Witam, Od pewnego czasu pojawił się u mnie problem z turbodziurą, jednak różni się on od wcześniej opisywanych. Kiedy przyspieszam (na dowolnym biegu) od niskich obrotów silnik ciągnie równo i dobrze. Osiągi są takie jak powinny. Problem występuje tylko po zmianie biegu na kolejny, ale tylko wtedy gdy zrobię to w okolicach 2500-3000 obr/min. Wtedy objaw jest taki, że pomimo tego, że trzymam wciśnięty gaz, to auto prawie nie przyspiesza przez ok 3s, a później dostaje normalnego kopa. Jeśli zmienię bieg przy niższych obrotach, to wszystko jest ok - przyspieszanie w pełnym zakresie równo i poprawnie. Zmiana biegu przy np.4000obr/min też skutkuje w pełni poprawną reakcją silnika. Podejrzewam zacinający się zaworek regulujący podciśnienie do turbo, ale nie wiem czy dobrze kombinuję. Sama turbina musi być ok, bo pracuje poprawnie w pełnym zakresie obrotów - auto muli się tylko po zmianie biegu i to przy określonych obrotach, czyli (w domyśle) w momencie, kiedy istnieje potrzeba szybkiej zmiany parametrów pracy turbiny. proszę o pomoc, jeśli ktoś może potwierdzić moje przypuszczenia lub miał podobny przypadek - zaworek to nie duży wydatek i 10 minut roboty, ale po co robić to na darmo....