Nie wiem czy nie przeceniasz znaczenia premium. Premium to na pewno prestiz (pokazujesz ze Cie stac, ze nalezysz do tego procenta), komfort jazdy, silniki o mocach, ktorych nie ma w autach dla ludu, "szlachetne" materialy wykonczeniowe. Ale czy premium oznacza wyzsza trwalosc niz np u opla czy forda? Moze kiedys, ale chyba juz nie. Nie mowie, ze to celowe dzialanie producentow, ale chyba taka nautra duzej ilosci skomplikowanych rozwiazan technicznych, przez ktore ryzyko usterek i awarii moze byc wyzsze niz u takiej daci. Jesli z czasem lista (nawet drobnych) usterek w aucie bedzie rosla i w pore sie tego nie ogranie, to postrzeganie auta tez sie zmieni, kolejne ryski i wgniotki tez przestana przeszkadzac. Pamietaj, ze auta sa robione z mysla o pierwszym kliencie, na kolejnych nie zarabia sie juz prawie wcale.