Skocz do zawartości

jacek126

Zarejestrowani
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jacek126

  1. Witam

    Ostatnio miałem wymienianą uszczelkę pod głowicą i teraz zastanawia mnie jakie powinny być węże od wody. Otóż jak silnik jest zimny to wszystkie węże są miękkie, jak silnik jest nagrzany na maxa to wąż górny do chłodnicy jest twardy tak że go ciężko ścisnąć. Zbiorniczek wyrównawczy mam zintegrowany z chłodnicą. Jak ściskam wąż na zimnym to słuchać że płyn w nim jest.

    Czy tak powinno być?

  2. Witam

    Trochę poczytałem na forum i teraz już sam niewiem.

    Otóż mój problem polega na tym, że jak zapalam auto po nocy to zaczyna nierówno pracować i po chwili gaśnie a do tego dopóki się nie rozgrzeje to jest trochę zmulony. Czytałem coś o czujniku położenia wału korbowego, że to od tego może być. Miałem niedawno pękniętą obudowę termostatu i polało się sporo płynu. Czy to mogło go uszkodzić w taki sposób żeby teraz tak się działo. Dodam, że wcześniej było OK, a jak jechałem i lał się płyn z obudowy termostatu to zapaliła mi się na chwilę kontrolka silnika. Czy możliwe że zamókł i teraz takie hece odstawia? Czy wystarczy go tylko wyjąć, wyczyścić i wysuszyć? Czy tylko wymiana na nowy.

    Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.

  3. U mnie przy dokręcaniu też się zerwały dwa gwinty w głowicy. Ja to robiłem w ten sposób że kupiłem zestaw śrub do VW bo tam są 11x1,5 gwinty przerobione na większe i wszystko trzyma tak jak powinno. Na długości śruby różnią się może o 8mm więc nie różnica. Zestaw takich śrub ok. 80zł za komplet.
  4. Miałem ostatnio podobną sytuację. Też lał się płyn z chłodnicy, właśnie w tym miejscu gdzie wchodzi zbiornik wyrównawczy. Sprawdź na zimnym silniku (najlepiej jak postoi po nocy) czy jest duże ciśnienie w układzie chłodzenia jak odkręcisz korek od chłodnicy. U mnie właśnie było i okazało się że była pęknieta głowica i dlatego robiło takie ciśnienie i dlatego rozwaliło mi chłodnice, bo nawet po założeniu nowej chłodnicy zaczynał puchnąć zbiornik wyrównawczy po dłuższej jeździe. Po naprawie głowicy wszystko ustało, z rana jak odkręcam korek dla sprawdzenia to nie ma żadnego syku ciśnienia, tylko na gorącym silniku powinno robić się podciśnienie w układzie chłodzenia.

    I też zaczęło się wszystko od wywalania płynu. Powykręcaj jeszcze wszystkie świece i posprawdzaj czy jednakowo wyglądają.

  5. U mnie w ostatnim czasie podobnie się działo. Tylko, że zaczęła się sączyć chłodnica i łapał powietrze. Wymieniłem chłodnice i jak nie dokręciłem mocno korka od wlewu płynu to też zaczęła iść temperatura do góry. Najszybsze odpowietrzanie po mojemu to stanąć lewym przodem pod górke odkręcić odpowietrzniki i wlewać płyn dopóki nie przestanie lecieć powietrze z odpowietrzników. Jakieś 5-10 min i układ odpowietrzony.
  6. Witam

    Kasowanie inspekcji i oilservisu wygląda tak: w gnieździe diagnostycznym łączysz kabelkiem pin 7 i 19 przy włączony kluczyku i pozamykanych wszystkich drzwiach. Po kilkunastu sekundach powinno się wszystko skasować. Jeżeli tak nie będzie to spróbuj przy włączonym zapłonie i włożonym kabelku w te piny poruszać tym kabelkiem a nawet powyjmować go i powkładać spowrotem. Powinno podziałać, przynajmniej u mnie zawsze działą.

  7. Ja bym polecił PB i dobrą instalację np. całość złożona na Magic Jecie, reduktor bardzo wydajny podobnie jak wtryski, wszystko w sześciocylindrowym silniku świetnie pracuje, bo dobrym ustawieniu nie ma różnicy z jazdy na benzynie i gazie. Mnie kusiło kupić dizla ale dobrze że tego nie zrobiłem. Jak pojeżdże dłużej dizlem i później przesiąde się do mojego auta to naprawde wielka różnica. Sam na gazie zrobiłem prawie 50tys km i póki co nie narzekam. W poprzedniej buni też około 50 tys przebiegu na gazie i też bvezproblemowo. Wszystko zależy od tego żeby była zamontowana dobra instalacja i żeby to zrobił ktoś kto ma o tym pojęcie.
  8. I wszystko wyjaśnione. Może się kiedyś komuś sprzyda więc opisze co to było. Po wykluczeniu sprzęgła i skrzyni biegów zacząłem z kumplem mechanikiem szukać co jeszcze może tak zgrzytać. Po rozebraniu części auta wewnatrz i pod maską zaczęliśmy jeździć i nasłuchiwać co to jest. Nie wybadaliśmy tego, ale zauważyliśmy że głównie jakieś drgania przenoszą się na kolumne kierowniczą. Zacząłem więc szukać po kolumnie i jak się okazało to wąż od wspomagania łączony aluminiowa rurką który przechodzi nad kolumną kierowniczą opadł o kilka centumetrów i położył się na kolumnie akurat tym aluminiowym łącznikiem. Jak dostawał drgań przy wyższych obrotach to zaczynał dzwonić dlatego bylo słuchać tak jak zgrzytanie bo to aluminium o aluminium obujało. 2 minuty roboty żeby to naprawić a szukania kilka dni było :D
  9. A więc tak. Na 100% nie jest to od sprzęgła ani od skrzyni biegów. Wymieniłem dziś dwumase i dalej to samo. Podjechałem więc do serwisu w Krakowie i serwisant po przejechaniu się autem powiedział że jest jakiś rezonans przenoszony odczuwalny na kierownicy i pedałach więc że pewnie się coś poluzowało pod tapicerą nad nogami kierowcy. Jeżeli miał ktoś coś podobnego to pomóżcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.