Witam. Po regeneracji wariatorów vanosów mam problem z moim compactem. Na zimnym silniku, czyli zazwyczaj tylko rano przez pierwsze 30 sekund obroty mi falują, czasami nawet gaśnie , z pod maski słychać strzały(wedlug mnie okolice kolektora/na prawo od niego) a wraz z każdym strzałem, obroty podskakują w górę. Wszystko kończy się tym że po ostatnim strzale, obroty same wchodzą na 2tysiące i spadają i wszystko gra. Dorzucam filmik z dziś rano. (na filmiku w ogóle nie dotykałem pedału gazu) https://youtu.be/4D-32IbkPqE Dodatkowo, gdy jadę i rozpędzam się. Jestem dajmy na to na 3 biegu, robie 4 tys obrotów, następnie naciskam sprzęgło to wskazówka obrotów potrafi spaść az do zera i silnik gasnie. Oprócz tego, w czasie jazdy przy 2500 - 3000 obrotów z pod maski slychac jakis świst. przy rozpedzaniu jest to dosyć denerwujące. Wczoraj wymieniłem świece. W samochodzie mam zamontowany gaz od jakiś 4 miesięcy, ale gaziarz zapewnia mnie że nawet przy rozprogramowanym gazie, nic takiego nie moze sie dziać.