Skocz do zawartości

gooldi1

Zarejestrowani
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gooldi1

  1. A ile mniej więcej km trzeba przejeździć po resecie adaptacji zeby skrzynia osiągnęła optymalna prace?
  2. Całkiem nowy mechatronik i nowy sterownik
  3. Witam, czy po montażu nowego mechatronika wraz z komputerem skrzynia przez jakiś czas się uczy bo niezbyt płynnie zmienia biegi?
  4. gooldi1

    Łódzkie

    Rafał z Więckowskiego na pewno ogarnie, ja jestem zadowolony z jego napraw
  5. gooldi1

    Łódzkie

    Pierwsze slysze o tym warsztacie. A miałeś kolego jakies doświadczenia z nimi?
  6. gooldi1

    Łódzkie

    jesli chcesz dobrego specjaliste to polecam kolege z forum #gorik79 w Legionowie - masz 150km ale bedziesz mial profi serwis Masz kolego jakiś namiar albo adres na tego "gorik79" ? Edit: znalazłem namiar i jestem po rozmowie- terminy na sierpień. Może polecicie jeszcze kogoś od automatów bo z racji długiego terminu kolega z Legionowa odpada, słyszeliście jakieś opinie o "automatic service" na ul. Bałtyckiej 39 w Łodzi?
  7. gooldi1

    Łódzkie

    jesli chcesz dobrego specjaliste to polecam kolege z forum #gorik79 w Legionowie - masz 150km ale bedziesz mial profi serwis Masz kolego jakiś namiar albo adres na tego "gorik79" ? Edit: znalazłem namiar i jestem po rozmowie- terminy na sierpień.
  8. gooldi1

    Łódzkie

    Witam, poszukuje sprawdzony warsztat do naprawy automatycznej skrzyni w e60, najchętniej Łódź lub województwo łódzkie. Przeszukałem ten wątek ale nie znalazłem nic konkretnego. dzięki za pomoc.
  9. Witam, po wymianie amorów i sprężyn czasem podczas jazdy słychać dźwięk z okolic przedniego lewego koła jakby w oponie był kamien (bicie koła) i wraz ze większeniem prędkości czestotliwosć dzwięku sie zwieksza. Na kierownicy nic nie czuć. Po naciśnieciu hamulca dźwięk na jakiś czas ustaje ale po chwili wraca. Wszystko obejrzane dokładnie i nic nie widać. Jakieś sugestie?
  10. U mnie przyczyną chwilowo ładowanie spadało na około 8-9V i pokazywał się komunikat o błędzie w układzie ładowania, przyczyną okazał się regulator napięcia. Firma u której kupiłem regenerowany alternator przysłała mi nowy regulator i od tamtej pory ok.
  11. Okazało się, że walnięty był ponownie sterownik świec, po wymianie problem ustąpił ale po kilku tygodniach problem powrócił- bład wszystkich swiec i problemy z odpalaniem. Co może być przyczyną, że sterowniki (nowe) padają jak muchy? Możliwe, że robi się jakieś zwarcie i coś w nim się przepala, na wtyczce wszystko wygląda ok. Poprzedni zareklamowałem i faktyczne okazało się, że sie zepsuł. Aktualizacja: Dziś przy temperaturze +5 stopni auto odpaliło ale zaczeło nim pelepać i puściło czarną chmurę. Po chwili wskoczyło na wszystkie cylindry i potem już z każdym kolejnym odpaleniem nie ma problemu. Wczoraj przy temp. 0 za pierwszym razem odpaliło i po chwili zgasło, za drugim razem odpaliło ale telepało i znów czarna chmura. Czy takie objawy to tylko świece lub sterownik czy coś jeszcze może za to odpowiadać?
  12. Witam ponownie, drugi mechanik (podobno jednen z lepszych w łodzi spec od bmw) zdjął kolektor, posprawdzał wszystko i na 100% wykluczył świece i sterownik- twierdzi, że wszystko dobrze funkcjonuje. Na kompie wszystko ok. A auto nadal po nocy ma spore problemy z odpaleniem- zapala dopiero za 5-6 razem i puszcza czarna chmurę. Mechanik zaproponował dać wtryski do sprawdzenia bo twierdzi ze któryś może "lać dołem" (cokolwiek to znaczy) i to może być przyczyna, dodał też że ich parametry na komputerze są poprawne. Sprawdzenie wtrysków to koszt 300zł, zastanawiam się czy to ma sens i jaka może być przyczyna tych problemów. Jak auto wkońcu zapali to potem pali już z pierwszego strzała. POMOCY...
  13. Witam, mam problem z odpalaniem po nocy, świece wszystkie były wyjęte i działają więc wymieniony na nowy został sterownik świec. Przez około miesiąc wszystko było ok ale problem z odpalaniem powrócił. Mechanik sprawdził, że na świece nie dochodzi napięcie. Raczej rzadko się zdarza, żeby po takim krótkim czasie padł sterownik więc zanim znów wydam kilka stówek chciałbym to wykluczyć. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, czy możliwe że jakiś bezpiecznik się gdzięs przepalił? Na kompie wszystko ok.
  14. Odświeże temat, poniżej mój problem Witam, jakiś czas temu mialem problem ze po nocy zaraz po odpaleniu auto nie chodziło na wszystkich cylindrach, wystarczyło dodać gazu i wszystko wracało do normy. Diagnoza była prosta świece albo sterownik-świece byly ok więc założony został nowy sterownik. Wszystko wróciło do normy. Niestety przy temperaturze powyżej -20 stopni super zimowe paliwo zamarzło i nie mogłem odpalić ale po odmrożeniu auta w garażu auto odpaliło i było ok. Po tej przygodzie fachowcy wymienili mi filtr paliwa (założyli boscha) i wydaje mi się, że od tego momentu auto po odpaleniu za zimnym delikatnie bujało na obrotach aż któregoś dnia przy temp. -4 auto zapaliło z wielkim bólem dopiero za 6 razem. Zastanawiam się czy mogli coś zrobić źle i czy układ mógł się zapowietrzyć, na kompie był błąd "zbyt niskiego ciśnienia na szynie" czy coś takiego. Błąd został usunięty ale nie wiem czy wrócił bo dopiero w poniedziałek pojade na kompa. Bede wdzięczny za wszelkie sugestie.
  15. Czy spadek napięcia na poziomie 0,2V przez noc przy temperaturze ok.0 stopni jest normalny?
  16. A regulator nie jest integralną częścią alternatora? Jeśli to osobna część to jej nie wymieniłem bo fachura spec od bmw powiedział że jest on w środku alternatora. Byłem właśnie przejechać się i posprawdzałem miernikiem napięcia, wygląda to tak, że ładowanie jest raz 14,2V a za chwile nie ma w ogóle no i wtedy komunikat o błędzie ładowania.
  17. Odświeże temat, problem następujący: Najpierw komunikat o dużym spadku napięcia akumulatora, ładowanie 13,95v-14v, na zgaszonym 12,1V. Wymieniony i zakodowany nowy akumulator i nic się nie zmieniło, wciąż to samo. Następnie wymieniony alternator na regenerowany, ładowanie wzrosło do 14,2V ale to wciąż mało. Teraz wywala kolejny komunikat o błędzie w układzie ładowania i oprócz tego cały czas ten o spadku napięcia z akumulatora. Ręce mi już opadają może ktoś miał podobny przypadek. Silnik to 525d 2005r
  18. U mnie okazała się pierdoła- poleciał bezpiecznik od telefonu :duh:
  19. Jako, że jestem nowy witam wszystkich użytkowników. Mam problem z telefonem, który jak przypuszczam sam stworzyłem, mianowicie: od początku jak kupiłem auto nie miałem w podłokietniku telefonu tylko samą podstawę pod telefon, przy każdym odpalaniu auta wyskakiwał komunikat "błąd połączenia sos". Oprocz tego w samochodzie mam fabryczny zestaw głośnomówiący na bluetooth, z którym nie było problemu (łączył się ze wszystkimi telefonami, super jakość rozmów itd) aż do czasu kiedy wpadł mi do głowy pomysł usunięcia podstawy fabrycznego telefony z podłokietnika, no więc wyjąłem podstawe telefonu, kabelki obciąłem, zaizolowałem i zorientowałem się, że bluetooth przestał działać (nie łączy się, nie da się zaznaczyć "ptaszka" w idrive). Po tym fakcie ponownie podłączyłem podstawe telefonu (polutowałem kabelki) ale nadal bluetooth nie działa. Czy ma ktoś pomysł czemu tak się zadziało. Bardzo proszę o wszelkie sugestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.