Logo, które chcesz mieć na masce to jedno a jakość, która stoi za produktem premium to drugie. Nie zgodzę się z Tobą, że produkt premium to tylko logo wykreowane za miliony. Produkt premium cechować powinna przede wszystkim jakość, wykonanie, serwis itp. za którą klient decyduje się odpowiednio zapłacić. Nie dotyczy to tylko samochodów. BMW, Audi czy Mercedes na jakość swojej marki pracowało latami. W swojej historii mają rzeszę bardzo udanych produktów, które poza ceną wyróżniały się również wyższą jakością. Takiej jakości nie mogłeś doświadczyć w autach klasy średniej. Dzisiaj ten dystans jest już mocno zatarty. Ja na BMW zdecydowałem się dlatego, że po 6 latach z VAG miałem ochotę trochę zmienić klimat, zresztą A6 C8 jest zdecydowanie za drogie. Japońskie infiniti czy lexus do mnie nie przemawiają a w E klasie się na ten moment nie widzę. Kupując flagowy model marki wpisującej się od lat w markę premium oczekujesz poza logiem komfortu i jakości. Z poprzedniego auta, którym zresztą był passat byłem bardzo zadowolony zarówno pod kątem jakości prowadzenia, ergonomii, komfortu i jakości wykonania. Było to auto do bólu poprawne chociaż niczym niezachwycające. Liczyłem, że przesiadając się do BMW (VW nie jest premium) mimo, ze wcześniej nie miałem z tą marką do czynienia może być tylko lepiej a przynajmniej nie będzie gorzej. O tym jak BMW fenomenalnie się prowadzi krążą już legendy tymczasem moje auto z napędem xdrive powyżej 180 km/h robi na drodze to co mu się podoba. Często robie dłuższe trasy i jest to dla mnie ważna sprawa. Nie jestem w stanie ustawić pod siebie komfortowego fotela za który ekstra dopłaciłem. Jakość materiałów pozostawia również wiele do życzenia. Za tyle kasy po segmencie premium nie oczekujesz tylko loga tylko również jakości, której tu niestety brakuje. Dodam również, że adaptacyjne światła led w Passacie działały dużo lepiej niż w BMW ale jest to przewaga całej grupy VAG nad BMW. Jak czytam komentarze typu "skrzypi bo pracuje więc ma skrzypieć" to nie wiem co napisać. Mam w domu również drewniane schody i nie przypominam sobie by wydawały z siebie jakikolwiek dźwięk. Jak w ubiegłym tygodniu jechałem jako pasażer A6 C7 allroad to na siłę próbowałem dociskać plastiki żeby sprawdzić czy cokolwiek usłyszę. Dodam, że kolega który jest właścicielem tego allroada w tym tygodniu odbiera takie samo tylko nowe auto z rocznika 2018 bo niestety nigdzie już nie ma tej jakości co jeszcze parę lat temu.