Skocz do zawartości

stempel01

Zarejestrowani
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem

Osiągnięcia stempel01

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Zdradzisz może jak z przebiegiem (czy prawdopodobny wg raportu)? Pytam, bo wnętrze nosi wyraźne ślady zużycia. I jak zdecydowałeś się obejrzeć na żywo to jak wrażenia?
  2. Mój tato mawiał, że jak się kupuje od dealera to podwójnie trzeba uważać ;) To tak pół serio ale czujności bym nie tracił. Samochód w mojej opinii w bardzo ciekawej, praktycznej i kompletnej konfiguracji - taki zestaw wyposażenia nie jest łatwo spotkać, żeby praktycznie wszystko było na raz. Mam tu na myśli takie dodatki jak audio HiFi, pakiet schowków, uchwyty na kubki (jak ktoś jeździ częściej w dłuższe trasy to docenia), sportowa kierownica, duża, nowa nawigacja, tempomat, czujnik deszczu + z zew. xenony, czujniki park. przód/tył, ładne felgi, szklany dach + automat. Szkoda tylko, że to wszystko jest zestawione z silnikiem, który nie ma dobrej opinii. Jak zwykle kupujący musi na koniec samemu ocenić, czy to jego zestaw, czy chce zaryzykować, czy jednak coś innego bardziej do niego przemawia.
  3. Kolega DRAY zarabia na życie m. in. sprawdzając historię serwisową w oficjalnych bazach bmw i udostępniając je za pieniądze. Ponad dwadzieścia wpisów oznacza, że mniej więcej tyle razy samochód odwiedził autoryzowany serwis i może to być wymiana oleju/żarówki albo coś grubszego. Dopóki nie wykupisz historii się nie dowiesz. Osobiście korzystałem i warto, żeby mieć świadomość co było robione i czy przebieg z ogłoszenia się zgadza. Z drugiej strony warto DRAY-a odpytać przed zakupem, czy jest wpisane co było robione, bo może się okazać, że jest tylko zaznaczone, że samochód był w serwisie przy przebiegu X ale info, co było robione nie ma (taka przypadłość polskich ASO w dawnych latach).
  4. Przebieg 140k a kierownica przy przyciskach +/- paskudnie wyślizgana, z prawej strony też już trochę złuszczona. Ten typ (wersja SPORT kierownicy) tak ma? Bo prawie na każdej aukcji tak paskudnie wyglądają (choć zdarzają się wyjątki od reguły).
  5. 1. Słabe zdjęcia, ciężko coś wyłapać. 2. IMHO światła przednie nie oryginalne. 3. Skąd 197 KM w 177 konnym 2.0d? 4. Urzekła mnie też logika sprzedającego, który łaskawie sprzedaje samochód na kołach (skoro sprzedał M-pakietowe felgi widoczne na zdjęciach a 17" z zimówkami są za dopłatą to te 18 z pokrowców dodatkowe nie są i znając życie pewnie opony na nich mają już sporo lat i nadają się do wyrzucenia). Drugi dodatek w postaci map z przed 3 lat też jest pro. Jak dla mnie za dużo bajkopisarstwa.
  6. Blisko jest Hypertech na Łopuszańskiej. Specjalizują się w BMW i Mini. Jak w praktyce sobie radzą nie wiem, bo nie korzystałem. PS: Prywatnie mam alergie na ten komis. Oglądałem w zeszłym roku tam dwa trupy a ich widoczny na pierwszy rzut oka tragiczny stan nie przeszkadzał pracownikom w zapewnianiu mnie, że to ideały :) Ceny też były powyżej średniej rynkowej (gdyby ktoś myślał, że to jakiś wyznacznik). Taki biznes, choć uważam, że są granice dobrego smaku.
  7. Wracając do meritum, czyli auta z ogłoszenia mi osobiście by nie pasował - mocno zużyta kierownica (złuszczona przy przyciskach) i mega wytarta gałka zmiany biegów nie wróżą jako tako wyglądającego środka. Alufelgi "specyficzne". Oczywiście to kwestia gustu i da się zmienić tylko ale wiąże się to z kolejnymi kosztami.
  8. Post z cyklu "byłem, widziałem", jako mała odmiana do postów "chciałbym kupić, ale boje się obejrzeć na żywo" ;) https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-m-pakietlift3-0-diesel197km181tys-kmtablice-pl-ID6yNHCL.html VIN: WBAPY51080C318124 Przebieg: 181710 km W środku: - lewy bok fotela mocno przetarty, - kierownica wyślizgana, - brak reakcji na ustawienie temp. pokrętłem, - ogólnie wnętrze ze śladami użytkowymi, - przebieg wg VIN + historiapojazdu się zgadza. Pod maską: - piszczy coś z osprzętu, - widoczne wycieki oleju od przodu i po lewej stronie silnika (ciężko stwierdzić skąd), Opony: - letnie - rocznik 2009; ~ 3-4 mm - zimówki - rocznik 2011; ~ 4-5 mm Nadwozie: - tylna klapa lakierowana jeszcze w niemczech, wygląda w porządku, - szyba przednia wymieniana niechlujnie (w historii serwisowej wpis z niemiec na ten temat) - b. słabo spasowany zderzak przedni, - wymieniane obydwie lampy (prawa "lata" luźno) - nie ma do czego przykręcić? - na rogach przednich błotników odpryski, - maska lakierowana, - na pasie przed nim brak naklejek, - pomiar miernikiem poza przodem i tylną klapą czysto. Jazdy próbnej nie było.
  9. Z ciekawości - jaki miała wtedy przebieg i czy była zupełnie bezkolizyjna?
  10. Co by nie było, że powyższe to marudzenie forumowiczów niczym nie poparte: - fabrycznie samochód z xenonami, tutaj nie oryginalne reflektory, - skoro były xenony to powinny być i spryskiwacze - tutaj brak - prawy przeciwmgielny pożółkły, pewnie pęknięty - pod maską na pasie przednim brakuje naklejek - zderzak otarty. Taka budżetowa naprawa nie wróży dobrze i do końca użytkowania auta (znając życie) będą wychodzić dziwne problemy. Z plusów (to tak przyszłościowo, żebyś wiedział na co patrzeć): - sportowe siedzenia, - sportowa kierownica (nie obdrapana, rzadkość) - uchwyty na kubki (spora część E90 ich nie ma); - fajne alufelgi; - czujniki parkowania (jak jeździsz w mieśćie mocno się przydają). Odpowiadając na Twoje pytanie: Nie warto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.