hubipl

Mam wrażenie że ta inpa po prostu pokazuje głupoty. Może trzeba inną wersję albo sprawdzić zupełnie innym softem te wartości. Jakby faktycznie wartości były poza zakresem to powinien sypać błędami.

Wystarczy zrzucić rurę z EGR i zobaczyć czy grzybek w zaworze się otwiera. Na wolnych obrotach powinien się na przemian otwierać i zamykać w krótkich odstępach czasu. Zdarza się że zawór się zatnie. Sprawdź też wężyki podciśnienia między siłownikiem zaworu EGR a elektrozaworem sterującym i wężyk który przychodzi do elektrozaworu z tego grubszego przewodu podciśnienia co idzie z pompy vacu do serwa.

Czy EGR działa czy jest wyłączony ? Jeśli nie działa to temperatura w komorze spalania po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym jest wyższa niż założona przez fabrykę i spaliny zawierają więcej tlenków azotu. Może stąd ten zapach. Gdy EGR działa to dodaje spaliny do dolotu jak silnik chodzi bez dużego obciążenia i w ten sposób obniża temperaturę spalania mieszanki. Skutkuje to zmniejszona emisją NOx (ekologia). Takie zadanie ma EGR. Może masz wyłączony / zaślepiony EGR i czujesz ten azot

Moim zdaniem, gdyby chodziło o koronki albo czujniki ABS to podczas postoju błędy nie powinny wyskakiwać. Czy zdarza się że błędy pojawiają się po odpaleniu auta a przed ruszeniem ? Bardziej szukałabym problemu z wtyczkami i wiązką a przede wszystkim to sprawdzić dobrze aku i masę, odkręcić i wyczyścić klemy i bolce aku.

Jeśli dobrze pamiętam to temperaturę w dolocie na postoju pokazywało 60 parę stopni na ciepłym silniku. Też mi się wydaje że sporo ale może EGR wpuszcza tam spaliny jak silnik chodzi bez obciążenia. Edit: sprawdziłem i czujnik temperatury w dolocie jest chyba między intercoolerem a EGR. Tą temperaturę lepiej patrzeć w czasie jazdy. Na postoju powietrze ogrzewa się w turbinie a intercooler go nie schładza jak auto stoi

Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie to wymiana tego zdeformowanego fragmentu błotnika. Trzeba tylko znaleźć część dawcę. Na pewno nie zdecydowałbym się na wymianę poszycia całego błotnika. Miejsce spawu będzie na pewno bardziej narażone na korozję ale przy wymianie całego poszycia też nie uniknie się spawania. Naprawić jakoś też się to pewnie da ale ani to nie będzie łatwiejsze, ani ani szybsze, ani nie da lepszego efektu. A podprostowanie i zaklejenie szpachlą to nie naprawa tylko prowizorka na handel.

Jak wyciągał turbo to musiał rozłożyć całe podszybie żeby wyjąć filtr powietrza więc chyba już wszystko jasne.

Kupiłem niedawno E91 320d z takim problemem, że turbo późno wstaje (ok 2500 obr/min). Pierwsze co mi się rzuciło w oczy po podłączeniu INPA to dziwne wskazania z przepływki jak na screenie poniżej. Wartość rzeczywista jest dużo poza zakresem co wskazywałoby na jej uszkodzenie ale mam wątpliwości bo wartość oczekiwana przez ECU też jest daleko poza zakresem i nie wiem jak to rozumieć. Może ktoś się spotkał już z czymś takim i powie o co chodzi. Parametry na screenie są odczytane na biegu jałowym. Dynamicznej próby jeszcze nie robiłem. Błędu z przepływki nie ma. Jest tylko błąd z klap wirowych, które są usunięte, z czujnika jakości/temperatury oleju i z podgrzewacza paliwa przed filtrem.

Mam następujący problem. Kupiłem auto dosyć niedawno. EGR był odłączony. Zdjęty wężyk podciśnienia z gruszki. Nie przeszkadzało mi to zbytnio. Na zimę będę chciał go podłączyć żeby się silnik szybciej nagrzewał. Podłączyłem wężyk podciśnienia na próbę i okazuje się, że na podłączonym EGR obroty cyklicznie falują wraz z otwieraniem i zamykaniem zaworu. Obroty lekko spadają gdy zawór się otwiera i wzrastają po zamknięciu. Wahanie jest niewielkie ok 50-70 rpm ale na wolnych obrotach jest to wyraźnie zauważalne. Zawór jest czysty, otwiera się i zamyka prawidłowo co sprawdziłem naocznie ściągając wąż dolotowy. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Na odłączonym EGR problemów nie ma, nie kopci, moc jest. Na podłączonym nie jeździłem.