neovita

Kolego bobo23, chyba pozostanie test empiryczny, czyli znaleźć kogoś ze sprawną beemką i podmienić na chwilę przepływomiesz, po czym sprawdzić jakie są parametry i jak jeździ....

Przepraszam, koledzy, mój link do parametrów faktycznie był widoczny tylko dla mnie, ot poczatki pracy z Picasą :) Oto zatem raz jeszcze: https://picasaweb.google.com/103029601173146180594/BMWEngine z prośbą o interpretację.

Witam Mam prośbę o pomoc w interpretacji wskazań z programu INPA. Auto muli, słabo się wkręca, więc sprawdzam co się dzieje. Mnie to wygląda na padnięty przepływomierz, ale wolę się skonsultować. Bardzo proszę o pomoc w interpretacji. Auto to e39, 528i, silnik M52 z 1997 roku. https://picasaweb.google.com/103029601173146180594/BMWEngine Poprawiłem link, bo album był ukryty, sorry. Pozdrawiam Dariusz

INPA pozwala wyregulować zawieszenie. Podłączasz interfejs, odpalasz program dalejwybierasz kolejno (tak przynajmniej jest w mojej wersji): shift +f9 (old models) -> e39 / chassis -> 1-axle suspension level control (jakoś podobnie). Jak wejdziesz w to, szukasz opcji ACTIVATE (chyba f7) i potem jest opcja TUNE. Tam już wszytko jest napisane. Jest tabelka z wysokościami jakie powinny być przy różnych rodzajach kół (mierzysz od dolnej krawędzi felgi to krawędzi błotnika). Jest też opcja korekty wysokości, gdzie wpisujesz o ile ma się zmienić położenie osobno lewej i prawej strony. UWAGA, aby podnieść, trzeba wpisać wartość ujemną (np. aby podnieść o 20 mm wpisujesz -20). Trzeba to zrobić prawie zawsze po wymianie poduchy, szczególnie, gdy sa dwie różne (np jedna nowa, bo przecież jak padła jedna, to kto kupuje dwie, no nie :) ?). Także po wypięciu przewodów pneumatycznych przy jakiejś rozbiórce. Oczywiście uprzednio stajemy na poziomej powierzchni płaskiej :) Pozdro! Dariusz

Hej! Czasami źle dobrana lub niewyregulowana gazownia robi kuku w komputerze benzynowym. Mapa wtrysku się "psuje". Zresetuj komputer. Robi się to tak: - odłączasz akumulator - włączasz zapłon - zwierasz odłączone klemy - zostawiasz zwarte na kilkanaście minut - wyłączasz zapłon - podłączasz akumulator z powrotem - odpalasz auto NA PB nie tykając gazu - zostawiasz na 10 min na wolnych obrotach - jeżdzisz tak, aby na kazdych obrotach chwilę przejechać stabilnie. W miarę jeżdżenia "programuje się" czysta mapa wtrysku. Kilkaset km w zmienny sbosób da Ci świeża mapę. Nalepiej dwa, trzy dni jeżdzić tYLKO na PB. Zabieg z pewnością nie zaszkodzi, a pomóc może. Działa pod warunkiem dobrych wtrysków i sondy lambda. Jeśli będzie lepiej, to super. Jeśli potem po jeżdżeniu na gazie przez jakiś czas problem wraca, oznacza to, że gazownia robi kuku komputerowi. Po pierwsze zła regulacja, po drugie emulatory wtrysków, po trzecie emulator sondy lambda. U mnie było dokładnie tak w e32 z instalką II generacji. Moje rozwiązanie problemu w II gen gazownią - elektronika w kibel + BLOS.

Tez sie zastanawialem nad tymi autami. Ale znalazłem w necie liste istniejących stacji: http://www.gazziemny.pl/85.htm. Na przykład w 3miescie jest jedna na drugim końcu miasta :-). Tak więc CzasNaCNG jeszcze nie nadszedł :-)