aprox99

Jak widać u jednych jest to a ponoć u innych nie tylko nie wiem czemu ktoś mnie bezczelnie atakuje za pytania na ten temat.Chciałbym naprawdę pojechać takim F 31 który leży jak ,,decha " na drodze.Potem okaże się że większość tak ma tylko wydaje im się to normalne albo nie zwrócili nigdy na to uwagi,po prostu tak ma być!

Sorry za wpis ale kto kupuje auto z 215000km przebiegu?Tanio i dobrze tworzy rzadko zgraną parę!

Szkoda że nie mieszkam blisko może dałbyś się przejechać bo chciałbym serio to,,przyklejenie"poczuć.

Tak jakby układ hydrauliczny nie wiem ile paliwa zużywał,jak nie umieją to niech powrócą do starego systemu.nie wszystko co nowe jest lepsze!

Na niemieckim forum BMW ciągle o tym piszą,problemem jest fatalny układ kierowniczy w połączeniu ze zbyt miękkim zawieszeniem.Standard zawiecha buja na boki jak Mondeo.To nie jest klasa premium i BMW jako marka nie zasłużył na takie badziewie.Ponoć Facelift man całkiem inaczej zestrojony układ jezdny,sztywny i inny układ kierowniczy.Mam 184 KM diesla i w papierach stoi że prędkośç max.to powyżej 240km/h.Do 150 idzie a potem to zawieszenie nie daje sobie rady z mocą silnika.Ci to tutaj tak kozakują(inne opony,felgi itd) nie jechali czymś innym.Miałem przedtem A4 i auto to mi nie pasowało ale układ jezdny był niedościgniony,F31 to taki Polonez-ponton.Tutaj na forum chwalą Runflaty na niemieckim je przeklinają i tak wymienia się doświadczenia a prawda jest taka że BMW wypuścił bubla.w serii F było już 13 rodzaji wspomagania elektrycznego,wszystko na temat.Po przejechani A4 800km wychodzę jakby nic nie było ,po F31 jest mi mdło z tej miękkości.Ostatnim autem co tak jeździło była Laguna II.Jadę na urlop a potem sprzedaję.Pozdr. ,

Jak się sami zastanowicie to coś z tymi kombinacjami opona-felga nie tak.Miałem w życiu dużo samochodów i nigdy nie było drastycznych zmian prowadzenia po zmianie kół na inny rozmiar czy letnie na zimowe.Rozumiem że jak firmy przestaną produkować Runflaty to koniec normalnej jazdy w BMW?Znaczy bubla wypuścili jak się patrzy.Mam seryjne 205 60 16 runflat ,należą do pierwszego wyposażenia i auto ma na nich normalnie jeździć bez żadnego kombinowania

Po prostu nic nie jest takie na jakie wygląda.Kupujesz auto ,,premium" a dostajesz bubla.Powoli po Audi a4 i BMW 3 przekonuję się że te samochody to więcej reklamy niż fakty.Autem nie można normalnie kierować ale co tam,prestiż się liczy.Zawsze mówiłem,gdyby zdjąć symbole marek i przetestować samochody to zdziwilibyśmy się kto by wygrał.Do aut BMW,Audi ,VW czy Benz podchodzą testerzy z uprzedzeniem.W testach zawszy wygrywa też VW a jak go nie ma to Skoda albo Seat.BMW auto z duszą sportową ,podwozie zostało zestrojone jak w furmance,coś na typ bujanego Poloneza.Dlatego cieszę się że kupiłem używane ,mogę z niewielką stratą sprzedać ,przy nowym miałbam z 10 tys.Euro w plecy.Pozdr.

Ja też jak jadę jest wszystko pewne,puszczam kierownicę i jest ok.Problem jest jak kieruję,tak jakby np.kręcę lekko w lewo i potem zaraz w prawo a auto jeszcze moment jedzie w lewo zanim zareaguje żeby jechać w prawo tak jakby ta reakcja była spóźniona i potem żeby utrzymać w torze jazdy trzeba ciągle korygować

Seryjnie ma 205 60 16 RFT i takie mam,w czym problem?

Pojeździ i sprzeda,a tak po prawdzie to ile kompletów opon trzeba by kupić?Tak długo kupować aż będzie ok?Po wejściu do katalogu z częściami okazuje się że do f modelu jest już 6 przekładnia kierownicza.Co parę miesięcy odch odził BMW od starej i oferował nową.Już to jest podejrzane

Nie wiem,Mondeo czy A4 jeździło na różnych oponach i felgach i wszystko było ok.Te tłumaczenie felgami,oponami,ciśnieniem to takie tłumaczenia ASO .Auto jeździ na seryjnych oponach i felgach i powinno być dobrze.Problem opisywany na różnych forach i zagranicznych też,czyli coś jest nie tak .Byłem U BMW i technik powiedział że ten problem jest znany w BMW 5 ,w trójce nie ,czyli BMW ma problem.O 3 też dużo piszą

Czyli po prostu BMW dało dupy.Premum wygląda inaczej jeden pisał jeszcze na niemieckim forum żeby zrobić geometrię i dać ustawić mniejszą zbieżność(w ramach dopuszczalnych wartości),ponoć auto jedzie całkiem inaczej.Według BMW ponoć 98 procent kierowców nie czuje tej niespokojnej jazdy i wydaje im się to normalne.Jechałem moim autem z kolegą który ma 5 kombi z 2015 r i jak mu zwróciłem uwagę o co mi chodzi to spojrzał na mnie i stwierdził że tak ma być

Czytałem że w polifcie usztywniono zawieszenie bo przedlift jest bardzo ustawiony na komfort,nie ma nic ze sportowego zacięcia BMW.Robiłem rok temu jazdę próbną c klassą i jechało się super.Minusy to bardzo głośny silnik diesla OM 651 i materiały w środku nie do zaakceptowania.Dlatego najpierw kupiłem Audi a4 ,teraz mam BMW 3 a potem zobaczymy.Nie wiem czy mam serwotronik.VIn WBA3K31000F750127.Byłem dzisiaj u BMW i problem znany z BMW 5,ponoć trójka tego nie ma,życie uczy inaczej.Poza tym jazda samochodem jak Audi a4 czy C klasse jest inna,zawieszenie bardziej spokojne ze względu na wielowahacz z przodu.BMW 3 ma taniego Mc Phersona i ja to czuję przy jeździe .

Mam opony 16" Runflat continental prawie nowe.Zobaczyłem Video i facet dokładnie opisuje to o czym piszę,jest to irytujące i męczące,ciągle uważać na to żeby samochód jechał prosto.Kupiłem to auto po doświadczeniach z Audi A4 rocznik2013.Gdyby BMW miało zawieszenie audi i układ kierowniczy to byłby samochód idealny.Zawsze coś szwankuje w Audi orgomne spalanie,trzeszczenie plastyków i załamująca ergonomia w BMW super silnik,prosta obsługa,fajny buda i dochodzi do tego za miękkie zawieszenie i servo z II wojny św.Chyba kupię jeszcze C klasę do porównania a jak tam też coś będzie to niestety żegnaj klaso Premium i witaj Mondeo bo tym autem jeździłem ostatnie lata bez żadnych problemów.Człowiek staje się starszy to i myśl-kupię sobie coś ,,porządnego"tzw.klasa premium.Okazuje się jednak że 80 % to reklama i pycha (prestiż) a w jeździe ot tak sobie.

Witam,kupiłem niedawno F31 z 2014r i jakoś też ostatnio mało nim jeździłem.Dzisiaj zrobiłem na autostradzie 150km i widzę czy raczej czuję że samochód ma problem z jazdą na prosto ,tzn.ciągle trzeba korygować kierownicą tak jakby jechał po koleinach.Czytałem dużo na ten temat i dużo użytkowników to potwierdza.Niby mam 184KM i mógłbym pojechać 230km/h ale boję się bo przy 140 czuje się już to niby,,pływanie".Wiatr boczny jeszcze to potęguje.Napewno były już te tematy ,chodzi mi tylko o to czy coś już zrobiono,mam gwarancję BMW a takiego jeżdżenia nie wyobrażam sobie.Miałem przedtem Audi a4 które miało inne problemy ale jeśli chodzi o zawieszenioe i układ kierowniczy to było super.Dobrze że kupiłem używane z gwarancją to mogę zawsze sprzedać,W ruchu miejskim nie czuć tak tego,na autostradzie dyskfalifukuje ten samochód powyżej 140km/h.Pozdr.

Eibach to jednocześnie obniżenie czego nie chcę

Ok,wiem otym tylko że tylnonapędowa c klasa ma też z przodu wielowachacz jak Audi.Poza tym BMW 5 ma z przodu wielowachacz

Ja mam 205/60 16 runflat i nie mogę narzekać,jednak to lekki bujanie nie jest od opon.Po prostu jak prosto jedziesz to są takie lekkie ruchy karoserii.Jeździłem 10lat Mondeo ,od Mk III do Mk IV i tam było to bujanie ekstremalne,chciaż w testach twierdzą że Ford ma dobre zawieszenie.Ja czuję każdy samochód i to jest jedyne do czego można by się przyczepić przy Bmw F31.Myślę czy nie zabudować np.mocniejszych amortyzatorów np.od zawieszenia M .Nie chcę niczego obniżać bo auto seryjnie jest ok a nie chodzi mi o optykę.Może A4 był spokojny dlatego że był twardy ale jazda była super.Niestety inne cechy dyskfalifukują ten samochód,ergonomia katastrofa a silnik pali jak smok.Wydaje mi się że trochę do tego bujania i ,,miękkości" dokłada przednie tanie i proste zawieszenie.W audi był podwójny wahacz,w BMW prosta i tanie MC Pherson kolumna

Witam,jestem nowy i pozdrawiam wszystkich Po Audi a4 tdi z roku 2013 kupiłem BMW F31 diesel 184KM rocznik 2014.W Audi było wiele rzeczy które mi nie pasowały i tak wylądowałem u BMW.Opcją była także C klasa ale posiada bardzo głośne silniki diesla i materiały wykończeniowe jak w maluchu.Bmw F31 ma wszystko lepsze od A4 oprócz zawieszenia,tzn.w Audi miałem zawieszenie sportowe obniżone o 20mm,było za twardo na złych drogach ale auto leżało na drodze jak przyklejone.Bmw jedzie też fajnie tylko wkurza mnie po przejechaniu nierówności że karoseria jakby lekko buja a po chwili jest spokój.W audi po amortyzacji dziury nie było żadnego bujania.To samo bujanie czułem u kolegi w BMW 5 kombi rocznik 2015.Po prostu niby jest to komfort ale dla mnie jakby za miękko.Na niemieckim forum też piszą że BMW f31 jest za bardzo komfortowo zestrojone jak na BMW.Nie rozumiem też dlaczego BMW buduje z przodu tanię kolumnę MC Phersona zamiast podwójny wahacz jak Audi albo C klasa.Jako że sam dużo kręcę przy samochodach pomyślałem czy nie kupić amortyzatorów z modelu M i je zabudowań,może to uspokoi to lekkie chybotanie.Nie chcę obniżania bo F31 jest już dosyć niski ,chciałbym tylko bardziej sztywne.Może ktoś robił coś podobnego i może coś na ten temat napisać.Zanim coś kupię i potem nie spełni moich oczekiwań to lepiej zapytać.Czytałem też że po faceliftingu od 07/2015 jest ,,trójka"całkiem inaczej,bardziej sportowo zestrojona.Pozdr.