pewnie że zrobię, obecnie jest sama karoseria, założone na sztukę zawieszenie przednie i tylne żeby było łatwiej przemieszczać, więc nie ma co fotografować ;) wygląd straszny i odstraszający. Pierwsza czynność to zrobienie klatki, potem malowanie, nie wiem jeszcze jaki kolor, czy na biało - fajnie by wyglądała moja reklama, czy na niebieski metalik - mój ulubiony ale trudny do pomalowania. Magiel zostawię oryginalny ze wspomaganiem, tylko trzeba będzie dać chłodnicę płynu wspomagania, miałem takową w oplu, ciekawe czy podejdzie. Drugi problem by był jak bym chciał wywalić wspomaganie, pasek klinowy mógł by ocierać o napinacz, oczywiście pod warunkiem że dostał bym w ogóle taki krótki pasek.