Skocz do zawartości

damsob

Zarejestrowani
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez damsob

  1. super ze podesłałeś linki, może ktoś inny skorzysta. Ja właśnie wróciłem z dłuższej wieczornej przejażdżki i przyznaje ze radość z jazdy wróciła
  2. Wiesz co BaX weryfikowałem to, zgodnie z fakturą z Bawaria Motors (ASO) komplet pokrywa, uszczelka i śruby wyszedł dokładnie 2259 zł. Patrzyłem na zamienniki, niestety nie zdecydowałem się bo uznałem ze różnica w cenie niewielka a oryginał to zawsze oryginał. W kwestii cen pokryw tu radzę uważać bo nawet te oryginalne na aukcjach za 1700 są wystawiane bez uszczelki i bez śrub co jednocześnie wpływa na cenę.
  3. Wracam do was po dłuższym czasie, ponieważ problem okazał się większy niż początkowo myślałem. Oczywiście membrana odmy była wypruta, ale dodatkowo okazało się ze zatkane zostały kanaliki odpowietrzające w pokrywie, a pokrywa pęknięta. Kupiłem oryginał w bmw i po wymianie znów radość wróciła, bunia reaguje natychmiast na gaz i brak jakichkolwiek oznak nieprawidłowości. Żadnego telepatia ani drgań czy pisków. @e60_958 u mnie gwizd był słyszalny głównie jak spadały obroty i dojeżdżałem do świateł (przy hamowaniu), po dodaniu gazu była cisza. Powiem tylko ze warto sprawdzić to odpowietrzanie, bo im później tym gorsze efekty. Wyprzedzając niektóre pytania, w moim przypadku wymiana samego dekla i membrany była niemożliwa, natomiast koszt pokrywy to około 2,2 tyś zł, wiec polecam dobrze i szybko sprawdzić czy to ona generuje problem.
  4. Właśnie jestem świeżo po wymianie oleju i filtrów, więc na szczęście poziom oleju jest w normie, ale fakt jest taki że wcześniej troszkę ubywało. Zamówiłem kompletną odmę razem z wężykami, w przyszłym tygodniu odbiorę auto, to zabiorę się za robotę i będę dawał znać o efektach :)
  5. Sprawdziłem błędy i próbowałem odkręcić korek, generalnie zasysa mocno i obstawiam jednak te odme, ze wszystkiego to chyba i tak najmniejszy ból. Zamawiam odme i dam znać jak po wymianie
  6. Nie wiem czy to ma jakikolwiek związek, ale spalanie aktualnie na poziomie 14-15 l nie gniotąc jej zbyt mocno. W ciepłe dni wychodziło około 11-12 także wzrost tez widoczny, ale być może to norma
  7. Panowie proszę o pomoc i z góry wam wszystkim dziękuje za podpowiedzi. Mam problem z N53B30 w automacie, mianowicie jakieś pół roku temu wymieniłem hpfp co pozwoliło na ponowną radość z jazdy, ale niestety do czasu. Od kilku dni obserwuje dziwne zachowanie auta, a konkretnie kilka różnych objawów które nic konkretnego nie wskazują, a przynajmniej dla mnie jako laika. Zdarza się, że po dojechaniu do światła i zatrzymaniu, obroty nie spadają do tych 600-650 tylko zostają około 1000 i w tym momencie po puszczeniu hamulca w pozycji D auto nie rusza, rusza dopiero po dodaniu gazu i czuć wtedy lekkie szarpnięcie (sytuacja występuje stosunkowo rzadko, ale dotychczas nie zdarzała się wcale). Do tego dziś zaobserwowałem że jak tak stoję dłuższy czas na tym „zablokowanym” hamulcu to obroty dziś zaczęły mi skakać w granicach 500-900 i auto całe telepało jakby dławiła silnik, a do tego słychać jakby pisk spod maski (nie udało mi się zlokalizować skąd) głośny pisk ten również znika po ruszeniu, tak jakby były powiązane z tym falowaniem obrotów. Po ruszeniu i przejechaniu kilku metrów problem mija. Dotychczas nigdy nie zaobserwowałem podobnego pisku, a występuje tylko wtedy gdy te obroty falują po zatrzymaniu. Drugim problem który wystąpił dziś i lekko mnie przestraszył była sytuacja gdy auto po normalnej jeździe zgasiłem i około dwóch godzin później odpaliłem i po wciśnięciu gazu na jałowym auto zgasło i później kilka razy próbując je odpalić za każdym razem po załapaniu od razu gasło. Po odczekaniu odpaliła normalnie i ruszyłem. Pisze w tej sprawie do was bo obawiam się że mogą to być początki czegoś poważnego, a wolałbym sytuacji uniknąć i wyeliminować problem od razu nie generując dalszych strat. Sytuacja na gorąco, ale jutro postaram się dorzucić w temacie odczyty z kompa, bo po tym zgaśnięciu coś powinen zapamiętać. Z dodatkowych informacji które mogą się przydać to: na zimnym pojawia się dość spora chmurka dymu z tłumika (biała raczej jak parująca woda i zwykle po nagrzaniu znika) płynu nie ubywa jakas nadmierna ilość a oleju nie przybywa. Jeżeli chodzi o paliwo to zawsze tankuje coś typu verva wiec w tym tez nie upatruje winy. Może macie jakieś pomysły co się zaczyna dziać? :wink:
  8. hpfp. Ale nie trzebabylo wymieniać pompy na nową, tylko wystarczyła regeneracja w postaci wymiany jakiejś membrany, która odpowiadała za wyrównywanie ciśnienia, a dodatkowo winny okazał się czujnik na listwie, który tejże membranie podawał niewłaściwe odczyty. To tak w dużym uproszczeniu
  9. winna okazała się pompa paliwa, po wymianie powrót do pełnej sprawności i radości z jazdy :cool2:
  10. Ciśnienie lpfp potrafi "zabujać" w zakresie 5-6 bar. Nie wiem jaka wartość powinna być poprawna bo aktualnie nie mam dostępu do INPY i live datę robiłem aplikacją od kolegi z forum na android. Niemniej, wklejam link z testu, wyraźnie widać spadek wartości ciśnienia w momencie zapalenia się check - wtedy też moc spada co jest naturalne z uwagi na brak ciśnienia. https://drive.google.com/file/d/16_bcTU11OcpL_7iyg-8JiB1OozTfLkmT/view?usp=sharing
  11. odczytałem live data i faktycznie jak kolega wyżej podrzucił w linku, wszystko się zgadza, pompa ma wychylenia ciśnienia rzędu 200-150 bar i w momencie gdy wywala check pompa się wyłącza i ciśnienie jest takie jak na pompie niskiego 6bar. W takim razie zamawiam pompę i odezwę się po wymianie (chyba ze jest jakas opcja skutecznej regeneracji?). Ale niezależnie od tego zastanawia mnie czy problem z odpaleniem tez jest z tym związany, bo w przytoczonym linku raczej wskazywali iż nie jest to związane z pompa wysokiego ciśnienia.
  12. Wysokie ciśnienie mam coś koło 200000hpa z małymi wychyleniami, ale dziś jeszcze dodam pozostałe wartości. A tak z ciekawości jakie ciśnienie jest odpowiednie? Trochę zaczynam się martwić bo dziś już przy odpalaniu gaśnie sama. Dopiero po chwili mogę odpalić i odjechać
  13. Po wczorajszej diagnozie brak jednoznacznych wniosków. Dziś auto przy odpaleniu zgasło więc obstawiam pompę. Błąd pojawia się dalej niezależnie, ogranicza moc i dławi silnik, czasem podczas przyspieszania zdarzy się szarpniecie. Jakieś pomysły kolegów?
  14. Dziś odczytana na komputerze i wyskoczył tylko jeden błąd: 29F2 Kraftstoffhochdrucksystem, Kraftstoffdruck Na jutro umówiłem się z kolegą z tego forum na diagnozę, ale wstępne podejrzenie pada na pompę wysokiego ciśnienia, albo na jakiś czujnik.
  15. Jutro zrobię diagnozę i dam znać jakie błędy wyszły. I poczytałem te stronkę do której link podsylasz, ale niewiele z objawów się potwierdza.
  16. Dla potomnych. Lampy można wymienić i tak było tym razem, okazało się ze ktoś wymienił lampy na polift, nie wymieniając jednocześnie modułu frm i wiązki. Koszt takiej zabawy to około 2000 zł. Także jak wymieniać to komplet, ale wstawiać to co było :)
  17. Panowie pomocy, przeszukałem całe polsko i anglojęzyczne fora i rozkładam ręce. Pacjent to BMW e60 2009 r 525xi silnik N53. Dotychczas jazda bezusterkowa i bez katowania. Wczoraj jak chciałem jej dać mocniej gazu to przy wkręcaniu na wyższe obroty poczułem lekkie szarpnięcie i zapalił się check engine z informacja o zmniejszeniu mocy samochodu. Okej, pojezdzilem zgasiłem i po odpaleniu bez problemu, żadnego check ani informacji. Auto lekko po odpaleniu buja obrotami na wolnym silniku, ale tylko jak jest zimny. Przy delikatnej jeździe błąd się nie zapala, nawet przy odczycie błędów pokazuje jako przeszły. Ale po ponownym wciśnięciu mocniej gazu znów błąd ten sam. I teraz moje pytanie co może być przyczyna? Auto nie kopci, chodzi równiutko i po nagrzaniu falowanie na jałowym ustępuje. Co może być winne, pompa paliwa? Wtryski? Czy pompa wysokiego ciśnienia :(
  18. Temat do zamknięcia - winny okazał się alternator, a konkretnie regulator napięcia, który przeładowywał do 19V w związku z czym wszelkie sterowniki dostawały na głowę i głupiały. Alternator wymieniony, bunia jak nowa :duh: :8)
  19. Na wstępie wielkie dzięki za zainteresowanie. Teraz po kolei: 1. Błąd sterownika świec - właśnie rzecz w tym, że błędy pojawiają się przy okazji "zaniku prądu" świece grzeją normalnie, sprawdzane przy większych mrozach i ten błąd po usunięciu i zgaszeniu, odpaleniu auta nie pojawia się, chyba że akurat w trakcie jazdy "zniknie prąd" - dotyczy to tego i wielu innych błędów. 2. Błąd wartości napięcia - no właśnie i tutaj może być problem bo te błędy są świeże i faktycznie wszystko wskazuje na to że albo napięcie znika/spada/wzrasta zbyt mocno. Sprawdzone napięcie w trakcie jazdy, ale nie da się wykonać pomiaru podczas występowania problemu. Nie wiem jak ten temat zbadać dalej, masz może jakieś rady? Tak czy siak umówiłem się do elektryka na początek przyszłego tygodnia. 3. DPF - tutaj problem z wypaleniem, zniknie jak unormuje się sytuacja z prądem - dotychczas po czyszczeniu brak problemów. 4. Pozostałe błędy dotyczące świateł - te pojawiają się tylko w chwili zaniku prądu kiedy wszystko się wyłącza, w innej sytuacji brak jakichkolwiek problemów z oświetleniem, błędy po usunięciu znikają i dopóki nie wystąpi zanik, błędy się nie pojawiają. Powiem szczerze, że trochę już sam głupieje.
  20. Wiadomo mój błąd, już zakręcony jestem od tego. link do plików: https://drive.google.com/open?id=1hFgc-RLZ9q7IADBEflpWRejd6vHrP5oA
  21. Cześć, od pewnego czasu borykam się z problemem zaniku prądu w BMW E87 120d automat 2006r., w trakcie jazdy na niskich obrotach/zmiany biegu. Ciężko dokładnie określić w którym momencie następuje zanik, najczęściej wtedy kiedy automat zmienia bieg przy 2 tysiącach obrotów. Sytuacja nie występuje zawsze, ale zauważyłem że nasila się na niskich obrotach i przy wolnej jeździe. W linku załączam film do tego co się dzieje. Czasem sama wraca do prawidłowego działania, a czasem jak wyskoczy błąd skrzyni to muszę auto zatrzymać, zgasić i odpalić i znów sytuacja może się powtórzyć. Rozkładam ręce bo nie mam pojęcia co może być przyczyną. Dodam tylko że pasek lekko popiskuje i kiedy samochód jest zatrzymany, obrót kierownicą powoduje falowanie obrotów. Klema plusowa wygląda na wymienioną, jest z bardzo cienkiej miedzianej blaszki. Może to jest przyczyną? Dodaje też zdjęcie błędów po odczycie. Dodam tylko że akumulator był wymieniony, a alternator podaje prąd ładowania w trakcie jazdy 14,3 V. https://vimeo.com/user112894121/review/408030139/32b1b92160 IMG_1474.jpg
  22. Przepustnica jest jak najbardziej ok szukam problemu dalej
  23. u mnie temperatura silnika jest ok tylko właśnie ta temperatura spalin nie chce wejść powyżej 500 co rozumiem ze nie rozpocznie procedury wypalania poniżej
  24. a utrzymuje się temperatura powyżej cały czas?
  25. zdarza mu się zatelepać. Nie zawsze ale zdarza się. Co do obserwacji temperatury spalin to zawsze przy wysokim stanie sadzy w dpfie jak teraz za każdym razem się podnosi znacznie i dochodzi do około 480 i spada
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.