Witam. Koledzy pytanie co może być przyczyną albo jak sobie poradzić z następującym "problemem": Jak dla mnie dziwnie zachowuje mi się kierownica w mojej Betii. Odpalam auto jak jest zimne wyjeżdżam z garażu i albo tego nie czuje albo jest na tyle małe, ale jak się trochę auto "rozkręci", nagrzeje to na kierownicy czuje coś w rodzaju luzu. Mam taki ruch około 0,5-1cm w prawo i w lewo podczas jazdy na wprost. Dziwne jest to że ten nazwijmy to luz ciągnie za sobą koła, tzn kierownice pociągnę w prawo o ten 1cm zanim napotkam opór i autko skręca minimalnie ale skręca w lewo tak samo. Po przekroczeniu tego 1cm ruchu układ kierowniczy jest twardszy normalny jak to w e46. Co może być tego przyczyną, jak to zniwelować, może kwestia jakiejś regulacji, albo grubszego wydatku np maglownicy? Może być to spowodowane oponami? Wydaje mi się że na zimowych tego nie było, no chyba że nie zwróciłem uwagi....