Skocz do zawartości

Zyziecki

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zyziecki

  1. Pompa wymieniona, dla potomnych: wyjęcie według instrukcji z tis, dosyć proste, do ogarnięcia samemu nawet pod blokiem, poza normalnymi kluczami potrzeba jedynie tego narzędzia do zrzucenia pompy z koła na rozrządzie za 50zł i imbus 17mm, wyjęcie zajęło mi jakieś 3 godziny, założenie 2, pompę naprawiałem w firmie Beema i mogę polecić, szybko, sprawnie, pompa ustawiona i gotowa do montażu. Wyszło łącznie 2250 więc tragedii myślę nie ma. Auto odpalone chodzi jak należy. Temat można zamknąć.
  2. Pompę już wyjąłem, poszło bez problemu, ciekawe jak to będzie z ustawieniem jej po naprawie, do regeneracji dam myślę do pompotri w Tucholi, mam ich blisko siebie
  3. Trochę czasu znów minęło, dałem do mechaników, postawili diagnozę że padła pompa, niestety zawołali 5-6 tysięcy za naprawę więc sam się za to biorę, dziś wyciągam pompę i daje do regeneracji
  4. Na plaku odpalił ale zaraz gaśnie jak przestanę psikać, popuściłem jeszcze śruby od wtrysków i paliwo leci. Niestety te dane co na filmie są dla m47n, mój tej zakładki nie ma.
  5. Nie ma błędów ani w DDE ani w EWS, przez zakładki przeleciałem i nie znalazłem ciśnienia paliwa w Inpie, może w DIS coś takiego jest ale szukałem i nie znalazłem. Planuję sprawdzić czy odpali na plaku, jeżeli tak to wina będzie po stronie pompy mam racje ?
  6. Bezpieczniki sprawdziłem, synchro przechodzi za każdym razem ale wciąż nie odpala, wciąż żadnych błędów. Zacząłem się zastanawiać nad czymś zupełnie innym, może zbiegiem okoliczności padła pompa vp44 albo coś jeszcze innego. Czy można w m47 sprawdzić ciśnienie paliwa przez obd ? Znalazłem tylko dawkę która podała 59 przy rozruchu.
  7. Mam jakiś postęp, porozpinalem wszystkie bezpieczniki, wtyczki od Dde, bezpieczniki w komorze silnika i udało mi się połączyć z Ews, niestety dalej nie odpala, kręci już słabo więc podłączam prostownik, jedyny błąd jaki się pojawił to w Ews 15 power on reset, ale auto nie odpaliło.
  8. Dużo czasu tam nie zaglądałem, urlop itd, dzisiaj sprawdziłem, bezpieczniki całe, wymieniłem profilaktycznie na nowe, napięcie jest w obu miejscach. Nie mam pojęcia co jeszcze sprawdzić, chyba da się cały kbus sprawdzić w schowku ale czy coś się tam mogło zepsuć od nieudanego kodowania w dis ?
  9. Mam problem ze znalezieniem bezpiecznika f67, moje bezpieczniki w schowku kończą się na numerze 45, teoretycznie mam f67 w bagażniku ale to miejsce jest puste.
  10. Dzień dobry. Mam takie e39 z silnikiem M47 rok 2001 które służy jako drugi samochód. Ostatnio stało 2 tygodnie, przestawiłem je żeby skosić trawę, gdy chciałem odstawić z powrotem to słabe aku i nie odpaliła. Stała z górki to spróbowałem na zapych, nie raz już tak robiłem. Niestety nie zadziałało, zapchałem kawałek dalej, naładowałem akumulator i kręci, nie odpala. Wyczytałem że rozkodował się ews, inpa pokazała błąd na DDE 66 steuergerat. Próbowałem połączyć go inpą ale dalej nie odpalał więc spróbowałem Disem v57 z nakładką programowania z v44, opcja programming/ews - dde connection czy coś takiego. Wyskoczył błąd i od tego momentu nie mogę połączyć się z EWS, bład no connection to unit(wcześniej inpa normalnie wchodziłą w ews). Z myślą że moje nieumiejętne zabawy z disem uszkodziły ews kupiłem inny razem z sterownikiem silnika i kluczykiem, niestety mój moduł to ews 4.3 a kupiłem ews3, nie wiem czy to ma znaczenie, reszta rzeczy się zgadza. Po podłączeniu wszystkiego wciąż nie można się połączyć z ews. Możliwe że uszkodził się jakiś kabel albo bezpiecznik ? Może ktoś ma schematy elektryczne do tego połączenia.
  11. Zyziecki

    M52B28 na palecie

    Dzień dobry. Silnik na palecie. Krótka historia, mój tata ma znajomego w niemczech którego ojciec miał e36 328i od nowości i bardzo nie chciał się jej pozbyć mimo iż atakowałem go wielokrotnie. Niestety w samochodzie padł silnik, właściciel kupił więc jak mi powiedziano wyremontowany silnik M52B28 w Niemczech za 2 tysiące euro. W międzyczasie właściciel zmarł a ja odkupiłem w końcu samochód wraz z owym silnikiem na palecie. Okazało się że w samochodzie padło sporo gratów ale postanowiłem uratować oryginalny silnik, udało się więc teraz ten jest mi nie potrzebny. Silnik stał z tego co się dowiedziałem około roku tam w Niemczech, zafoliowany na palecie w garażu. Przywiozłem go w tym stanie i postawiłem u siebie w garażu na czas kiedy naprawiałem swój i późniejszy czas gdy zastanawiałem się co z nim zrobię, czyli jakieś 6 miesięcy. Ostatecznie chce go sprzedać, i nie mam pojęcia czy przez to że tyle czasu stał to trzeba go rozebrać i przejrzeć i ogólnie jak to ugryźć ze sprzedażą czegoś takiego. Może na forum znajdzie się ktoś zainteresowany takim silnikiem ? Motor stoi w Bytowie w woj. Pomorskim.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.