To może mało popularne, co chcę napisać... Domniemam, że to forum powstało w wyniku buntu przeciwko przepisom skarbowym. Napatrzyłem się na bogatych ludzi na "Zachodzie". Od pewnego czasu chętnie płacę naszą stawkę i mnie nie boli skoro oni płacą 40%, 50% i więcej. Równie ważne są szczegółowe przepisy wykonawcze Skarbówki. Uważam, że Francuzi i Niemcy (innych nie znam) nałożyli na swoich obywateli wiele więcej zakazów, niż mało przyjazny obywatelowi, polski Fiskus. Pomimo wszystko nie mamy skomplikowanych obciążeń, udziałów własnych a za korzystanie z samochodu służbowego do celów prywatnych dolicza się ryczałtowo (tylko) 400 zł do dochodu. Odliczanie połowy VAT jest bolesne dla przedsiębiorcy, ale jednocześnie proste i chyba sprawiedliwe (poprzednia regulacja była chora!!!) Jedyne, co uważam za relikt przeszłości to bariera 20.000 EUR do zaliczenia w koszty. To czysty lobbing leasingu, aby drogie auta leasingować. Masz gotówkę, a musisz wziąć finansowanie, ubezpieczyć jak ci każą a za każde przesłanie fotki płacić haracz. Miałem dwa leasingi - pierwszy i ostatni. Ale każdy musi wiedzieć sam. Dla fanów poszukiwań rajów podatkowych dedykuję filmik, który mnie ujął. Najbardziej mimochodem pokazane w nim rejestracje aut za 700.000 zł i więcej. Ci ludzie nie robią lipy, to profesjonaliści. Można? - Można :cool2: