jendrek09

Widzę, że BMW również postanowiło podążyć klasyczną drogą, że jak coś działa dobrze, to trzeba to w następnej wersji sp.... W tym wypadku asystenta pasa ruchu. Ingerencję w ustawieniach asystenta wyłączyłem już drugiego dnia, jak na jezdni o 3 pasach ruchu przy dojeździe do świateł samochód postanowił gwałtownie skręcić w lewo. Uratowało mnie to, że trzymałem kierownicę dwoma rękoma i wystarczyło mi siły, aby koła wyprostować. Gdyby jechała żona, przód byłby skasowany (bo przecież nie będziemy się oszukiwać, że awaryjne hamowanie w BMW by w ogóle zareagowało). Mimo to, czuć, że poza ostrzeganiem o opuszczenie pasa, samochód regularnie delikatnie reaguje. Problem w tym, że system jest kompletnie nieobliczalny. Regularnie na drogach szybkiego ruchu "ciągnie" mnie bez powodu na sąsiedni pas. Ostatnio zrobiłem trasę Warszawa-Gdańsk i była to swego rodzaju męczarnia z tym systemem. A ja chciałbym aby mnie po prostu tylko ostrzegał. Czy to tak dużo? A może to tylko u mnie? Albo coś jeszcze trzeba przestawić? Czy jednak tylko ASO?

Być może geometria coś poprawia. Ale czuć, że na autostradzie w otwartym terenie samochodem kieruje przede wszystkim wiatr, a dopiero potem kierowca.

Przy czym ja bym na tym systemie w ogóle nie polegał. Od tego w Volvo dzieli go przepaść.

W Bawarii w Jankach od ulicy stoi kilka sztuk x4. Nie wiadomo ile jeszcze z tyłu na parkingu. Może przyszły zamówienia z 2021, na które już nikt nie czeka? :D

:mad2: to polecam jednak wymianę i z ciekawości przetnij filtr oleju i włóż magnez do spuszczonego oleju. Ale ja to wszystko widziałem. Tylko co z tego? Chyba, że ktoś planuje 15 lat tym samochodem jeździć.

Jeden rabin powie tak, drugi powie nie. Temat rzeka. Ale po tysiącu km bym nie zmieniał. To jest diesiel 190KM, a nie silnik w sportowym samochodzie.

W LCI to chyba trzeba wziąć Pakiet dodatkowych schowków. Tak mi handlowiec tłumaczył.

Nie wierzę w takim razie w te 6l/100km różnicy. Chyba, że Volvo wsadza tam jakiegoś kartofla z poloneza żeby tylko udowodnić jakie to spaliniaki są złe i kręcić eko karuzelę. Co Ty masz z tym braniem oleju? TFSI go nie bierze u mnie. Tak samo jak Volvo V60 w dieslu, którym zrobiłem ~30k km też go nie brało. Samochody, o których piszę wbrew pozorom się bardzo podobne i porównanie X3 do serii 3 jest całkowicie nietrafione (patrz wyżej).

Kolego w Twoim porównaniu trochę słabo to wyglada gdyż 3GT to locha w porównaniu do A5.Audi jest lżejsze to i spalanie nie za wysokie w te silniki od vw są dość oszczędne.Kolega opisywał swoje porównanie dwóch tych samych modeli wiec jego porównanie na sens.Volvo nigdy nie były za oszczędne w spalaniu.A co do meritum sprawy to mowa tu o 3 litrowych silnikach wiec różnic typu 1 litr między dieslem a benzyna można wsadzić między bajki :D Ta "locha" jest niecałe 3cm dłuższa i waży 85kg więcej (masa z dowodów rej.). Gdzie diesel to ~50kg więcej masy nawet porównując ten sam model samochodu. Za to ma 8-biegową skrzynię. 1 litr można oczywiście wsadzić między bajki przy 3-litrowych silnikach, tak samo jak 6 litrów (nota bene prawie 100%) w przypadku 2-litrowych silników. Edit: żeby była jasność, mowa o A5 Sportback. Bo przecież nie porównywałbym 3-drzwiowego coupe do 3GT :D

13l/100km? Chyba porównujesz inne pojemności silników. Jazdy testowe tak naprawdę niewiele dają. To jest mały przebieg. 325D BMW 3GT vs. 40TSFI A5 daje mi z kilku tysięcy km różnicę 1l/100km na korzyść diesla. Czyli przy obecnych cenach paliw finansowo żadną.

Piszę o zegarach, które Tobie podnieśli do cyfrowych, a w moim zamówieniu nie. Przynajmnie wg. VIN decodera.

No ciekawe... Zamówienie złożone wcześniej, wyprodukowane później, gdy tylko nowe zegary w cenniku były dostępne, a po zdekodowaniu VIN jest S6WB Multifunctional Instrument Display

Właśnie miałem pytać czy naprawdę nie dostałeś rabatu, czy sprzedajesz drożej niż kupiłeś?

A dostałeś ten VIN? Bo jak nie to bym się tak nie napalał jeszcze. Jeżeli VIN jest faktycznie, to dealer też powinien znać datę produkcji.

Nas pytasz co masz w umowie?

Skoro do tej pory dostałeś 3 terminy, to znaczy, że tylko 3 razy pytałeś. Bo "nowy" termin jest co miesiąc :mrgreen: Potwierdzenie ma to do siebie, że dziś jest, a jutro może go nie być. Niestety może przyjść Ci jeszcze poczekać i pół roku.

Dziś na ulicy udało się na żywo zobaczyć tego zamówionego kota w worku. Bo przecież zamawiając nie wiadomo czego zabraknie w wyposażeniu i kiedy samochód w ogóle przyjdzie. U dealerów z kolei nie było co zobaczyć na żywo. Ten sam kolor, m-pakiet, shadowline, i nawet te same felgi. I... żona stwierdziła, że w takim razie, to jej już się wcale nie śpieszy i woli swoje F34 :mrgreen: Także opóźnienia, opóźnieniami, ale ma to też swoje zalety.

Ja zamowilem X3 M40i we wrzesniu 2021 i odebralem pod koniec listopada. Ty jeszcze czekasz? :o Ja od dwóch miesięcy jeżdzę Audi. Ale zakładam, że zamówienie, które nawet nie trafiło do produkcji do tej pory, kiedyś jednak łaskawie zostanie zrealizowane :D

ciekawe czy są chociaż za to plany zacząć realizować zamówienia z 2021...

Z ładowania coraz więcej elektroniki przy jednoczesnych możliwościach produkcyjnych na poziomie Łady.

U mnie ch.... ale stabilne 102. Po roku od zamówienia.

Albo czerwiec 2024.

U mnie na A5 Sportback. Tu po 11 miesiącach od zamówienia nadal brak daty produkcji na X4. Pies ich j... Ciekawe czy nadal przy zamówieniu mówią o terminie do 6 miesięcy? Czy pomnożyli już to realnie przez 2.5-3?

Ale nie trzeba tak daleko szukać. Dopiero co na otomoto jeden dilerów miał wystawione x4 z placu. Konfiguracja podobna do mojej, wyższa o kilkanaście tys. Niech będzie o okrągłe 20k. Cena? 102k więcej niż moje zamówienie do zapłaty. Blisko 5-letnie F34 z konfiguracją dokładnie taką jak moja, plus tylko duża nawigacja, wystawione za dokładnie 700zł taniej niż do zapłaty kilka lat temu, też długo na klienta nie czekało.

Dodając wszystko co się da w konfiguratorze tego seata, w tej wersji silnikowej wychodzi ok 142k. Jak ktoś za golasa zapłacił 148k to ja nie wiem.