
Gabriel
Zarejestrowani-
Postów
151 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Gabriel
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
To jest u znajomego z Buni. Przy ruszaniu z mijesca i dodaniu gazu na 50-80% skoku pedała auto jest okropnie mułowate. To samo przy niższych prędkościach jak doda umiarkowanie gazu to żadna wskazówka poza ekonomizerem nie wzrasta, spalanie na wskazówce dochodzi ponad skalę a przyspieszenia brak, dopiero jak wdusi do końca to czuć zmianę przełożenia i czuć, ze żyje.
-
Witam! Jak w temacie. Jakie są lub mogą być objawy źle działającego wanosu?
-
Postaram się dziś wieczorekim wrzucić fotki wykresu z moich cewek.
-
Blaszki jakiej ja używałem to podkładka od gwoździa papiaka, ale i bez podkładki też powinno działać z tym że będzie słabszy sygnał. Kabel "masowy" od oscyloskopu podpinasz pod masę samochodzu (bylektóra śrubka) i przykładasz sondę do pracującej cewki. CEWKI NIE ODKRĘCAMY siedzi sobie normalnie. Odpalamy silnik i zaczynamy pomiar. Dokładnie nie powiem na jakiej częstotliwości to działa bo mój oscyloskop mam starta więszą cześć napisów i nie da rady odczytać nic z usatwień. Myślę że po kilku minutach kręcenia potencjometrami na oscyloskopie znajdziesz odpowiednie nastawy. Jak coś to zapraszam i popatrzymy.
-
Pamiętaj, że cewka może dostawać pzrebicia pod obciążeniem i samo sprawdzenie rezystancji da w praktyce tyle co nic. A co jak się cewka nagrzeje? Co w momencie wygenerowania iskry? Co z siłą/mocą iskry? Tego nie zmierzysz. Jest sposób na sprawdzenie cewki dziaaljącaj na oczywiście uruchomionym silniku. Do tego zabiegu będzie potrzebny oscyloskop i blaszka. Odpalamy samochód, kładziemy na cewkę blaszkę która ma pełnic zadanie "soczewki". Przykładamy sondę oscyloskopu do blaszki i kręcimy/przłączamy oscyloskop do momentu wyświetlenia wykresu. Powtarzamy to na każedej z cewek i obserwujemy wykres. Jeżeli któryś z nich jest inny to znaczy, ze cewka jest uszkodzona. Wykres powinien wyglądać mniej więcej http://img295.imageshack.us/img295/8841/beztytuuye3.jpg
-
Odwiedziłem 4 sklepy motoryzacyjne i w 2 mówili inaczek,a 2 inaczej. I nadal nie wiem która przepływka ma do mnie pasować. :mad2:
-
Kurcze wychodzi ....155 ale na allegro jest ...502?? Czy sprzedawcy się nie znają czy występowały różne rodzaje. Pozatym w jakim samochodzie występuje ten 0 280 217 502 bo znalazłem że w E34.
-
Może zna ktoś jakiś katalog części online.
-
Nowy silnik 2000zł , skrzynia 1500zł, zawieszenie, hamlulce (pompa, szczęki, dociski, tarcze, przewody) mogło sobie zardzwieć, oczywiście łożyska na 100% ciekawe jak z lakierem. Koszty pewnie około 6 000zł no moze 3000zł przy szczęściu ze mało co jest uszkodzone.
-
Po długim szukaniu obstawiam przeplywkę. Tera ztylko jaka pasuje do mojego samochodu co poruszyłem w nowym wątku.
-
Czy do mojego samochodu będzie przepływomierz: 0 280 217 502 czy 13621747155 E34 525i 24V M50 VANOS data i rejestracja za granicą 1993-08-05 VIN WBAHD61020GJ70776 Ja mam zamontowany ten ...502, ale nie wykluczone, że poprzedni właściciel coś zamieszał(miał zwyklą instalację gazową więc coś mu mogło strzelać) bo według "realoem" lub "bmwfans" wychodzi , że to ten drugi powinien być czyli ...155. Który będzie dobry do mojego auta?!
-
Dzięki wielkie za chęci ale troszkę daleko. Z moim spalaniem musuiałbym 60l gazu zalać żeby w obie strony obrócić.
-
TO NIE JEST SONDA!!!
-
Może być i wschodni brzeg warszawy ostatecznie i cała warszawa czy siedlce bo i tak jestem w kropce
-
Jeszce jedno zauważyłem. Jak podłączę przepływomierz i odepnę rurkę podciśnienia od serwa (dam lewe powietrze) to auto chodzi łądnie i równo. Jak odepnę przepływomierz i zostawię " lewe" powietrze samochód działa jak z pzrepływomierzem , ale bez "lewego" powietrza czyli buja, gaśnie itp. Tak jakby role si odwracały. Czyli musze jeździć z przepływką i lewym powietrzem lub bez przepływki i lewego powietrza.
-
Odświeżam watek bo to dla mnie ważne!
-
Czy naprawdę nik nie ma podobnego auta? Czy poprostu nie czyta forum.
-
Poszukuje BMW 525i M50 VANOS 24V z kolic Mińska Mazowieckiego. Potrzebuję pożyczyć na 5 minut przepływomierz żeby jednoznacznie stwierdzić złe działanie mojego. Nie mam innej możliwości sprawdzenia. Mogę oczywiście dojechać w promieniu około 30km
-
Kurcze, a może to być czujnik temperatury zasysanego powietrza!?!? Pokazuje powiedzmy -50 z daje wtedy duzo mniej powietrza bo po rozprężeniu jego objętość wzrośnie lub odwrotnie pokazuje +50 i w tedy da za dużą dawkę.
-
Jest to na 100% BOSH i na 100% działa. Dziś po podłączeniu do komputera i długich testach wyszło, że po podpięciu przepływomierza napięcie na sondzie wzrasta, po odpięciu maleje. Różnica jest taka: Na biegu jałowym, wole obroty: Bez przepływomierza 0,82V z przepływomierzem 0,94V Na wysokich obrotach ok 5000 Bez przepływomierza 0,1V z przepływomierzem 0,25V Rezultat oczywisty. Przepływomierz "daje" za dużo powietrza do czego dobierana jest porcja paliwa . To tłumaczy znaczny wzrost spalania, nierówną pracę (zalewał się), brak przyspieszenia (silnik potrzebował czasu żeby przepalić nadmiar paliwa przy ruszaniu) Teraz moje pytanie. Czy kupić nową przepływkę oczywiście zamiennik za około 300zł czy używkę oryginał za 350zł. Jak zamiennik to jaki polecacie?
-
SONDA JEST FIRMY BOSH! Zamiennik oryginału do tego samochodu.
-
A telewizor jest kolorwy? Jak tak to bym poszukał w ustawiechach PAL DG/BK przestawienie tych parametrów powinno pomóc. Praktycznie każdy kraj ma inny system nadawania PAL,SECAM itp a do tego BG,DK i jeszcze kilka innych. Mi w komputerze domowym/laptopie TV działa na PALu chińskim DK na innym mam właśnie obraz czarno-biały. Nie wiem czy am to coś wspólnego z TV w samochodzie, ale standardy muszą być jakieś zachowane.
-
Sonda pracuje z tym, że dość długo się nagrzewa. Około 5 minut potem zaczyna normalnie pracować, przynajmniej miernik tak pokazuje i komputer też. Błąd może brać się z tego, że po odpaleniu długi czas nie ma z niej sygnału i komputer traktuje sytuację jako awaria.
-
Głównie chodzi mi o to. Czy jak by łapało "lewe" powietrze to bez przepływki pracowałby normalnie. Wydaje mi się, że jak by łapał to z przepływomierzem czy bez chodził by źle. Odkryłem właśnie jeszcze jeden mankament. Jak dam mu trochę powietrza za pzrepływką to samochód zaczyna chodzić normalnie. Tak więc to chyab pzrepływomierz pokazuje za mały pzrepływ i silnik sie dusi, a jak mu dam lewe powietzre to zaczyna dziaąłć dobrze.
-
Witam! Kłopotów ciąg dalszy.Zacznę może tak: 1)Jak podłączę przepływomierz to auto na benzynie gaśnie, falują obroty, trzęsie silnikiem. Jak odłaczę przepływomierz to auto wraca do nowrmy i chodzi równi, nie faluje, nie trzesie. Objawu nie ma na LPG wtrysk sekwecyjny nie ma różnicy czy przepływomierz jest podłączony czy odłączony. 2)To duże spalanie 17l gazu na 50km czyli około 34l/100km 3)Komputer nie pokazuje żadnych błedów oprócz sondy lambda, ale to pewnie z tego powodu, że sonda to zamiennik firmy BOSH, a problem z sondą jest taki, ze zaczyna chodzić po około 5 minutach. Pozatym sonda nie ma CHYBA wpływu na wysokie spalanie, a tym bardziej an falowanie obrotów. Moje podjrzenie jest na to że łapie gdzieś lewe powietrze. Moze terz być przepływka, ale to by na komputerze wykazaoło Co do spalanie to nie mam pojęcia z kąd się mogło takiw wysokie wziąć palił wcześneij około 13l przy mocnej jeździe 18, a teraz 2 razy tyle. Ewentualnie poproszę o adrs dobrego mechanika z moich okolic :modlitwa:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7