hjehje

Dzięki za wskazówkę, jeśli problem powróci to sprawdzę.

Byłem niedawno u gazownika. Wymienił jakieś uszczelki, wyczyścił reduktor i podpiął pod kompa. Na reduktorze było za wysokie ciśnienie (wtedy zawór bezpieczeństwa "zbija" to za duże ciśnienie i stąd podobno ten dźwięk) i coś tam pozmieniał i powinno być ok. Wydaje mi się, że problem występował tylko, kiedy mam mało gazu w butli (czyli np. jakieś 5-10 litrów - butla ma 59 litrów). Koszt 50 zł. Jeśli problem powróci to zdam relacje jakie dodatkowe koszty bo jest podejrzenie regeneracji lub wymiana reduktora.

Ten dźwięk bardzo rzadko występuje i ciężko napisać coś więcej ale wydaje mi się, że ten odgłos jest jakby jeszcze niżej

Da się to jakoś sprawdzić czy faktycznie jest to ten problem czy wizyta u gazownika/mechanika?

Jeśli komuś się nie chcę ściągać tego filmiku to wrzuciłem go na YouTube:

Witam wszystkich forumowiczów ;) Na początku dodam, że szukałem tego samego problemu wszędzie ale nigdzie niestety nie znalazłem. Nawet nie wiem jak opisać dźwięk który się wydobywa spod maski dlatego nagrałem krótki filmik do ściągnięcia: https://megawrzuta.pl/download/631cdddbf18584695d57992f7c050984.html Co dziwne, problem występuje tylko na wyłączonym silniku. Kiedy jadę samochodem ani razu nie wydał takiego dźwięku. Wyłączam silnik, zamykam samochód, wracam po 10 minutach a on tak skrzeczy. Wydaję mi się, że dźwięk pochodzi z lewej strony samochodu (z lewej kiedy stoimy z przodu auta, czyli po stronie pasażera z przodu). Jeśli ma to znaczenie to auto posiada instalację gazową. Nie wiecie może o co tutaj chodzi? Z góry dzięki za wszystkie sugestie ;) Pozdrawiam