Witam, Przed sprzątaniem auta tradycyjnie chciałem włączyć radio i przekręciłem kluczyk w pozycję zapłon, nie zwróciłem jednak uwagi (dopiero po jakimś czasie) że przy przekręcaniu kluczyka coś zazgrzytało (może to ma związek z usterką), tymczasem radyjko grało a ja sprzątałem :D ale po niecałej półgodzinie radio ucichło, podejrzewałem że padł akumulator i tak też się stało :( . Coś robi zwarcie. Naładowałem go i aku wydaje się ok ale po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon włącza się wiatrak klimatyzacji przy całkowicie zimnym silniku.Czy on może robić zwarcie :?: Odłączyłem go taką wtyczka pod spodem na 3 piny i teraz wszystko jest oka tylko nie ma klimy. wysiadł ten wiatrak czy może jakiś czujnik ? z góry dzięki za pomoc