
sierocki
Zarejestrowani-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez sierocki
-
Zaszkodzily bo zniechęcily mnie do oględzin czegokolwiek. Dużo się dowiedziałem i pomału przymierzam się do oględzin. Na żywo widziałem już cztery, dwie znajomych i dwie na sprzedaż. Te na sprzedaż to była kicha fest, choć przyznam że jedno pojechałem zobaczyć tylko z uwagi na to żeby wiedzieć jak pracuje ten diesel. Teraz już wiem że 3,0d lub 4,4 benzyna będzie moim wyborem. Na pewno dam znać co i jak
-
Wystarczy pozytywna wypowiedź. Jak mam jechać oglądać, skoro od razu sypie się fala negatywnych opinii o danym aucie. To mnie na pewno nie motywuje do wyjazdu i oględzin. Nie martw się święto to nadejdzie prędzej czy później. Na pewno dam Wam znać. Zakup to na pewno będzie 3.0D ew. 4.4 benzyna. Do diesla po lifcie, z uwagi na skrzynię, może zabraknąć mi budżetu, więc może nieco się wstrzymam. Już ochłonąłem. Zauważ nie wrzucam nowych egzemplarzy:).
-
Hehe. To samo momentami odczuwam. Nie jestem fachowcem i wiem, że po zdjęciach niewiele można wywnioskować. Dam tutaj przykład: http://otomoto.pl/oferta/bmw-x5-piekna-bmw-x5-4x4-3-0disel-xenon-navi-klimatronik-alu-ID6yvbxl.html#0c1702142b Po zdjęciach nic nie widać. Na żywo kondon jak cholera. Skóra jakby mocno walnął to by farba odpadła od siedziska - sucha spękana, czego nie widać na fotkach. Nie wspomnę już o pracy silnika i stanie zewnętrznym.
-
A najgorsze jest to że dwóch moich znajomych kupilo X5 jedno przyjechalo z USA i jeździ już bez żadnych problemów 4 lata 3,0i druga diesel od roku bez problemów. Ta druga kupna w pl zarejestrowana za 33tys. Obaj chwala siebie bardzo. IMO to nie graty w środku wyglądają ok. Przebiegi pewnie mają większe ale kosztów nie generują. stąd też moje nakrecenie i taki budżet.
-
Liczę się że w końcu przyjdzie czas na remont. Tak czy siak na polifta mi nie starczy. Ciekawy jestem jak to auto wygląda na żywo. Przebieg pewnie większy ale na to nie ma co patrzeć. Właściciel dużo mi opowiedział o aucie. Nie wiem tylko czy z tą mocą to prawda że jest fabrycznie podniesiona. Czy ktoś sam zrobił chipa. Z felgami czy grillem to kosmetyka.
-
Panowie to już mój ostatni post w tym roku w tym dziale: obiecuje! WBAFA710X0LU83006 Z ogłoszenia: http://otomoto.pl/oferta/bmw-x5-ID6yzInd.html#30ec6c55e7 Sprzedający zaskoczył mnie wiedzą na temat swojego auta - bardzo na plus. Pytanie tylko jest następujące - wiem, że pisaliście, że Mpakiet nie występował w tym modelu. Jest tylko coś takiego jak sport pakiet. Faktycznie auto fajnie wyposażone imo. Sprzedający twierdzi, że silnik jest fabrycznie mocniejszy (niby ori 184km, a teraz ma 231), skrzynia jest do tego przystosowana (hydrokinetyczna jakoś tak). Czy to są prawdziwe informacje? Nie jestem specem od BMW, chcę się tylko upewnić. Jadę jutro w kierunku Poznania i mógłbym obejrzeć to auto. Właściciel twierdzi, że skóra wygląda super, bez przetarć czy załamań. W lutym wymieniono olej w skrzyni. Wiele rzeczy nowych: akumulator, opony zima, lato itp. Uwaga: to coś czarne nad lampami do odklejenia:) Proszę o wasze opinie na temat tego auta - nie mojej osoby i wiedzy czy budżetu. Z góry dziękuję.
-
Nie o to mi chodziło. Chciałem tylko pokazać że niskie przebiegi są możliwe i nie koniecznie kręcone. Wkurza mnie pisanie że 300-400kk to standard. Nie mówię też że akurat to auto jest cacy. W innych moich wątkach użytkownicy oceniali przebieg po stanie skóry co jest już kompletna bzdura. W tym niemcu skóra jest identyczna a przebieg 200kk a nie 400.
-
Rozpocząłem poszukiwania na 3,0i. Nie potrzeba mi super mocy i o tym też pisałem. Odradzono mi ten motor a bo to słaby a bo to skrzynia gm a olej bierze. I tak się zrazilem i zacząłem szukać 4,4. Diesla nie chce. Dlatego też pisałem że chciałbym kupić w pl i mieć te 7 na doinwestowanie. Załóżmy zakup za 28pln reszta to na awarie.
-
Miałem drugie takie pod domem. Przebieg 170kk. Niestety uciekło. Cena ostateczna 5500e. Serwis do 2014. Pierwszy właściciel. Wiem że Niemcy też kręcą jak wszyscy. Co ma do tego fakt że właściciel to rumun? Bardziej to zależy od człowieka. Czasami Niemiec bardziej nas wysteruje niż człowiek innej narodowych. Myślę że '' od rodowitego niemca'' to już stereotyp. Właściciel to rumun=właściciel jest czarny od niego nie kupuje bo na pewno nie wydyma. Z takim podejściem może lepiej nie wychodzić z domu bo dachówka spadnie.