nemexia

Ja bym do srebrnej pakował z białymi kierunkami, tylko wtedy już pasuje wymienić boczne na ten sam kolor oraz tylne również z białymi (no chyba, że już masz)

Dobra problem rozwiązany. Tak jak mówiłem, nie mogę bezczynnie siedzieć więc rozebrałem sobie moduł. Okazało się, że ktoś już coś tam majstrował i zrobił to po swojemu. Dwa kable były przylutowane do lutowiny zamiast wpięte do wtyczki. Tzn taki był zamiar autora, niestety jeden kabel się odlutował ze względu na kiepską lutowinę, dlatego mechanizm nie działał. Przylutowałem solidnie i śmiga wszystko. Morał z tego taki, że nie wszystko trzeba robić we warsztatach. Dużo rzeczy da się zrobić w domowych warunkach, co osobiście preferuję.

Bezpieczniki sprawdzone od razu na początku. Byłem dziś u elektromechanika, stwierdził, że mogły paść zamki (oba na raz, lecz to małe prawdopodobieństwo, by padły w jednym momencie) lub przekaźnik mógł się zablokować w pozycji "zamknij". Umówiony jestem z nim dopiero na wtorek, więc jest kupa czasu na samodzielne grzebanie. Doszukałem się schematu centralnego zamka. Z mojej interpretacji wynika, że za zamykanie odpowiedzialny jest układ zaznaczony czerwonym prostokątem. Pytanie tylko na którym z kabli powinno pojawić się napięcie? Kolejne pytanie czy można dać mu impuls by otworzyć zamek (byłoby tak lepiej, gdyż nie jeżdżę w takie miejsca, gdzie zamykanie samochodu jest konieczne, a ułatwiłoby mi życie na te parę dni. Ostatnie pytanie, moduł znajduje się nad schowkiem, tyle wiem, ale gdzie dokładnie? Ponad bezpiecznikami? Sprawdziłbym przekaźniki.

Witam, Tak jak w temacie. Pojechałem do sklepu, zamknąłem samochód, po powrocie z zakupami otwieram z kluczyka i otworzyło tylko tylne drzwi oraz wiadomo bagażnik. Przednie drzwi zostały zaryglowane bez możliwości ich otworzenia nawet od środka. Rygielek jest luźny, nie podnosi się nawet po wyciągnięciu "na chama" i po pociągnięciu za klamkę. Odpinałem akumulator, nie pomogło. Aktualnie udało mi się rozebrać drzwi kierowcy, jednak nie wiem co dalej. Nawet nie wiem czy istnieje możliwość odblokowania drzwi z tego poziomu. Martwi mnie jednak fakt, że nie słychać wcale, by działał elektromagnes. Na samym końcu moich podejrzeń umieszczam moduł komfortu. Co o tym myślicie? http://archiwum-zdjec.strefa.pl/451.jpg http://archiwum-zdjec.strefa.pl/450.jpg

Witam, Zawsze marzyłem o BMW, w końcu marzenia zmieniły się w rzeczywistość :D VIN: Standard Equipment 240 Leather Steering Wheel 260 Side Airbag Driver/frt Passenger 411 Window Lifts, Electric 548 Speedometer With Kilometer Reading 550 On-board Computer Options 302 Alarm System 438 Wood Trim 441 Smokers Package 510 Headlight Beam-throw Contr. F Low Beam 520 Foglights 534 Automatic Air Conditioning 665 Radio Bmw Business 855 Language Version Italian 863 Europe/dealer Directory 877 Deletion Cross-over Operation 884 Italian / On-board Documentation 915 No Outer Skin Protection 928 Tyire Control Po zakupie pojawił się problem z chodzeniem, okazało się, że to pęknięta obudowa termostatu. Założyłem nowe pokrowce. Zmieniłem przednie opony. Wyważyłem od nowa wszystkie koła. Zamontowałem tubę do radia, oraz co najważniejsze, wypolerowałem :D Do zrobienia są felgi, ponieważ nadają się do wyczyszczenia i ponownego lakierowania, znaczki BMW, lampy z przodu (popękane regulacje), zderzak z przodu (porysowany i pęknięty), zlikwidowanie delikatnego luzu na wale (lepiej dmuchać na zimne i zrobić od razu). Najgorszą rzeczą, która doprowadza mnie do licznych rozmyślań jest stan lakieru. Nie wiem kto, ale wiem że spierniczył ostro robotę. Mianowicie na całe auto prócz dachu nałożony został nie wiadomo po co lakier bezbarwny, który się nieco zważył i pozostawił złą powierzchnie. Jednak ważne by czerpać przyjemność z jazdy, a taką właśnie mam. Poprzednie moje auto to Punto 1 75KM :lol: , więc przesiadka konkret. Można nawet powiedzieć, że musiałem się na nowo uczyć jazdy, a raczej przeszkolić się na inny model. W planach za kilkanaście miesięcy jest przesiadka na E60 z czymś powyżej 3 litrów, jakoś dobrze mi w klasie piątej, mimo że miałem do czynienia z E46, którą wielu poleca.

Witam, Jak w niejednej E39 i u mnie pojawił się problem z przejrzystością reflektorów. Czy da się to jakoś zapolerować, czy lepiej kupić coś takiego, mimo wątpliwości co do jakości: http://allegro.pl/reflektor-bmw-5-e39-95-lift-look-ringi-angel-eyes-i6072484750.html? Wiadomo, to nie są oryginalne oczka, ale ich tani, chiński zamiennik. Czy ktoś już miał z nimi do czynienia? Faktycznie badziew?

Temat mam nadzieję rozwiązany. Wczoraj przejechałem trasę około 100km i temperatura wzrosła maksymalnie do 99 stopni. Termostat otwiera, obydwa węże są ciepłe. Układ się odpowietrzył. Co do odpowietrznika to mam tylko jeden, na obudowie termostatu też szukałem, ale mam wersję z krótszym króćcem bez odpowietrznika. Dziękuję za pomoc, myślę że już będzie dobrze.

Więc tak, przed szkołą miałem chwilkę czasu więc zaglądnąłem raz jeszcze. Nie wiem jak mogłem tego nie zauważyć, ale obudowa termostatu była pęknięta. Wymieniłem i jestem na etapie odpowietrzania. Nie wiem tylko gdzie znajduje się drugi odpowietrznik. Mam na widoku tylko jeden, obok wlewu do zbiorniczka wyrównawczego. Objechałem dziś do szkoły (10km) i nie zauważyłem by wskazówka ruszyła się z połowy, co jednak nie oznacza finału, bo drugi wąż z chłodnicy (ten dłuższy) nadal jest zimny tak jakby termostat nie otwierał. Pytanie gdzie jest drugi odpowietrznik?

Dobra wyjąłem termostat i zrobiłem test garnkowy. Wysuwa się nieznacznie podczas temperatury wrzenia. Tylko nie wiem czy prawidłowo. http://scr.hu/2ypg/69tyd O tak się wysunął. Dokładnie tyle co strzałki. Po wyjęciu od razu spadł. Termostat prawie taki sam jak u mnie Układ odpowietrzałem na zagrzanym silniku przez odpowietrznik, następnie go zakręcałem, odkręcałem wlew do zbiorniczka i płyn uciekał w dół, dolewałem ciecz, grzałem auto i czynność powtarzałem dopóki wąż nie zrobił się twardy, a z odpowietrznika przestało lecieć powietrze i zaczęła płynąć woda.

Wiem, że pierw się szuka, a potem się pisze tematy, ale pisałem z telefonu w trakcie rozbierania auta. Więc kontynuuję: Skończyliśmy na tym: https://scr.hu/2ypg/n22qu Po zmianie węża faktycznie układ był zapowietrzony. Do obiegu weszło 3 litry płynu. Grzeje się nadal, z tym że wolniej, o wiele wolniej. Dodatkowo zaczęło funkcjonować ogrzewanie, co według mnie oznacza, że pompa wody pracuje. Co jednak zauważyłem. Wąż od termostatu wychodzący w lewo, patrząc od strony chłodnicy, jest zimny. Czy to oznacza, że termostat nie otwiera jak należy? Temperatura dochodzi do 110 stopni po czym raz spada do 90, a raz rośnie do 115 kiedy to wyłączam już silnik, by go nie uszkodzić. Moje pytanie brzmi następująco - czy wąż łączący termostat z chłodnicą (lewy) powinien być ciepły chwile po osiągnięciu 90 stopni w obiegu? W czasie jazdy samochód dochodzi maksymalnie do 100 stopni, w czasie postoju przyrost temperatury wynosi 1st/30-50s, więc jeszcze nie tak źle (chyba).

viewtopic.php?f=72&t=117890 Witam, tak jak w temacie. Kupiłem 3 tygodnie temu E39 520i. Wszystko grało, nie grzała się nawet przy bączkach, czy ostrzejszej jeździe. Wczoraj jak wróciłem z około 20 minutowej drogi to usłyszałem syczenie spod maski, gdy otworzyłem zobaczyłem, że z węża górnego do chłodnicy wydobywa się para wodna, naciskając go syczenie się zwiększało. Wyjąłem więc wadliwy wąż i go załatałem. Po założeniu szczelnego węża problem grzania się wręcz uległ pogorszeniu. Teraz po 7km jazdy temperatura wzrasta do 130 stopni, co dla mnie jest wartością maksymalną. Pytanie natomiast brzmi - co może być przyczyną? Dodam że płyn chłodniczy jest, jednak po rozebraniu zobaczyłem ze poprzedni właściciel zalał zwykłą wodę. A wiskoza działa.