Część, mam problem z hałasującym/ stukającym kompresorem klimatyzacji. Klima chłodzi dobrze, jest szczelna ale strasznie hałasuje kompresor klimatyzacji, aby ustalić czy to na pewno on sciąglem pasek z kompresora i hałas zniknął, więc mam pewność że to na pewno kompresor klimatyzacji.
Proszę powiedzcie mi co w takiej sytuacji najlepiej zrobić, wymienić cały kompresor na nowy czy to może być tylko sprzęgiełko tego kompresora z kołem. Kompresory dość trzymają cenę ale takie sprzęgiełko można już kupić w granicach 250 zł. Tylko zastanawiam się czy to sprzęgiełko może tak hałasować czy to już wina głębiej w całym kompresorze. Z tego co mi się wydaje sprzęgiełko można wymienić bez ściągania kompresora, mam rację? Więc jak by to było można w jakiś sposób ustalić że takie hałasy to właśnie wina sprzęgiełko a nie całego kompresora to można by było to najszybciej i najtaniej naprawić. Bo jeśli trzeba wymienić cały kompresor to już naprawa może dojść do 3k zł. Z tego co się orientowałem to przy wymianie kompresora zalecają wymianę rownież jego chłodnicy i płukanie całego układu, spuszczenie czynnika i ponowne załadowanie ( a dopiero co go uzupełniłem ) więc całą obsługa będzie dość kosztowna.
Pomożecie proszę rozwiązać ten temat?
Jest jakiś sposób na sprawdzenie czy to właśnie tylko sprzęgiełko jest do wymiany i to ono hałasuje?
Będę wdzięczny za wasze doświadczenia i wszelką pomoc, nie chciałbym wymienić samego sprzęgiełko co by hałas nadal nic ustapił i musiał bym ponownie to rozbierać i wymieniać cały kompresor wtedy podwójne koszty i robocizna.
Dodam że przy ściągniętym pasku kręcąc kołem od kompresora słychać go dość intensywnie tak jakby tarcie.