mgrlutek

Pomiar powie jaka jest grubość powłoki a nie czy była polakierowana w fabryce ...czy była malowana u Pana Janka w garażu pomiar też nie powie :cool2: chyba powoli się zrozumiemy, na wewnętrznych elementach typu komora silnika, czy słupki widocznych po otwarciu drzwi warstwa jest zazwyczaj cieńsza o minimum 30% cała reszta powinna być do siebie zbliżona patrząc na grubość od najcieńszej do najgrubszej warstwy. Przy aucie w temacie można stwierdzić że przy masce, i drzwiach przednich prawych były przeprowadzane prace lakiernicze. jeśli już się czepiać dalej to patrząc na tabele użytkownika ASC w samochodzie 3 letnim różnice wynoszą ok 0.025mm, a nie 0.103mm w moim starym aucie lakier zewnętrzny jest bardzo zbliżony do poniższej tabelki. Różnice nie przekraczają 30mikronów Drzwi przód Prawe: 326mikr Błotnik prawy przód: 286 maska: 346mikr dach: 305mikr klapa tył 268 mikr błotnik lewy przod: 243 drzwi lewe przód: 281 drzwi lewe tył: 260 klapa bagaznika: 268

nie chodzi mi o to ile będzie na aucie szpachlu tylko o to, że nie jest to już FABRYCZNE MALOWANIE bo o tym mowa w temacie. Moi znajomi kupili kiedyś w salonie nówkę skodę octavię potem się sądzili dobre 2 lata z dealerem bo po pierwszych deszczach podsufitka się zgnoiła. W transporcie gdzieś uszkodzili, a żeby sprzedać to naprawili i wymalowali... chodzi mi o to, że nawet salon ciemnotę ludziom wciska, a pomiar prawdę powie czy fabrycznie malowany.

zestaw wydaje się spoko, tylko nie napisali nic o kolorach , po zakupie wybiera się barwę, czy jest uniwersalne do wszystkich kolorów skór ?

to kolega chyba nie rozumie czym jest potocznie nazywany miernik grubości lakieru. mierzy odległość od głowicy miernika do znajdującej się pod nią blachy nadwozia, w tym wszystkie możliwe warstwy między innymi zaciągniętego szpachlu. Wykonany pomiar uwzględnia wszystkie nałożone warstwy razem... czyli auto z tematu było malowane minimum 2-3 razy Przeciętna grubość lakieru samochodu pokrywanego lakierem rozcieńczalnym bo takimi się maluje auta to 80-140 mikronów. 400 mikro chyba olejną farbą malowali bo fabryczna warstwa na pewno to nie jest. Dobry lakiernik, żeby uzyskać ślady i tak da radę zjechać do fabrycznej warstwy tylko to już bardziej prawdopodobne przy autach drogich, żeby się zwróciła inwestycja... Prawda jest taka, że przy wartości zbliżonej do 400 um można się spodziewać takiego cuda https://www.youtube.com/watch?v=-M1n9NMaVpY

jakie dystanse jeździsz na codzień i tygodniowo :)

na tym samochodzie może być już wiaderko szpachli.... ja to bym na dzień dobry przestał się interesować takim autem po samym okresie rejestracji :) dla przykładu moje prawie 15letnie E-46 mierzyłem przed kupnem całe auto ma przedział od 80-110 mikronów.

Witam, przeszukiwałem forum ale nie znalazłem żadnej sensownej odpowiedzi. Szukam dobrego preparatu do renowacji skórzanej tapicerki - czegoś co ładnie wypełni "ryski" i na długi czas będę miał z tym spokój. Wybór preparatów w sklepach internetowych jest bardzo duży, ale nie ma za bardzo opinie. Chętniej kupię coś sprawdzonego niż w ciemno. Nie chodzi mi o impregnowanie skóry bo to na bieżąco wykonuję. Ogólnie tapicerka jeszcze nie jest to w tragicznym stanie ale na fotelu kierowcy już widać ślady zużywania, chcę odświeżyć po poprzednim użytkowniku jak się da do stanu fabrycznego :) Postaram się dzisiaj wrzucić zdjęcie obecnego stanu fotela.

ja do walki z zaprawkami stosuję Loctite 7505 Super Rost Killer jest to mleczko, które wyciąga rdzę po reakcji z białego robi się czarne i służy jaki podkład. (z 2-3 razy przeciągnąć)

jeżeli kipował do popielniczki zasyp na jakiś czas proszkiem do prania

wszystko zależy od dystansów jakie się jeździ, bo zakładając gaz jeżdżąc na co dzień do 10km zimą zanim się rozgrzeje może nie zdążyć przełączyć się na gaz

u mnie, spalanie w automacie ok 8 do 8,5l przy spokojnej jeździe do 100km/h. Tyle pokazuje komputer, oraz wyliczone przy tankowaniu po przejechanych km. Jeden z użytkowników forum stwierdził, że to i tak za dużo bo pewnie nie dogrzewa termostat i miał rację po wykonaniu testu z licznika temp 81 stopni pod dłuższej trasie. Niebawem go wymienię i pewnie się coś poprawi :)

są jeszcze mierniki lakierów, teraz można wypożyczyć odpłatnie. Ja akurat miałem dostęp za darmo i przedzwoniłem całe auto zwłaszcza w możliwych miejscach spawania, głównie słupki w odstępach co 1cm, poświęciłem półtora godziny na sprawdzenie całego lakieru całość wahała się w granicach 90-110 mikronów. Jak ktoś się nie napali bo ładnie wygląda to idzie coś wybrać :) dla przykładu przed ostatni samochód jaki oglądałem z oryginalnego lakieru miał tylko oryginalną maskę i prawe przednie i tylne drzwi wszystko powyżej 200 mikronów, a gołym okiem w życiu bym nie powiedział, że coś było robione Do tego jeszcze warto zweryfikować całe wyposażenie z nr VIN, nie wiem czy wszystkie auta z niemiec mają takie informacje ale u mnie w brifie były wypisane nawet opcje dodatkowe typu jakie są dywaniki, nakładki, alu na których wyjechał z fabryki. Dorwałem auto z całym wyposażeniem wypisanym w Brifie.

zamiast dodatku do paliwa lepiej zalać lepszej jakości paliwo

świetnie przygotowany temat :) w weekend po wizycie na myjce, zaczęła głośno chodzić i w połowie stanęła, będę musiał próbować reanimacji

w czasie jazdy nie sprawdzałem, 81 stopni to temperatura w teście bez pośrednio po trasie 30km już na ciepłym silniku, czyli tak jak przypuszczałeś nie dogrzewa się, każde auto powinno te minimum 90 trzymać, ok podpytam się na warsztacie bo za termostat sam się raczej nie zabiorę :)

No muszę pogratulować wiedzy, faktycznie temperatura na teście 81 stopni. a wskazówka w pionie na 90. Czeka mnie wymiana termostatu ?

Dzięki za opinię, to taki dość sprawdzony koleś w Kościerzynie woj. pomorskie. Rozwiązywał już poważne problemy elektronicze z autami zonajomych, a ceny były zawsze niższe porównując z warsztatami w Gdańsku.

Jesli chodzi o test z licznika nire udało mi się odpalić tego testu. Wszystkie pod 1 pokazuje kilka danych, pod 2 sprawdza kontrolki, wskazowki ale każde następne odrazu wychodzi z testu. Być może zle coś robię

Dokładnie tak jak mówisz potrzeba wpiąć się również kompem, dla tego kazał przyjechać całym autem. Jeśli chodzi o koszt to powiedział, że maksymalnie 250zł wszystko zależy od czasu w jakim się uda zrobić.

temperatura jest w normie, nie zawsze się rozgrzeje jak potrzebuję pojechać 10km :) jeśli mogę stwierdzić, że te średnie spalanie pokazuje w miarę dobrze po restartach to udało mi się uzyskać średnie spalanie nawet 6.5l na trasie 40km, na razie chyba trzeba dobrze się nauczyć jeździć automatem i wszystko zależne od mrozów :) dam znać za jakiś czas czy oda mi się coś więcej uzyskać

przeglądałem post, ale ciężko się wczytać w 144 stron tego tematu, gdzie dobre 80% tego postu to pytania ludzi, a nie uzyskiwane odpowiedzi. Przeglądałem również wiele innych pokrewnych tematów w sieci ale wszędzie to głównie reklamy firm, które chcą zarabiać, a nie służyć pomocą. Byłem dzisiaj u speca, nawet nie musiał zaglądać do środka i już powiedział, że to wszystko błąd softu, z napędem jest wszystko OK. Jestem umówiony na wtorek gdyż potrzebne całe auto, żeby doprowadzić to do porządku. Powiedział, że trzeba zacząć od wgrania najstarszej oryginalnej wersji softu, czy ktoś może powiedzieć jaka była oryginalna wersja w E46 czytnik MK3??

sprawdziłem wiarygodne spalanie, po 255,4 km z baku ubyło 21,46 l co daje wynik spalania 8,4l/100km co do wspomnianego resetu, wychodzi na to, że średnie spalanie pokazuje teraz wiarygodnie

Jest również sport, ale jeszcze na tym nie jeździłem. Z przeciąganiem skrzyni to racja, tęż o tym pomyślałem ale będę musiał to przełożyć na nieco dalszy czas, na razie jeszcze są rzeczy ważniejsze sam za to się nie zabiorę bo wystarczą mi problemy z navi po samodzielnej zmianie języka :) Póki co zrobiłem kilka razy reset średniego spalania i widzę jakąś zmianę jak cisnę to rośnie jak jeżdżę ekonomicznie to maleje :) po dzisiejszym dniu uzyskałem odczyt 7,9l gdzie wcześniej prawie nic się nie zmieniało, czy jechałem 60 czy z bardzo ciężkim butem wszystko pokazywało prawie tak samo. Na dniach zmienię jeszcze filtr odmy, bo też taka sugestię otrzymałem :)

To jest mój pierwszy automat i problem w tym że ja w ogóle nie wjeżdżam w miasto jedynie wczoraj jadąc na odwiedziny w szpitalu. W miesiącu jeżdżę od 2,5 do 3,5 tyś km. Zawsze zalewam do fula bo szkoda mi czasu żeby co chwilę na stację bywać i tak wychodzi, że 30l starczyło mi na lekko przekroczone 300km Jak tu się nauczyć eko jazdy jak biegi przeciąga do 3tys obrotów, nie jestem znawcą ale wydaje mi się, że trochę za wysokie obroty :) A wyniki producenta i użytkowników na różnych forach trzymają się ok 7l to bardzo daleka droga do moich 10l/100km

Dostałem włąsnie odpowiedź z ASO, za napęd chcą 1099zł