Otwarty, po uśpieniu pobór prądu jest dobry 0,06A. Wentylator w klimatroniku chodzi, po uśpieniu też zapewnie gaśnie. Pobór opada po wyjęciu obojętnie którego z w.w bezpieczników. JESZCZE RAZ zaznaczę, problem nie dotyczy poboru po uśpieniu auta lecz kiedy auto jest otwarte. Miałem już kilka takich sytuacji, że podczas głupiego dłubania czegoś we wnętrzu auta np. podłączania cb radia, prowadziłem kabel, drzwi były otwierane, zamykane, cała operacja trwała góra 2-3 godziny. Chcę odpalić i zonk, czy tak powinno być? Inny przykład, przyjechałem, zatrzymuje się gaszę silnik, podłączyłem auto pod INPE na dosłownie 5-10 minut i ZONK. Wszystkie te sytuacje sprowadzają się do tego, że jak gdzieś się zatrzymuje boje się gasić samochód bo posiedzę 15 minut w aucie i nie ruszę.