Skocz do zawartości

Monia92

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Monia92

  1. i to był strzał w 10-tkę :D Zleciłam mechanikowi sprawdzenie właśnie kabli w tych gumowych peszlach, 2 przewody przerwane. Teraz wszysko działa :) Dzięki :cool2:
  2. Pozwólcie, że odświeżę wątek :D Mam podobny problem. Otworzyłam auto, pojechałam nim jakies 2km, zgasiłam silnik i nie mogłam zamknąć drzwi z pilota i uwaga- nie dało się zamknąć nawet z kluczyka. Odpalam auto znowu i dalej nic z tego, auto jest otwarte :mad2: Z przycisku na konsoli działa otwórz-zamknij, oraz działa zaryglowanie drzwi podczas jazdy po uzyskaniu prędkości chyba 20km/h. Po wyjęciu pilota drzwi się otwierają i nie da się zamknąć. Bezpieczniki, które wymieniliście na jednych z pierwszych stron wątku sprawdzone- działają. Jakieś pomysły? Zamek? Moduł komfortu? Pilot? :)
  3. Mam jeszcze tylko tzw. serwisowy :P Apropos adaptacji akumulatora to w najbliższym czasie będzie zrobione :) Mogę dodać jeszcze tyle że dwa razy przy odpalaniu wczoraj i 3 dni temu lekko mi "poszarpało" tzn była nierówna praca silnika przez parenaście sekund, a potem już ok.
  4. Hej, jestem tu nowa wiec na początek witam wszystkich forumowiczów. Mam taki problem.. Kupilam 3 tygodnie temu E91 2006r. 163KM 320d. Autko jest po wymianie akumulatora i mam problem z rozruchem... dość dziwny problem. Nie kręcił po naciśnięciu Start, kontrolki gasły. Wyjełam kluczyk, "stuknęłam nim" o deskę rozdzielczą kilka razy i ponowiłam próbę rozruchu i o dziwo odpalił. Po kilku godzinach chciałam odpalić i znowu to samo, nie odpalił a po "postukaniu" kluczykiem odpala. Co to może być? Coś w kluczyku(pilocie) nie styka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.