Skocz do zawartości

Jarek550D

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jarek550D

  1. Moje uszanowanie Szukam i kupie wał długość 750mm od reduktora do reduktora do mojego f10 550D 2012r. Tydzień temu w trakcie jazdy auto zaczęło drżeć, kiedy zaniepokojony zdjąłem nogę z gazu przestało po czym po chwili usłyszałem głośne stukanie... zatrzymałem się i zauważyłem pod samochodem ogromną plame oleju. Mechanik powiedział że, szukana przeze mnie część rozpięła się z krzyżaka i odbijała się od asfaltu uderzając raz po raz w podłogę samochodu. Efektem tego wał trafił w miskę olejową w której zrobił dziurę wielkości pięści. Dziś po południu będę wiedział czy miskę da się pospawać czy trzeba będzie kupić nową.
  2. Odebrałem auto wydaje się sprawiać żywszego na drodze a wszystkie wspomniane wcześniej objawy zniknęły. Zapłaciłem 4800PLN i dostałem na piśmie 12 miesięcy gwarancji na sprzęgło ponieważ tyle daje producent (tak powiedział magik) i pół roku na skrzynie (obiecywał 200 000 km). Teraz ostrzeżenie jeśli będziecie prowadzić samochód do KOŃSKICH (podobno jest tylko jeden szef wszystkich szefów od automatycznych skrzyni u nas w Radomskim, gdzie ludzie zapytani natychmiast odpowiadają TEN W KOŃSKICH!) to dzielcie na pół jego zapewnienia że dostaniecie pisemną gwarancje na 200 000 km na wykonane przez niego naprawy. Chyba że gwarancje wystawi przed rozebraniem waszego auta.
  3. Dzwoniłem dziś jak tam auto... Magik powiedział, że do wymiany uszczelniacz przy konwerterze i że w takim stanie jakim on jest teraz są też pozostałe uszczelniacze w skrzyni. Zaproponował, że jeśli chce jeździć tym autem to żeby dołożyć mu na 5100 PLN i wymieni sprzęgło wszystkie uszczelniacze i da pisemną gwarancje na kolejne 200 000 km. Jak nie to zrobi sam konwerter za 2300 PLN i zaprasza ponownie za jakiś czas bo jest pewien że wrócę. Zdecydowałem dołożyć 600 stówek i dostać gwarancje na piśmie... żona tym autem już tyle nie zrobi ale potencjalny przyszły nabywca może doceni, że nie oszczędzałem na naprawach
  4. wg. zaleceń lekarza wstawiłem auto do magika specjalisty i za 4500 PLN zrobi mi pakiet GOLD jak sam go z resztą nazwał. Zostaną wymienione półośki, poduszki pod silnikiem i skrzynią i najważniejsze konwerter. Zostanie też przeprowadzona adaptacja. Na całość dostanę fakturę i gwarancje. Po odbiorze auta odezwę się czy pomogło. Doradziłby ktoś czy winienem się targować z ceną ponieważ nie jestem w temacie obeznany a na forum wyczytałem, żeby nie dawać tej roboty do ASO bo cytuje "chłopaki nie mają obycia w tych sprawach"
  5. dziś wziąłem od żony auto na trasę do stolicy nagrałem filmik zegarów w trakcie jazdy bo zauważyłem pewną powtarzającą się prawidłowość... auto drży tylko w zakresie obrotów 1000 do 1700 to znaczy na filmiku widać jak wskazówka obrotomierza wykonuje skoki np. 1500 na 1700 i znowu 1500 auto w tym czasie dostaje drgań i wszystko się kończy kiedy dodaje gazu i skrzynia zmieni bieg. Dodatkowo zaobserwowałem, że jadąc ze stałą prędkością drgania auta włączają się gdy wjeżdżam pod górkę... trzymając pedał gazu w tej samej pozycji jadąc pod górkę obroty spadają w tym czasie zaczynają się drgania które znikają po tym jak dodaje gazu. link do filmiku na moim kanale na youtube: juz dzis mi sie nie chce 01:20 jutro jak mi sie uda poprawie dzwięk w filmiku bo na jednym monitorze oglądałem filmik na drugim nagrywałem na youtuba i dźwięk sie nakłada na siebie
  6. ja dziś wziąłem od żony auto na trasę do stolicy nagrałem filmik zegarów w trakcie jazdy bo zauważyłem pewną powtarzającą się prawidłowość... auto drży tylko w zakresie obrotów 1000 do 1700 to znaczy na filmiku widać jak wskazówka obrotomierza wykonuje skoki np. 1500 na 1700 i znowu 1500 auto w tym czasie dostaje drgań i wszystko się kończy kiedy dodaje gazu. Dodatkowo zaobserwowałem, że jadąc ze stałą prędkością drgania auta włączają się gdy wjeżdżam pod górkę... trzymając pedał gazu w tej samej pozycji jadąc pod górkę obroty spadają w tym czasie zaczynają się drgania które znikają po tym jak dodaje gazu.
  7. Witam! Mojej żony E70 2007 3.0sd 286KM Jak jest zimne wszystko jest OK brak objawów natomiast kiedy się rozgrzeje to w trakcie jazdy kiedy utrzymuję stałą prędkość auto zaczyna drżeć (całe auto nie kierwonica) kiedy dodam gazu drżenie na chwile nasila się później skrzynia przerzuca bieg i drżenie natychmiast znika. Auto serwisowane jest w ASO, ostatnio wymieniałem olej w skrzyni i informowałem w serwisie żeby zwrócili uwagę na te objawy niemniej jednak przy odbiorze auta powiedzieli, że pomimo dużego przebiegu 270tyś km nie widzą problemu
  8. Witam chciałbym odświeżyć post... moje E70 2007 3.0sd 286KM zachowuje się tak samo. Jak jest zimne wszystko jest OK brak objawów natomiast kiedy się rozgrzeje to w trakcie jazdy kiedy utrzymuję stałą prędkość szczególnie w zakresie 70km/h auto zaczyna drżeć kiedy dodam gazu drżenie na chwile nasila się później skrzynia przerzuca bieg i drżenie natychmiast znika. Auto serwisowane jest w ASO, ostatnio wymieniałem olej w skrzyni i informowałem w serwisie żeby zwrócili uwagę na ten problem niemniej jednak przy odbiorze auta powiedzieli, że pomimo dużego przebiegu 270tyś km nie widzą problemu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.