Centek_15

Wyszedł błąd jakiegoś podgrzewacza w układzie klimatyzacji. Znalazłem na schematach to: http://i.imgur.com/Zg47Ql2.jpg http://i.imgur.com/Zg47Ql2.jpg Chodzi o numer 8. Ktoś wie do czego to służy? Myślałem że to podgrzewacz płynu chłodniczego ale nie ma tam dojścia węży wodnych. Natomiast jak wejdę do auta rano w zimny poranek to niestety ciepłego powietrza nie mam od razu a dopiero po 7-8km jazdy, więc nie jest to żaden wstępny podgrzewacz powietrza. Więc co to za podgrzewacz?

Dzisiaj zauważyłem że od kilku dni nie działa system start stop, w dodatku auto spala więcej. Na pełnym baku robię 150km mniej niż zwykle (tankuje do pełna co 3 dni). Musi być coś na rzeczy... W sobotę jadę podłączyć kompa bo bez tego się nie obejdzie

Raczej to nie to, bo mi to się dzieje bez zabawy regulatorami. Po prostu staje w miejscu i zaczyna lecieć zimne ale to rzadko się zdarza. A co do błędów to od klimy nie miałem żadnych. Jutro będę odpowietrzał układ i może się uda :)

Gdzieś to wyczytałem, tyle że u mnie czasem jest na 4k a czasem na 2.8k obr a to już normalne nie jest. Rzadko się tak zdarza. Właśnie wróciłem z podróży i znowu przez chwilę na wolnych obrotach pojawiło się lodowate powietrze z nawiewów. Chyba nie odpowietrzyłem dobrze układu. Czekam na dalsze info, może ktoś coś wie. Ps. Robiłem testy i temp utrzymuje się na 88st w trakcie jazdy (miasto i trasa) ale po 10minutach postoju na wolnych obrotach (korek) spada do 65st, ale ogrzewanie działa cały czas ok. Tylko czasem jest lodowate powietrze nawet przy 88st płynu silnika. Pewnie zapowietrzony układ. Co do spadania temp to zauważyłem że wiatrak chłodnicy kręci się od razu po odpaleniu auta, nawet na zimno po nocy. W tym silniku nie ma wiskozy, ale może jest sterownik który zastępuje sprzęgło wiskotyczne? Może wiatrak ma się kręcić a Mi się np termostat przycina? Ktoś wie jak to jest w n47 z 2013,

Panowie, mam nowy problem i potrzebuje pomocy. Auto się na mnie mści za brzydkie słowa :( viewtopic.php?f=165&t=334007

Witam. Na wstępie: BMW 116D 1.6d 116km, 2013r Ostatnio męczyłem się z trybem awaryjnym. Okazał się czujnik doładowania, po wymianie autko śmiga. Wczoraj w korku nagle zaczęło mi wiać lodowatym powietrzem z nawiewów. Ustawianie temp na maks nic nie dało. Po chwili wróciło do normy i było ok. Sprawdziłem na wyświetlaczu licznika i temp na postoju wynosi 66st czasem 60st, ale ogrzewanie działa bardzo dobrze. W trakcie jazdy trasa lub miasto zawsze 86-87st. Zauważyłem że wiatrak chłodnicy kręci się cały czas jakby na 1 biegu. Również na zimnym silniku. W dodatku jak jadę i wcisne sprzęgło i dodam gazu na maksa to temp spada o 15st (do 70st około) i przez kilkanaście sekund wraca do normy. Kto ma jakiś pomysł? Komp nic nie wykazuje. Raz miałem błąd czujnika temp ale chyba go rozłączyłem do ściągnięcia chlodniczki spalin, nie pamiętam już. Jak to sprawdzić teraz? Druga sprawa to obroty silnika. Autko w trakcie jazdy jest ok, można kręcić do końca obrotomierza (czego normalnie nie robie dieslem), ale na postoju cos ostatnio testowałem i nie da się auta wkręcić wyżej niż 2800 lub 4000obr. Różnie, raz 2.8 tys raz 4tys. Ale za to podczas jazdy, wciskam sprzęgło, gaz i wkręca się bez problemu. Na kompie były błędy kontroli gazów spalinowych na powrocie, jakaś mała różnica ciśnień w dpf i tyle. Podawałem kody w innym temacie o czujniku doładowanie ale nikt nic nie wiedział. Ktoś wie czemu z tymi obrotami taka dziwna sytuacja? Pozdrawiam

Auto naprawione. Wreszcie. Czujnik ciśnienia doładowania dawał błędne odczyty, nowy z ASO i silnik działa jak fabryka kazała :)

Tak tak. Już zrobione :) samemu, na ufam mechanikom których znam :)

Czujnik już w ASO zamówiony, do odebrania ślę odbiorę dopiero w sobotę. Czujnik raz pokazuje przerwa lub zwarcie a czasem błąd pomiaru. Czyscilem go miesiąc temu patyczkiem do uszu bo też wywalał błędy ale nic to nie dało. Ogólnie działa coraz gorzej, jadę 120km/h na tempomacie i nagle zaczyna się dusić. Po zwolnieniu lekkim wpada błąd. Robie 150km w jedną stronę do pracy i zawsze tak po 120 mam problemy jak zwalniam na ograniczeniu prędkości czy na światłach. Poczytałem angielskie i amerykańskie fora i najczęściej takie kody błędów oznaczają pęknięctą chlodniczkę spalin. Wyciągałem ją 2 razy w ciągu miesiąca ale się nie przyglądałem zbytnio, patrzyłem tylko na środek. Jak wymiana czujnika doładowania nie pomoże to wyciągam ją jeszcze raz i bardzo porządnie się przyjrzę. Muszę przyznać że czasem czuć spaliny w aucie przez sekundę ale zawsze myślałem że to od auta przede mną.

Takie rzeczy można pospawać :)

Witam, odświeżę temat. Chciałbym kupić jakiś gotowy zestaw do diagnozy i programowania oraz przede wszystkim nauki, który współpracuje z ISTA lub innym DOBRYM programem do diagnozy. Bawiłem się spory czas VAG-COM i VCDS dla aut grupy VAG, co nieco o tym wiem ale w bmw jestem laikiem. Czy są gdzie na necie do dostania "gotowce"? Nie jestem biegły w tych sprawach, sporo czytam o ISTA i wszędzie piszą że najlepiej tym programem się bawić, a szukam czegoś gdzie zdiagnozuje ewentualny problem czy np zakoduje jakieś dodatkowe funkcje. Cena do 500-700zl. Czy istnieje coś dla mnie?

Egr w tym silniku jest elektroniczny. Nie da się go sprawdzić ręcznie (wyjalem go i nic nie da się zrobić, chyba że się mylę?) Czy da się go sprawdzić w ISTA?

Auto zdiagnozowano programem ISTA. Wyszły błędy: 25D100 czujnik ciśnienia doładowania, przerwa lub zwarcie 240400 kontrola gazów spalinowych na powrocie, zbyt mała masa powietrza 245400 system filtra cząstek stałych :minimalna różnica ciśnień 290900 system powietrzny ; przepływ powietrza do AGR: zamierzona masa powietrza za duża w stosunku do obliczonej masy powietrza 2AB500 czujnik ciśnienia doładowania ; wartość nie jest prawdopodobna dla ciśnienia przed turbina i ciśnienia otoczenia. Dodatkowo nowość, błąd baterii: S0398 defekt akumulatora lub przegrzanie. Sądząc po błędach to czujnik ciśnienia doładowania do wymiany (czyscilem niedawno) i dalej nie wiem...

Błędu dpf nie ma. Takie błędy miałem: http://i.imgur.com/KiuB0iO.jpg Błąd ciśnienia doładowania znikł po wyczyszczone dolot i czujnika. http://www.pierburg-service.de/ximages/pg_si_0087_pl_web.pdf Fajna lektura, dziś przed snem poczytam, może się czegoś dowiem. Ps. Pompka pneumatyczna która steruje elektrozawor działa bez zarzutu. Zastanawiam się czy rurka obejściowa przez którą lecą spaliny się nie zapchała. To jedyne miejsce w które nie spojrzałem z pośpiechu.

Skoro steruje nim sterownik silnika, to czemu ten zaworek działa jak chce i na dodatek dochodzi do niego zbyt małe napięcie? Często rano po odpaleniu ma tylko 9V... jutro sprawdzę napięcie przed wtyczką... A takie pytanko: ktoś wie kiedy ta klapa obejścia chłodnicy spalin powinna być otwarta? Na logiczne myślenie, na zimnym otwarta, na ciepłym zamknięta. Ale u mnie działa jak chce. Ps. Co z tym osadem na turbo?

Dokładnie tak kolego. Mam tą część nową oryginalną (pierburg z ASO) i też źle działa. W dodatku przy gaszeniu silnika zaworek ten mocno "cyka". Co nim steruje? Wiem że on steruje klapą obejścia spalin.

Witam. Mam f20 1.6d, z góry przepraszam że tutaj zakładam temat ale w dziale f20 nikt nie odpowiada, tutaj na pewno więcej osób siedzi, a zapytanie jest szybkie i pewnie dla Was łatwe. Mam taki nalot sadzy na turbo, na odpalonym silniku słyszę lekkie syczenie właśnie z tamtąd. Syczenie nie jest ciągłe, bardziej szybkie jak klekot diesla. http://i.imgur.com/qEEsKBM.jpg Drugie pytanko: Auto wpada w tryb awaryjny zawsze na ciepłym silniku i wolnych obrotach. Tuż przed tym auto czuć że się dusi spalinami, a komp pokazuje błąd "kontrola gazów spalinowych na powrocie, zbyt mała masa powietrza". Zauważyłem że elektrozawor od spalin poza egr źle pracuje na ciepłym silniku, bo napięcie jest (czasem 10, czasem 11.25V) a ten nie przepuszcza podciśnienia do klapy w chłodnicy spalin. Ktoś wie co steruje tym zaworem? Ciekawostka z dziś: silnik na wolnych obrotach równo co 8sekund spadał na ~550obr/min i się stabilizowal. Otwieram maskę, patrzę na łapę klapki w chłodnicy egr a ta się otwiera, wpuszcza spaliny do silnika, silnik się dusi i się zamyka i tak w kółko. Odlaczylem elektrozawór, podłączyłem znowu i wróciło do normy... Co tym elektrozaworkiem steruje? Proszę od odpowiedź :)

Rozwiązałeś problem? :)

Widzę że odpowiedzi multum. Zatem inne pytanie: jakie napięcie i kiedy musi być na tym zaworku? https://i.ebayimg.com/images/g/xQwAAOSwmx9Zrgau/s-l225.jpg Otóż kupiłem nowy oryginał, i też strzela przy gaszeniu silnika. Sprawdziłem napięcie i jest 9.8-10.2V. Po zdjęciu wężyka podciśnienia od strony vacuum mocno zasysa ale już od strony EGR niestety nie, więc pomimo napięcia 10V zaworek nie działa. Sprawdziłem w domu na krótko i działa elegancko. Przy 9V z baterii też działa ale wyczuwalnie słabiej. Klapka którą steruje ten elektrozawór nie zależnie od obrotów jest zamknięta, ale jak ominę zaworek i złącze wężyki to działa idealnie. Auto dostaje błąd tylko na ciepłym silniku i tylko na wolnych obrotach... Dostaje już szału.

Niestety, po 150km problem wrócił. Zamówiłem nowy elektrozawor ciśnienia EGR. Ten co teraz mam strasznie pstryka podczas gaszenia silnika, w dodatku na kompie jest błąd "kontrola gazów spalinowych na powrocie", więc łącząc fakty w całość to właśnie ten zaworek tym steruje (a przynajmniej tak myślę). mam nadzieję że to on robi problemy. Koledzy, może ktoś skojarzy te fakty i mi pomoże? Auto zawsze dostaje błąd na ciepłym silniku i zawsze przy powolnej jeździe gdzie zbieram się do parkowania, lub stoję w korku albo wyjeżdżam z parkingu . Często przed wyskoczeniem błędu, auto się lekko dusi, jakby właśnie miał brudne powietrze w kolektorze ssącym. Czy dobrze kombinuje, a może nie tędy droga? Wtryskiwacze na razie odrzucam jako mój problem, gdyż na kompie były błędy kontroli spalin i czujnika ciśnienia doładowania, gdzie błędu ciśnienia doładowania już się pozbylem czyszczące czujnik.

Auto złożone i odpala, na razie zrobione 20km i wszystko, autko czuć że lepiej oddycha, ruszanie na światłach jest łatwiejsze, szybciej wchodzi w obroty. Natomiast przy każdym gaszenia auta głośno pstryka mi zawór ciśnienia spalin egr o numerze 7810831. Możliwe że to on robi mi problemy? Po każdym zgłaszania auta mocno słychać jak pstryka z dużą częstotliwością.

Ktos pomoże co to za błąd 240400? Kontrola gazów spalinowych na powrocie, zmiana zasad: zbyt mała masa powietrza oraz ujemna zmiana zasad. O co tu chodzi? Dziś wyjalem cały dolot: egr, chłodnice egr, filtr, przepływomierz, kolektor ssący. Wszystko wyczyszczone (prócz przepływki bo idealna, egr też bardzo ładny, wszystko działa luźno i ładnie). Na kolektorze ssącym 1cm syfu, na czujniku ciśnienia dolotowego też masa syfu, jest jeszcze jakiś czujnik po drodze i też zasyfiony był. Jutro składam auto. Ogólnie dzisiaj sporo jeździłem rano i raz auto łapie tryb awaryjny i odcina moc, za chwilę wracam do auta ze sklepu, odpalam, jest tryb awaryjny, kontrolka silnika się świeci ale auto jeździ normalnie, następne odpalenie znowu problem z mocą... Dziwna sprawa... Ktoś wie który czujnik odpowiada za błąd powyżej? Ps. Dodam że na klapie od rury intercoolera minimalna ilość oleju, bardzo mała, samego intercoolera nie sprawdzałem gdyż auto trzyma moc jak tylko nie wpadnie w tryb awaryjny. Słyszałem że gdyby dziura w coolerze lub jego dolocie była to jest spory spadek mocy...

Podczas jazdy 12.5V a podczas hamowania silnikiem 14.3. Sam akumulator na wyłączonym silniku 12.3/12.5.

Spalanie 80% trasa, 5.8/6 l :)

Dziękuję bardzo, znalazłem sam, był mocno zawalony. Wyczyściłem go, błąd zniknął po kilku odpaleniach auta. Niestety nie na długo. Teraz mam inny problem. Wyskakuje mi błąd "240400: kontrola gazów spalinowych na powrocie, zmiana zasad: zbyt mała masa powietrza oraz ujemna zmiana zasad-nieciagly" Miałem też błąd "2AB500 nieznany kod usterki"... Czy to może zawór egr do czyszczenia?