kiss

kolega 73-Piotr, dajesz instruktaż? Mało miałeś roboty ze swoim? Chcesz innym posiadaczom niespodzianki zafundować? Pomyśl zanim coś napiszesz...

Ja właśnie tak zrobiłem jak pisał palermos (zresztą wcześniej też opisałem to w tym wątku). Lustro do góry, grzanie od spodu (tzn za zwierciadło) by plastiki (zaczepy) nie były zimne (i twarde) bo pękną i schodzi bez problemu. Wyłazi cały komplet: zwierciadło, plastik i mata (jak jest). Te elementy tworzą jedną całość. Widać to na foto oferty z allegro w powyższym linku. Musisz przy ściąganiu trzymać mocno zwierciadło bo jak nie ma maty to może wypaść na glebę. Tak też razi podręcznik (nie miałem go jak demontowałem). Ja musiałem dogiąć konektory bo były trochę luźne na nowych matach.

wybacz ale lpg to dla mnie gaz. Inaczej tego skrótu nie mogę rozszyfrować. A jeśli już to mam samą benzynę. A z obrotami to mam też kłopot, sporadyczny, rzadko się pojawiający i nie znalazłem tu na forum takiego przypadku więc go opiszę.

kolego po prawej stronie widać konektory od maty. Skoro jest to nowe z matą to po co dodawać - podpisuję się do przedmówcy. A tak dla szczegółu to między zwierciadłem a tym czarnym plastikiem jest przyklejona mata. Odklejasz delikatnie (możesz podgrzać np suszarką do włosów) plastik od zwierciadła a tam jest widoczna mata. Ja montowałem z części: zwierciadło, mata, taśmy klejące a tu masz komplet.

Widzę że kolega zapomniał opisać jaki jest efekt. A ja mam pytanie: czy na teście komputerowym można wykryć padniętego krokowca? Ja na takim teście byłem (w jakimś zakładzie mechanicznym - podpiął się pod puszkę jakąś skrzynką i o dane auta wypytywał), sprawdzono mi co nieco ale podobno wady krokowca nie wykryje (???????). Co wy na to?

CRC dzięki nie było mnie długo na forum to nawet nie zauważyłem odpowiedzi. Pytałem kiedyś w salonie BMW (dzial części) i usłyszałem że jak się zepsuje to klienci nie dokupują. A kosztuje ok. 1000zł. Miałem wielkie wrażenie że o takim komputerku to słyszał ale albo w ofercie nigdy nie miał albo nawet nie wie że może mieć. salon ten sam co podpięcie kabli do podgrzewania lusterek (inny mój wątek na tym forum)

wracam do pytania:

No to cieszę się że pomogłem. W sobotę założyłem na prawe i też hula. A tak sobie jeszcze pomyślałem że może warto jakiś prymitywny miernik kupić. Wydasz jakieś kilkadziesiąt zł za coś prostego a poza sprawdzeniem napięcia możesz także sprawdzić przejście na żarówce czy "przedzwonić" kabel (więcej niż jeden kabel w wiązce w tym samym kolorze to podpinasz miernik jako omomierz na obu końcach i patrzysz co jest). Nie polecam na instalacji pod napięciem (chyba że kable głośnikowe itp a radio wypięte) by błędów nie wprowadzić (a i miernik można zepsuć). Jeszcze jedno z tym próbnikiem (miernikiem zresztą też). Jeśli na kablach nie ma napięcia a żarówka dobra to jeszcze dla pewności możesz sprawdzić czy kable nie są zaśniedziałe (nalot tlenków, które robią za izolację). Wystarczy wówczas czymś ostrym delikatnie porysować po styku konektora by dostać się do metalu i na nim sprawdzić. Może być pilniczek iglak okrągły i nim w środku konektora trochę poruszać, zedrze nalot. Jeśli zobaczysz przy styku kabelek-mata jakieś przygrzane miejsca to daj znać byś sobie dodatkowej roboty zbędnej nie narobił (plus czas i pieniądze). Opiszę wówczas co trzeba zrobić. Miłej pracy. Pytania to śmiało. Będę wiedział to podpowiem.

Jeśli chodzi o pytanie 1 to ja mam takie maty (dane na matach to 12W a tu na Allegro 13W). Mata po drugiej stronie niż styki ma warstwę z klejem zaklejoną białą karteczką (sama folia jest przezroczysta). Gdzie podpiąć? Czytałeś to forum to sam zdecyduj. Ja w lusterku miałem oryginalne kable (patrz układ elektryczny powyżej). Pod nie w końcu się podpiąłem. Co do pytania nr 2 - nie mam pojęcia.

Najpierw mała korekta do poprzedniego wpisu. Dzieciak mi miernik przestawił na AC stąd nie było napięcia (ale AC, DC było cały czas). Tak więc napięcie na kablach jest cały czas 12V. Czy się dużo męczyłem ze zdjęciem? Nie. Podnieś na elektryce lusterko do góry by od spodu się dostać i rób to najlepiej w cieple (np garaż jak masz). Jak jesteś na zewnątrz to wskazane podgrzać wiesz co za zwierciadłem by dało się łatwo zdjąć i nie uszkodzić (np suszarką do włosów, wdmuchać ciepłe powietrze za zwierciadło). Wtedy spokojnie, zejdzie. Nie masz miernika - nie ma kłopotu. Jak masz maty stare naklejone na lustro to podepnij je do 12V. Jakieś 3-4 sekundy i poczujesz ciepło jak są dobre. Jak nie będą ciepłe to trzeba dla pewności sprawdzić napięcie na kablach doprowadzających. Jak? Jak nie masz miernika to proponuję zaopatrzyć się w dowolne gniazdo na dowolną żarówkę samochodową 12V (może nie halogen). Od złącza wyprowadź kable (plus z minusem nie ma znaczenia) i tyle. To będzie twój próbnik, nie tylko na teraz ale na później też. Takim próbnikiem (dla pewności zawsze przed pracą sprawdź go na aku czy żarówka świeci a nie przepalona) możesz sprawdzać napięcie 12V w aucie (nie wiem czy wszystkie miejsca żeby nie wprowadzić błędu do kompa - tu może ktoś inny się wypowie) ale styki pod żarówki, radio, zapalniczka itp możesz sprawdzić czy dochodzi. Jak mata nie grzeje to tym próbnikiem zobacz czy na stykach masz 12V (zakładam że lusterka działają więc bezpiecznik OK). Jeśli napięcie na stykach jest to masz mały kłopot - po odklejeniu starej maty od lusterka spróbuj zdjąć stary klej (by przygotować pod nowy mocowanie). Zdjąłem matę ale klej z maty został na zwierciadle. Dwie godziny się męczyłem, mydło, olej spożywczy, w końcu jakoś nafta zaczęła rozpuszczać ale i tak było trudno, nawet niechcąco drugą stronę zwierciadła pobrudziłem klejem, trzeba było zdjąć. Rano założę te zwierciadło (prawe bo lewe hula aż miło). Nie wiem czy miałem oryginalne zwierciadła ale nowe lewe mam asferyczne z kreską. Jest grubsze od poprzedniego a więc i cięższe. Od razu zobaczył to silnik i w pionie trochę mu trudniej (w poziomie za bardzo różnicy w regulacji nie widzę) Jeszcze jakieś pytania, służę radą.

No to panowie mam nowe info. mało miałem czasu dziś więc niewiele zrobiłem zanim się ściemniło. Zdjąłem zwierciadła by popatrzeć jak się z kablami tu dostać. I co widzę? Zwierciadła mają podklejone maty i podłączone kable!!! Plastik lekko podpieczony w jednym miejscu - podejrzenie że spalona mata. Sprawdzam miernikiem - rzeczywiście przejścia nie ma. Podpinam miernik do kabli - napięcia brak. Za pół godziny dotarło do mnie że przecież mam wypięty panel sterowania lusterek. Jeszcze raz do auta (już z latarką), wpinam panel (lusterka pracują) ale napięcia nadal brak. Teraz tak piszą spojrzałem na termometr zewnętrzny - mam +6 stopni.. Chyba tym sposobem wiele się wyjaśniło.. mam nadzieję pozdrawiam wszystkich i dzięki za podjęcie prób wyjaśnienia tematu.

maniek nie masz co się złościć. Ja się nie bawię, daleki jestem od tego. Mam problem więc piszę na forum bo gdzie.. A problem który wynikł to nie problem subiektywny (typu "mnie się wydaje, że tak będzie lepiej") tylko obiektywny. W oryginale jest tak albo tak. I tu są rozbieżności.

Wybaczcie, że wtrącę znów kij w szprychy: tu słyszę że oryginalnie ogrzewanie jest podpięte do sterowania lusterek (rozumiem zatem że żadne kable dodatkowe od strony drzwi nie idę) a w serwisie BMW (Misiak Kraków) usłyszałem że podłączone jest do ogrzewania tylnej szyby.. Skomentuję to tak - absurdem jest robienie dwóch standardów a z powyższych opisów wynika, że mamy dwa.. Chyba rozgrzałem dyskusję - nie było to moim celem ale są drastyczne rozbieżności.

maniek6600 mnie najbardziej interesuje jak zdjąć w kabinie plastiki by nie połamać (jak przepuszczę kable przez przejście w drzwiach. Puszczałeś do lustra dwa kable czy masa od silników? czy ogrzewanie tylnej szyby ma jakiś ogranicznik czasowy/temperaturowy?

bez żadnych termistorów? serwis twierdził inaczej. sam już nie wiem..