajcie, nie oczekuję, że ktoś mnie poprowadzi za rękę, ale szukam wskazówek, schematów, czegokolwiek. Być może ktoś przerzucał już wiązkę z E46 do E39 i ma doświadczenie, a może ktoś wie gdzie kupić jakieś przejściówki? Będę wdzięczny za każdą radę, każdą, nawet najdrobniejszą wskazówkę. Rzućcie okiem na te kostki. https://ibb.co/tCMw5sp https://ibb.co/7pKv0gY https://ibb.co/DY9dxMR https://ibb.co/djJ5f3t https://ibb.co/s1ZhZSy

Dzięki kolego, to już duża wskazówka. A możesz mi powiedzieć czy problem leży w samym montażu czy w podłączeniu do wiązki? A z tego co wiem z disy można tymczasowo zrezygnować, odpięcie kostki nie powodowało praktycznie żadnych zmian w pracy silnika, różnice mocy w dolnym zakresie obrotów były nieodczuwalne.

Zmuszony jestem do wymiany kolektora ssącego (m54b30, e39, 2000 r.). Moje pytanie jest bardzo proste: czy do trzylitrowego motoru będzie pasował kolektor z innego M54, ale z mniejszego litrażu? Nie interesują mnie żadne podmianki z M52, chcę kupić normalny, oryginalny kolektor, nie mam jednak pewności czy mniejsze litraże podejdą plug and play do 3.0. Nie znalazłem nigdzie tej informacji, więc zakładam, że podejdzie, proszę jednak, by wypowiedział się ktoś, kto ma o tym pojęcie. Pozdrawiam.

Tak, w trybie manualnym też jest ten sam problem. Ogólnie dzisiaj trochę ćwiczyłem ten samochód z nadzieją, że się polepszy, jednak zgodnie z oczekiwaniami - pogorszyło się - tryb awaryjny wszedł na stałe i auto ledwo rusza. Używane skrzynie chodzą w granicach 600 - 1000 zł, oczywiście nieregenerowane. Regenerowane to kwoty okolo 3500 - 4000, tak jak Pan napisał. Skłaniam się do decyzji o kupnie używanej skrzyni, jeśli szczęście dopisze to trochę na niej pojeżdżę. Koszt demontażu i montażu nowej skrzyni to około 1200 zł, jeśli się nie mylę. Włożyłem w to auto już tyle nerwów i hajsu, że kolejne 2 tysiące nie robią mi różnicy. Dziękuję za odpowiedź.

Witam. Od kilku miesięcy obserwuje narastający problem ze swoją skrzynią - jest to zdaje się 5HP19, mianowicie - skrzynia bardzo źle wrzuca piąty bieg. Na początku było to stuknięcie, ale problem się nasila. Obecnie wygląda to tak, że zmiana trwa bardzo długo, czwarty bieg wyskakuje, następnie auto jest jakby na luzie, obroty skaczą (w zależności od prędkości i siły przyspieszania nawet o 1500) następnie wrzucany jest piąty bieg i czuć szarpnięcie (zdaje się przez te podbite obroty). Kilka dni temu wymieniłem olej, jednak nic to nie dało, problem powoli, ale się nasila. Jeszcze przed wymianą oleju kilka razy wyskoczył błąd Transmission Failsafe Program. Wówczas skrzynia jest w trybie awaryjnym (trybie bezpieczeństwa?) I pracuje tak jak w skuterze - nie ma biegów. Dzieje się to coraz częściej. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu auta błąd znika, skrzynia działa w normalnym trybie. Dodam, że pozostałe biegi wchodzą gładziutko, zwłaszcza po wymianie oleju. Pytanie: czy ktoś miał coś podobnego? Czy problem z piątką oznacza, że cała skrzynia zdycha, czy może jest element odpowiedzialny za ten konkretny bieg? Czy mam szykować się na naprawę skrzyni - jeśli tak - jakie mogą być to koszta? Czy warto robić remont, czy może lepiej kupić drugą skrzynkę, tak jak zrobiłem z silnikiem? Czy w okolicach Lublina znajdę warsztat godny polecenia? Pozdrawiam serdecznie i będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

Witam, szukam porządnego zakładu, który wykona wymianę silnika w E39. M54B30, który na chwile obecną siedzi pod maską gotuje wodę szybciej niż czajnik elektryczny, najechane ma 410 tysięcy kilometrów (na liczniku, znając życie jeszcze ze 200 cofnięte), nierówno chodzi, jak się przyciśnie to gubi zapłon i wyskakuje check, pobiera niestandardową mieszankę tj. LPG + powietrze + płyn chłodniczy. LPG i płynu idzie mniej więcej tyle samo, a jak rano odpalę to sąsiadka pyta kto został nowym papieżem, bo pół wsi w białym dymie stoi. Interesuje mnie przede wszystkim jakość wykonania usługi i jakieś tam podejście do klienta, poszukuję zakładów na terenie województwa lubelskiego, generalnie okolice Lublina, Parczewa, Włodawy, Łęcznej, Lubartowa, Łukowa, Radzynia, Międzyrzeca... Od biedy mogą być trochę dalej, najważniejsze jest, żeby ktoś zrobił to dobrze. Pozdrawiam, dziękuję.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, trochę mi się rozjaśniło i jestem spokojniejszy, bo w sumie wychodzi na to, że zaślepka czasem jest, a czasem jej nie ma, więc to jeden grzyb. Pozdrawiam! :3

Zrobiłem wtedy jakiś film, lepszych screenów nie udało mi się niestety z tego wycisnąć.

Witajcie. Nie mam kanału, jednak jakiś czas temu udało mi się wczołgać pod samochód, bo mam wrażenie, że pękł tłumik (e39, 530i, 2000 r., automat). Ku mojemu zdziwieniu gdzieś pomiędzy blokiem silnika, a skrzynią biegów (jest taki jakby fragment transmisji, może 30, 40 cm) zauważyłem, że mam otwór, powiedzmy 3x6 cm, przez który widać jakiś tryb! Z tego co zdołałem się dowiedzieć, powinna tam być gumowa (plastikowa?) zaślepka. Czy ktoś z was wie jak dokładnie nazywa się taka zaślepka? Bo problem polega na tym, że nigdzie w internecie nie mogę jej znaleźć, wszystkie frazy kierują mnie do zaślepek osłon silnika. Albo chociaż jak nazywa się miejsce/fragment w którym znalazłem ten otwór? I wisienka na torcie - czy dziwny odgłos silnika (jakby uszkodzony tłumik) może być spowodowany właśnie brakiem tej zaślepki? Dziękuję za wszystkie wskazówki, pozdrawiam.