Skocz do zawartości

fenistil

Zarejestrowani
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e92

Osiągnięcia fenistil

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Cześć. Mam taki problem, w styczniu zmieniałem olej w skrzyni zf 6hp19 wraz z miska filtrem ori zestaw od ZF. Po wymianie skrzynia zmieniała biegi pięknie. Jednak samochód postał 2 miesiące i jak zrobiło się cieplej założyłem letnie 19" - zimówki były na 17" i pojawił się problem.. mianowicie skrzynia zaczęła tak miekko szarpać/tak jakby pchać przy zmianie z 2/3 i redukcji z 4/3 zawsze! Z wyższych obrotów jak odpuszczę gaz, skrzynia wbija wyższe biegi z takim samym szarpnięciem. Przy manualnej zmianie biegów każdy bieg wchodzi z już brutalniejszym szarpnięciem przy zmianach powyżej 2.5 tys obrotów na nizszych obrotach w manulau z emerycką jazda skrzynia zmienia dość miękko wszystkie przełożenia. Nie mam pojęcia co może być nie tak, usunąłem adaptację skrzyni przez INPe zrobiłem jazdę adaptacyjna szybko 80 potem 50 i hamulec x5, po tym biegi wchodzą minimalnie lepiej w trybie D w manualu nic sie nie zmieniło. Przebieg to 170 tyś. silnik n52b25. Chciałbym zapoznać się z waszymi opiniami. Wrzucam 2 filmiki nagrane już po adaptacji i przejechaniu ok. 100km I pojawił się drugi problem ze skrzypiącymi hamulcami - chodzi o to, że przy ruszaniu i odpuszczaniu powoli hamulca strasznie skrzypi, przy zmianie z D na R i R na D auto "napręża się", i jest to samo skrzypienie chyba, że wcisnę hamulec mega mocno i szybko odpuszczę to nie słuchać tego. Jeszcze zauważyłem, że przy szybkim krótkim naciśnięciu hamulca wydobywa się taki metaliczny stuk. Tarcze i klocki maja okolo 15tyś km. skrzynia yt zepsuło jakość ;/ : https://www.youtube.com/watch?v=nZxKACKQmrY hamulce: https://www.youtube.com/watch?v=nsbW_hpiNAU&feature=youtu.be dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
  2. Właśnie chce poczekać na wyliczenie od PZU ale ten rzeczoznawca, pewnie specjalnie robi wszystko żeby utrudnić mi odzyskanie odszkodowania i wymyślił kolejne oględziny: "w warsztacie gdzie będę naprawiał samochód" i "musi Pan mieć zrobioną geometrie kół i wydruki z opisem każdego koła" dopiero po tych oględzinach cokolwiek dowiem się od PZU bo bez pomiarów nie jest w stanie nic stwierdzić. I nie wiem czy zrobić geometrie w stacji diagnostycznej i z wydrukiem udać się na oględziny z rzeczoznawca do warsztatu gdzie chciałbym go naprawić, czy umówić rzeczoznawce na stacje diagnostyczną i przy nim niech robią wszystkie pomiary i jeżeli to konieczne rozkręcają kolejne części i pokazują mu co jest uszkodzone. Nie wiem jak podejść do tego..
  3. Witam Niestety należę do grona osób które mają problemy z pzu. Moja sprawa na razie stoi na etapie oględzin ale większym problemem jest sam rzeczoznawca. Opisze swój problem. - zdarzenie: wymuszenie pierwszeństwa i manewr z mojej strony na pas zieleni około 80km/h przez kraweżnik. - Samochód na kanale w pobliskim warsztacie (oględziny dla własnej wiedzy, żeby wiedzieć na czym stoje) stwierdzone uszkodzenia: *tuleje wahaczy *gniazdo amortyzatora lewego *4 x felga krzywe *4 x opona rozerwane *oslonki amortyzatorów tył x 2 * pogięte tarcze hamulcowe ponieważ było bardzo mokro i błoto na pasie zieleni przy ostrym hamowaniu odkształciły się * miga ktonrolka od trakcji * kierownica nie jest prosto podczas jazdy na wprost (przyczyna nieznana) * porysowany zderzak przedni od spodu i niewielkie wgniecenia na froncie I oględziny: Rzeczoznawca pobieżnie obejrzał auto - odpowiadając na jego pytania co się dzieje z autem, przedstawiłem mu co powiedzieli w warsztacie plus odczucia z jazdy. Odrazu zabrał się do oglądania samochodu i zaczął mówić "to było, to było, felgi do jakiejś naprawy SMART + amortyzacja na felgi, zderzak wcześniej porysowany + amortyzacja itd" tłumaczyłem mu, że wszystko powstało podczas zdarzenia plus pozostałe elmenty stwierdzone przez mechaników. Stwierdził, że potrzebne kolejne oględziny na podnośniku i pojechał, w miedzy czasie poczytalem o w google co i jak i dowiedzialem sie o AMORTYZACJI cześći z OC, że jest niezgodna z prawem, dzwoniłem do PZU aby uzuskac informację kto może wykonać wiarygodną ekspertyze czy koła kwailifikuja się do naprawy czy nie, dostalem odp. ze kazdy warsztat zajmujacy się prostowaniem felg. Takze udałem się do takiego warsztatu, stwierdzili ze 4 flegi krzywe nie nadaja się do niczego i opony tak samo, dostałem papier na to. II oględziny serwis BMW (nie aso) samochód stoi na podnośniku i Pan się zdenerwował, że warsztat nie jest kompleksowy i nie oferuję pomiaru geometrii itd i nic nie sprwdzi. Zajrzał pod auto porobił zdjęcia nic więcej nie powiedział niż na pierwszych oględzinach. Przedstawiłem mu ekspertyzę kół i dopowiedziałem o amortyzacji części z OC - przedstawiłem wycenę z ASO nowych felg plus opony ca. 12 -13tyś za same koła - zdenerwował się i nic nie odpowiedział zrobił tylko zdj. tych dokumentów. I teraz wychodzi moja niewiedza, ponieważ nie chciał patrzeć juz na nic i kazał mi znaleźć warsztat który może wykonać geometrię kół i podjąć się naprawy samochodu i wezwać go na kolejne oględziny z zrobionymi pomiarami gemoterii i dostępem do uszkodzonych części czyli zrozumiałem to tak żebym zaczął już naprawę samochodu - czyli będę musiał z własnej kieszeni pokrywać kolejne koszty związane z naprawą, jednak jak już podejmę się naprawy to nie będę mógł wezwać niezależnego rzeczoznawcy aby zrobił obiektywna wycenę jeżeli wycena będzie zaniżona Jest to moja pierwsza szkoda i nie wiem co mam robić dalej. Zależy mi żeby dostać pełną kwotę za koła jak i żeby zawieszenie było doprowadzone od stanu sprzed zdarzenia, i nie wiem czy oddać samochód na naprawe bezgotówką do BMW ASO BAWARIA w pruszczu gdanskim gdzie beda naprawione wszystkie uszkodzone elemnty a nie tylko wskazane przez rzeczoznawce, jednak wtedy nie dostane pieniędzy za koła na czym mi zależy, tylko dostane auto na nowych kołach, czy bawić się w kolejne oględziny, załatwianie prostych kół na pomiar geometri i w efekcie rzeczoznawca stwierdzi że połowa uszkodzeń była już wcześniej i nie dostanę pełnej kwoty potrzebnej na naprawę zawieszenia - ale pieniądze za same koła kuszą - chociaż nie wiem jaka będzie ich wycena. Nie wiem co zrobić dalej. Proszę o pomoc co zrobilibyście na moim miejscu.
  4. Witam. Dzisiaj rano chciałem odpalić samochód i ku mojemu zdziwieniu auto zakreciło pół obrotu i koniec.. zapalił sie check engine i wyskoczył tryb serwisowy skrzyni biegów (automat) taki tryb z wykrzykniekiem przy okazji zresetował się wyswietlacz tzn ustawienie wyswietlacza w sumie zresetowało się i tak jakby wsyztkie kontrolki zgasły i zapaliły się od nowa. Nawiew działa wszystko działa ale nie odpala. Wcześniej wszystko w porządku było, może po dłuższym postoju troche ciężej zakrecił. Sprawdziłem w ukrytym menu napiecie aku i wynosiło przy wyłaczonym silniku 11.4 czy możliwe, że to on jest winowajcą? Ale martwi mnie ten tryb serwisowy skrzyni.. a dzisiaj byłe umówiony na duzy serwis auta z wymiana oleju w skrzyni i nie dojechałem..
  5. Przyjrzałem się bardziej feldze i widze ze sam rant na mniej wiecej 1/5 długosci obwodu jest zdarty, pojechalem na ten parking zobaczyc czy jest slad na krawezniku i zrobiłem zdj: http://oi64.tinypic.com/a27xno.jpg http://oi66.tinypic.com/1ha0co.jpg zrobiłem także symulację jaka predkosc maksymalnie mogłem osiagnać i mniej więcej 10 - 12km/h i skręt w lewo, widać na zdj. że samochód nie zatrzymał się na krawężniku po uderzeniu, także siła musiała trochę się rozłożyć. Z początku też myślałem ze to przez snieg wyczyściłem felgi i dalej to samo, może minimalnie lepiej. Czytałem na forum inne przypadki i teraz boję się że może być uszkodzona belka, półoś, wahacze albo wszystko, chociaż nie sądze, żeby auto nie miało wytrzymać takiego uderzenia. Przy zmianie opon sprawdzę geometrię.
  6. Cześć. Miałem nie fajną przygodę na parkingu, ruszałem na oblodzonej nawierzchni mniej więcej przy prędkości 5 - 10/km obróciło mi samochód i uderzyłem tylnym prawym kołem w dość niski krawężnik. Felga cała, bez rys musiałem uderzyć samą opona 225/45/17, która posiada rant zabezpieczający i jak wyjechałem na gładki asfalt cały samochód bardzo mocno drży , jak jadę wolno mam wrażenie jakby co jeden obrót koła samochód się unosił, jakby koła były w kształcie jaja - im szybciej tym mocniej wibruje, najlepsze jest to że czuć te wibracje jakby dochodziły z przedniego lewego koła i na miejscu kierowcy najbardziej odczuwalne. Samochód jedzie prosto przy hamowaniu tak samo, robi 2 idealne ślady na śniegu. Przyznam się, że opony są bardzo stare i szczerze nadają się na śmietnik ale zwlekałem z wymiana - zauważyłem, że jest jakby mniej powietrza w tym kole na kompresorze pokazało 1,5 bar ale po napompowaniu w ciągu chwili ucieka do 1.8 - 1.9 bar gdzie cała reszta w kołach ma 2.1. Czy ta różnica w ciśnieniu opon może prowadzić do takich mocnych wibracji samochodu? Czy mogło się stać coś poważniejszego. Prosiłbym o podpowiedź co mogło się uszkodzić. ps. Nowe opony czekają na założenie. Pozdrawiam
  7. Hej. Co myślicie o tej trójce w coupe? http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-e92-coupe-325d-330d-335d-diesel-navi-lopatki-f1-hdd-16gb-usb-ID6ysjbH.html Rok 2008 nie 2009. ps. Znacie jakaś stronkę, albo osobę z forum która sprawdzi mi historie serwisową auta - oczywiście odpłatnie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.