Jeśli falują obroty problemem może być brak grzania sondy( u mnie to była za katalizatorami) Sonda działała, ale w zakresie niskich temperatur, od załączenia do 90st była niedogrzana i przekłamywała co skutkowało próbkowaniem ze zwiekszoną ilościa paliwa, przez co silnik się troszkę zalewał i wypadał czasem zapłon. Do tego nieaktualizowany soft, który zawierał błędy. Serwisuję u znajomegi i dla ciekawoski dał mi do przeczytania instrukcję serwisową. Przy temperaturze 60st silnik przechodzi z mapy zimnego silnika i kiedy obroty będą się utrzymywać w granicy 1200rpm (dłuzej niż 3 sekundy) komputer może przy zmianie tej mapy odczytać bład żle ustawionego wałka. u mnie bład juz sie wiecej nie pojawił Sprostowanie!!! Aby nikogo nie wprowadzć nieświadomie w błąd, diagnoza serwisu była błędna, mimo że problem na jakiś czas ustał. 1.Falujące obroty powstałe iż kiedyś ktoś niewłaściwie założył pasek wielorowkowy wycierając obudowę filtra powietrza , następnie zakleił miejsce silikonem. Silikon po latach odpadł, z tąd nieszczelność w układzie dolotowym.. 2.Wypadanie zapłonu na zimnym były spowodowane sparciałym wężykiem regulacji ciśnienia paliwa, po wymianie na nowy 10tys km bez ani jednej sytuacji wypadnięcia zapłonu 3. Hałasy na zimnym NIE były spowodowane rozciągniętym łańcuchem rozrządu!! Przy starcie vanos inlet maksymalnie opóźnia otwarcie zaworów, vanos ex maksymalnie przyśpiesza. Na zimnym silniku oczywiście vanosy są zablokowane lecz. vanos in powoli zacierał się i przy wyłączniu silnika nie wracał do pozycji wyjściowej- nie blokował się, więc na zimnym cofał się cały ( bo ciężko pracował)luzując łańcuch i powodująć klekotanie do czasu aż ciśnienie oleju naciągnęło go spowrotem. Łatwo to sprawdzić, rano pchałem delikatnie auto na biegu szarpiąc łańcuchem ąż vanos klinął blokując się- zero hałasu!!!!!, czasem otwierałem korek i śrubokrętem ruszałem łańcuch, po kliknięciu vanosa- cisza!!!! Niestety wszystkie te wiadomości wyczytałem z TIS, DIS, rozbierając 5 ciokrotnie pokrywę zaworów- ale koszt to tylko mój cenny czas :)żaden mechanik nie wpadł na takie rozwiązania proponując nawet wymianę głowicy. Mam nadzieję że mój wcześniejszy post( KIEROWAŁEM SIĘ WYJAŚNIENIAMI SERWISU I MECHANIKÓW), nie przysporzył nikomu niepotrzebnej pracy